Od Wahania Do Działania

Czujesz, że coś Cię zatrzymuje – mimo że bardzo chcesz ruszyć?

To nie słabość. To nie brak motywacji. To biologia… i brak połączenia z ciałem.

„Od Wahania do Działania” to 10-tygodniowa podróż online, która pomaga odzyskać ten kontakt. Działa jak przełącznik: z trybu przetrwania – do trybu obecności, sprawczości i działania. Nie przez gadanie. Przez doświadczenie.

ucieleśnienie

Zamiast funkcjonować „od szyi w górę” – uczysz się wracać do ciała. Dzięki temu zaczynasz działać nie z napięcia, ale z obecności. Zamiast rozważać: po prostu ruszasz.

spójność

Twój impuls, emocje, ciało i działanie zaczynają mówić jednym językiem. Zamiast wewnętrznego rozwarstwienia – masz ciągłość i łatwość decyzji.

wewnętrzny kompas

Odzyskujesz zdolność słyszenia siebie – bez szumu z zewnątrz. Wiesz, co jest Twoje, czujesz, kiedy iść, i nie musisz już pytać wszystkich dookoła. Masz swój drogowskaz

Kiedy głowa już wie, gdzie chce... a ciało nie nadąża i zaciąga ręczny hamulec.

Chcesz ruszyć w życie?

Być może pomagasz innym, ale swoje decyzje odwlekasz.

Może myślisz o zmianie, o ruszeniu z miejsca.
Wiesz, że chcesz czegoś więcej – pełniejszego życia; bardziej swojego.

A jednak… coś Cię zatrzymuje.

Może masz za sobą:

a mimo to, zmiana nie nadchodziła…
 
Może – nawet jeśli Twoja głowa wiedziała, co chce – w życiu, zamiast upragnionego rezultatu, spotykało Cię jedno z poniższych doświadczeń ↴ ↴ ↴

Sprawdź, czy też tak masz:

Nawet jak coś robię, to jakbym robiła to zza szyby. Wszystko jest takie... oddalone. Oni tam żyją, a ja wegetuję.

Waham się i trudno mi podjąć decyzję. Spędzam miesiące na dumaniu i analizowaniu. W praktyce wciąż stoję w miejscu.

Trudno mi powiedzieć „nie”, bo boję się, że ktoś się ode mnie odwróci. Zgadzam się na rzeczy, których nie chcę, żeby wszyscy byli zadowoleni.

Robię co trzeba. Czasem na ostatnią chwilę lub kosztem mnóstwa energii. Potem muszę się zresetować. I po co to wszystko?

Ilość rzeczy do ogarnięcia mnie przytłacza. Mój mózg się zawiesza. Na dźwięk kolejnej wiadomości mam dość.

Moimi zadaniami można obdzielić cztery osoby. I każda by narzekała. A ja daję radę! Tylko jak się położę, to myśli i nogi wciąż galopują…

Wiem, że coś powinnam czuć, ale nic nie czuję. Jakby ktoś mi wyłączył emocje. Jakby wszystko było płaskie i szare.

Potrafię działać, tworzyć, wychodzić do Ludzi. Ale zupełnie nie umiem odpocząć. Jak mam się zatrzymać – czuję niepokój.

W głowie układam scenariusze - tam żyje się łatwiej i piękniej. W rzeczywistości czuję się jak widz własnego życia.

Czasem łapię się na tym, że patrzę w przestrzeń i nie wiem, ile czasu minęło. Miałem się wziąć do działania i na tym się skończyło.

Najchętniej mieszkałabym w lesie daleko od Ludzi. W ciszy. Sama sobie. Bez napinania się, ani pogoni za światem.

Cały czas coś robię. A wieczorem mam wrażenie, że nic nie zrobiłem naprawdę. Czas mi ucieka, a rzeczy do zrobienia jest coraz więcej.

Jestem zmęczona na samą myśl, ile trzeba zrobić... No ale robię. Bo kto, jak nie ja. Tylko nawet jak się zatrzymam, to się nie regeneruję.

Cokolwiek próbuję zrobić, czuję, jakby mózg szedł przez błoto. W głowie mam grubą warstwę mgły - nic nie dociera.

Z ewolucją nie wygrasz – ma nad Tobą miliardy lat przewagi

Warsztat online „Od Wahania Do Działania” jest dla Ciebie:

  • zarówno kiedy tkwisz w życiowym utknięciu przez niemoc, stagnację, zamrożenie, odcięcie od siebie i niedoczucie, 
  • jak i kiedy robisz bardzo dużo, ale cały czas kręcisz się jak pies za własnym ogonem i mimo tego, że działasz do utraty tchu, to tkwisz w miejscu – a dokładniej tkwisz w tym samym  chomicznym kołowrotku życia.

 

Twoje ciało nie zatrzymuje Cię bez powodu.

Obie strategie to ewolucyjny sposób na ochronę Ciebie.

Problem nie jest zatem w tym, że coś w Tobie nie działa.

Problem w tym, że działa nadzwyczaj dobrze… tylko nie w tym kierunku, w jakim chcesz.

Odwieczna mądrość

Gdyby Ezop pisał bajkę

o strategiach ewolucji, jego bohaterami byliby Zając i Żółw.

Zając – szybki, ambitny, gotowy do wyścigu.
Biegł tak intensywnie, że przegapił własne zmęczenie.
Zatrzymał się na chwilę – i ta chwila wystarczyła, by odpaść z drogi.
Zasnął i przegrał.

Żółw – ostrożny, zamknięty w swojej skorupie.
Zamiast biec – czekał.
Ukryty. Schowany. Zamknięty w sobie.
Czekał, aż będzie bezpiecznie.
Zamiast ruszyć od razu – nawet nie wychylił nosa ze skorupy; nawet nie przekroczył linii startu.
Unieruchomiony przegrał.

Gdyby Ezop miał opowiedzieć tę historię dziś, dodałby coś jeszcze:
Żaden z nich nie był „zły”. Obaj grali tak, jak nauczyła ich ewolucja.

Ale Ezop znał odwieczną prawdę

Z ewolucją nie wygrasz – ale możesz poznać jej prawidła i sprawić, by zaczęła grać z Tobą do jednej bramki.

Dlatego w bajce Ezopa żółw ruszył.
Powoli.
W swoim rytmie.
Czując ziemię pod stopami.
Czując siebie.
Czując świat dookoła.

Nie walczył. Nie spieszył się. Nie zamierał. 
Był.
Szedł w swoim tempie.
I wygrał.

Dziś, podobnie jak w tej starej bajce, nie chodzi o to, by biec szybciej. Nie chodzi też o to, by zamrozić się i czekać bez końca.

Chodzi o to, by być w sobie – i stamtąd ruszyć.

By w obecności stawiać kolejne kroki.
By działać z miejsca, które Cię wspiera, a nie zatrzymuje.

Obecność jest kluczem.

To dzięki niej:

  • Twoje ciało zaczyna działać w Twoim rytmie.
  • Twoje działania stają się lżejsze, skuteczniejsze, bardziej Twoje.
  • Ewolucyjne mechanizmy – które dotąd ściągały Cię w zamrożenie lub przymus działania – zaczynają Cię wspierać.

Z obecności wyrasta ruch.
Z ruchu – zmiana.

Twoja zmiana w kierunku, w jakim chcesz – prawdziwa, głęboka, trwała – zaczyna się właśnie tu.

Obecność zmienia wszystko – także biologicznie.

Nie chodzi tylko o emocje.
Obecność to stan, w którym cały Twój system przestaje szukać zagrożenia, a ciało uruchamia procesy samozdrowienia.

Obecność to kluczowy warunek, aby mogła zajść zdrowa zmiana na poziomie Twojej pamięci komórkowej.

To nie wymaga kontroli.
Ani dyscypliny.
To wymaga tylko jednego: być naprawdę w sobie.
Oddychać. I czuć.

Z obecności wynika to, co działa.
I to, co naprawdę trwałe.

samozdrowienie

Samozdrowienie

Obecność wyłącza tryb przetrwania i aktywuje biologiczny reset. Ciało się naprawia i regeneruje. Nie przez myślenie. Przez czucie.

samo-płynie

Samo płynie

Kiedy nie pędzisz z napięcia – działasz precyzyjniej, lżej, skuteczniej. Nie wypalasz się. Nie gubisz kierunku. Robisz mniej – a zyskujesz więcej.

4S

sensorium

Sensorium

Zamiast analizować – jesteś. Czujesz. I to czujesz WIĘCEJ. Obecność pozwala wrócić do kontaktu z ciałem, impulsem, sobą i całym światem.

super-potencjał

Super-potencjał

Tylko w obecności pamięć komórkowa może bezpiecznie się zmieniać w kierunku zdrowia. Tak zaczynają się: uwolnienie, integracja, regeneracja i transcendencja.

Od Wahania Do Działania ➢ plan podróży

Bo chcę poznać 3 główne siły trzymające w życiowym utknięciu

...

i chcę się uwolnić spod ich wpływu.

RUSZAM w drogę do Mojej Zdrowej Pełni

Część I

Pierwszych 5 tygodni

Od zamrożenia do obecności

Nie zaczynasz od działania. Zaczynasz od bycia.
Pierwsze 5 tygodni to powrót do siebie – przez ciało, oddech, impuls i rytm.
Codziennie uczysz się słyszeć i rozumieć swój układ nerwowy,
tak żeby nie walczyć z nim – ale współdziałać.

To nie są tylko ćwiczenia.
To mikro-ruchy, które otwierają Twoje ciało na czucie.
Bo dopiero kiedy możesz czuć, możesz też ruszyć – nie z napięcia, ale z obecności.

To 5 tygodni spotkań na żywo, w których wspólnie praktykujemy język ciała.
Bo ciało mówi.
I dobrze, kiedy wiesz, jak słuchać.

Część II

Kolejnych 5 tygodni

Od mikrogleju do życiowej mocy

Nie da się przejść głębokiej zmiany, jeśli ciało wciąż walczy o przetrwanie.
A stan zapalny mikrogleju, to:

– cicha wojna rozgrywana w Twoim mózgu (czasem każdego dnia – nawet jeśli o tym nie wiesz), 

– cywilizacyjna plaga (dotyka ponad 90% Ludzi),

– ignorowany „gorący ziemniak” w terapii, coachingu i medycynie,

– jeden z głównych sabotażystów procesów głębokiej zmiany,

– i przyczyna notorycznego przebodźcowania, odcięcia, funkcjonalnego zamrożenia, które skutecznie trzymają w utknięciu.

Praca z traumą i pomijanie mikrogleju to jak ignorowanie słonia w sklepie z porcelaną…
I nie ma sensu non stop sprzątać potłuczonego szkła, skoro można po prostu wyprowadzić słonia.

Jak działa obecność – naprawdę.

Obecność to nie jest „bycie tu i teraz” z cytatu na lodówce.
To stan, który uruchamia zmiany – nie tylko w Tobie, ale porzez Ciebie.

Kiedy ciało przestaje walczyć o przetrwanie, a zaczyna żyć w sobie i w zasobach –
zmienia się nie tylko napięcie w mięśniach.
Zmienia się całe Twoje pole działania.

Obecność działa od środka – i rozchodzi się na zewnątrz:

  • Omnipotentna komórka macierzysta (komórka prymalna) – w niej zachodzi najgłębsza zmiana: regeneracja, integracja, zdrowienie. Obecność jest warunkiem koniecznym, aby te zmiany mogły się zacząć.

  • Układ nerwowy – przestaje być w alarmie, zaczyna regulować się od wewnątrz.

  • Ciało – napięcia się rozpuszczają, zaczynasz działać z obecności, a nie ze spięcia i przymusu.

  • Relacje bliskie – przestajesz reagować z automatu, zaczynasz być naprawdę w kontakcie.

  • Relacje społeczne i świat – podejmujesz decyzje, które są Twoje. Tworzysz. Wnosisz. Oddziałujesz.

To dlatego po tym warsztacie nie tylko możesz poczuć się lepiej.

Dostajesz drogowskaz, by zacząć żyć głębiej, działać pełniej i wybierać mądrzej.

Z obecności.

I z prawdziwego, głębokiego czucia siebie.

To dlatego po tym warsztacie nie tylko możesz poczuć się lepiej.

Dostajesz drogowskaz, by zacząć żyć głębiej, działać pełniej i wybierać mądrzej.

Z obecności.

I z prawdziwego, głębokiego czucia siebie.

Zacznij teraz – bez presji, ale z decyzją

Twoja inwestycja:

3 200 zł

Zaczynamy za:

Kupując warsztat online "Od Wahania Do Działania" dostajesz:

Twoja inwestycja:

3 200 zł

Zaczynamy 26. maja 0 godz. 20:00

Kupując warsztat online "Od Wahania Do Działania" dostajesz:

Kto Cię prowadzi?

czyżyk w ostach

czyżyk - Twój Przewodnik do Zdrowej Pełni

W papierach wciąż mam: Monika Czyżewska, ale ci, którzy mnie znają (a ja ich lubię 😉), mówią do mnie po prostu: czyżyk.

Od 2000 roku towarzyszę Ludziom – takim jak Ty – w ich drodze do Zdrowej Pełni.
Najpierw jako trenerka i coach, potem jako terapeutka, dziś jako twórczyni Zdrowej Pełni – autorskiego podejścia opartego na biologii świadomości i pracy z pamięcią komórkową.

W pracy łączę to, co mierzalne (fizjologię, neurobiologię, mikrobiom), z tym, co niewidzialne – ale realnie działające: czuciem, obecnością, intuicją wynikającą z połączenia z Naturą.
Czasem sięgam po naukę, czasem po zapomniane tradycje, a czasem po odwieczną mądrość zakodowaną w kulturowych przekazach. 

Dla wielu bywa zaskakujące, jak ich połączenie prowadzi do głębokich pokładów naszej pamięci komórkowej. 

Nie uzdrawiam.
Pokazuję, jak możesz odzyskać swoją moc, swoją Pełnię i swoje „tak” do życia.
Własnym rytmem. Na własnych warunkach.

Wierzę, że – póki żyjemy na tej planecie – każda prawdziwa zmiana zaczyna się w ciele – i prowadzi przez komórkę.

Najczęściej zadawane pytania

Czy to jest terapia? Nie. Ale może być początkiem czegoś ważnego.

Ten kurs nie jest terapią grupową ani indywidualną.
Nie prowadzimy tu procesu terapeutycznego – nie analizujemy historii życia, ani nie diagnozujemy.

To, co tu robimy, to budowanie relacji z własnym ciałem, z odczuwaniem, z impulsem do działania.
Dajemy Ci konkretne narzędzia, które możesz stosować samodzielnie – jako formę autoterapii, codziennej regulacji, wzmacniania kontaktu ze sobą.
Tworzymy bezpieczną przestrzeń do dzielenia się, ale bez presji na „otwieranie się” czy „przepracowywanie trudnych tematów”.


 

A jeśli poczujesz, że potrzebujesz więcej – jesteśmy na to gotowi.

Jeśli w trakcie kursu pojawi się potrzeba głębszego wsparcia, możesz dokupić indywidualne sesje terapeutyczne 1:1 z prowadzącą.
To opcja dla tych, którzy czują, że temat wymaga głębszego zaopiekowania, intymności i indywidualnego tempa.


 

Podsumowując:

Ten kurs nie jest terapią, ale może być dla Ciebie:

  • przestrzenią startową – jeśli czujesz gotowość do pracy ze sobą, ale nie chcesz od razu wchodzić w terapię,

  • rozszerzeniem – jeśli już masz doświadczenie terapeutyczne i chcesz osadzić je głębiej w ciele i w działaniu,

  • pomostem – między zrozumieniem a ruchem, między świadomością a zmianą.

Nie leczymy – ale wspieramy Cię w byciu bliżej siebie.
Nie analizujemy – ale dajemy Ci narzędzia, które mogą Cię realnie wzmacniać.

Czy w kursie „Od Wahania Do Działania” jest pomoc terapeutyczna?
Nie – ten kurs nie jest terapią, nie zastępuje terapii ani nie wymaga wchodzenia w traumatyczne treści.
To praktyczne narzędzia do codziennej pracy z ciałem, obecnością i czuciem – by odzyskiwać sprawczość i działać w zgodzie ze sobą.

Ale wiadomo, że zmiana – nawet dobra – potrafi uruchomić coś trudnego.
Dlatego jeśli w trakcie poczujesz, że potrzebujesz wsparcia „na trudniejszy moment” – możesz skorzystać z dodatkowej opcji indywidualnej sesji 1×1 z czyżykiem (Uczestnicy kursu dostają możliwość wykupienia pojedynczej sesji Zdrowej Pełni – nie muszą decydować się na pakiet).

To nie jest standardowy element kursu, ale taka interwencja kryzysowa jest możliwa – z troski o Ciebie i Twój dobrostan.
W razie potrzeby – wystarczy napisać. Dostaniesz pierwszeństwo i konkretne informacje.

Dla Ciebie, jeśli wiesz, że chcesz ruszyć… ale coś Cię wciąż zatrzymuje.
Albo już działasz – robisz, dowozisz, wspierasz innych – ale w środku nie czujesz życia.

Dla Ciebie, jeśli masz dość prób „ogarnięcia się”, „zdyscyplinowania” albo „motywowania się bardziej” – i czujesz, że to nie tędy droga.

Dla Ciebie, jeśli czujesz, że jesteś gotowa/–y się zatrzymać… ale nie w rezygnacji. W obecności.
I z tego miejsca odzyskać siebie.

Dla Ciebie, jeśli:

– doświadczasz przebodźcowania, wyczerpania albo dziwnej mgły poznawczej,

– masz trudność z odpoczynkiem lub czuciem ciała,

– często działasz z automatu, choć czujesz, że to już nie Twoje,

– masz przekonanie, że „nie mam tak źle, więc powinnam dawać radę”

– ale nie dajesz,

– jesteś w procesie, terapii lub rozwoju, ale nadal masz wrażenie, że Twoje ciało nie nadąża za głową.

I dla Ciebie, jeśli po prostu chcesz głębiej – czulej, prawdziwiej, z ciałem, nie przeciwko niemu.
Niezależnie od tego, czy jesteś w zamrożeniu, czy po prostu chcesz poczuć więcej –
ten kurs to Twoja droga do środka.

Na własnych zasadach.
W Twoim rytmie.
Z obecności.

Nie kupuj tego warsztatu, jeśli:

szukasz szybkiej techniki, która „naprawi” Cię w 3 dni –
Tutaj nie będziesz się poprawiać. Będziesz wracać do siebie.
A to wymaga obecności, a nie sztuczek.

chcesz coś zrobić, ale nie masz przestrzeni, by się tym zająć
Jeśli jesteś na granicy wydolności, nie masz siły na spotkania, ćwiczenia, kontakt z ciałem –
poczekaj.
Ten proces zasługuje na Twoją obecność. Nie tylko na Twoją opłatę.

masz już rozpoznanie lub diagnozę, która wymaga psychoterapii, leczenia psychiatrycznego lub wsparcia interwencyjnego
Ten kurs nie jest formą terapii ani leczenia.
Jeśli jesteś w procesie terapeutycznym, możesz z niego korzystać jako uzupełnienie –
ale nie zamiast.

doświadczasz myśli samobójczych lub przeżywasz intensywny kryzys psychiczny –
Najpierw zadbaj o bezpieczeństwo. O wsparcie.
Dopiero potem o pogłębienie.
Ten warsztat nie jest miejscem interwencji kryzysowej.

masz doświadczenia psychotyczne lub doświadczyłaś/–eś ich w przeszłości
(np. w czasie medytacji, głębokich procesów, zatrzymania się) –
To nie jest odpowiedni moment na taką pracę.
Potrzebujesz bezpośredniego wsparcia specjalistycznego –
a nie zanurzenia się w praktykę, która może pogłębić dezintegrację.

wolisz analizę niż czucie
To nie jest kurs dla głowy.
To proces, w którym Twoje ciało zacznie mówić.
Jeśli nie jesteś gotowa/–y go słuchać – to nie jest jeszcze ten moment.

szukasz rozwiązania tylko dla swoich Klientów / Pacjentów
Ten warsztat może dać Ci narzędzia, byś „lepiej pracował/-a z innymi”.
ALE w pierwszej kolejności ten warsztat jest dla Ciebie.
Dopiero z własnego czucia możesz naprawdę poprowadzić innych głębiej.

chcesz iść „do przodu”, ale nie jesteś gotowa/–y się zatrzymać
Tu nie zaczynamy od ruchu za wszelką cenę i taranowania przed sobą drogi.
Zaczynamy od bycia. Czasem od zamrożenia. Od oddechu. od czucia.
Jeśli to Cię przeraża – nie idź na siłę.


To warsztat dla tych, którzy wiedzą, że coś się już w nich budzi.
I że to coś chce wreszcie ruszyć – nie przez sprint, ale przez obecność.
Jeśli jeszcze nie jesteś tam – poczekaj.
Przyjdź, kiedy usłyszysz w sobie to wewnętrzne:
„To już. Jestem gotowa/–y.”

Wtedy to naprawdę zadziała.

Zamrożenie lub utknięcie nie zawsze objawia się jako wahanie…

W kursie „Od Wahania do Działania” dostajesz narzędzia, które pomogą Ci radzić sobie z szerokim spektrum objawów. Objawów, które wskazują, że stan zamrożenia może sabotować Twoje działania — nawet jeśli na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być „w porządku”.

Jeśli zauważasz, że trudno Ci podjąć działania, które są dla Ciebie wyzwaniem, a zamiast tego łapiesz się na którymkolwiek z poniższych zachowań — prawdopodobnie masz do czynienia z odcięciem i zamrożeniem:

  1. Odpływasz – np. gapisz się w przestrzeń i myślisz o niczym.

  2. Świat wydaje się odrealniony – ludzie, przedmioty, wszystko dookoła traci wyrazistość.

  3. Zapychacze czasu – oglądasz seriale, wykonujesz mnóstwo zadań, ale nie tych istotnych. Na koniec dnia wyczerpanie zwala Cię z nóg, a „nic nie zostało zrobione”.

  4. Tryb robota – coś już jest za Tobą; zrobione, ale Ty nie pamiętasz kiedy i jak to się stało. Wszystko dzieje się mechanicznie, bez emocji.

  5. Fantazjujesz – układasz w głowie życzeniowe scenariusze, często nierealne.

  6. Mówisz do siebie na głos (szczególnie w samotności).

  7. Świat za szybą – masz poczucie, że życie dzieje się gdzieś indziej. Ty tylko patrzysz, nie uczestniczysz.

  8. Mgła percepcyjna – świat wydaje się rozmyty, jakby za mleczną zasłoną dymną.

  9. Ignorujesz ból – potrafisz całkowicie odciąć się od fizycznego lub emocjonalnego cierpienia (zamiast niego możesz czuć odrętwienie, zamulenie, wypłaszczenie odczuć).

  10. Reagujesz niespójnie – w różnych sytuacjach zachowujesz się zupełnie inaczej, jakby w Tobie były dwie różne osoby (niemalże jak Dr Jekyll & Mr Hyde).

Masz już za sobą pierwsze kroki? Wiesz, że chcesz więcej – ale nie chcesz „na siłę”?

Być może jesteś w miejscu, w którym nie tyle trzeba Cię „rozmrozić”, co poukładać zasoby, ustawić kierunek, odzyskać ruch i lekkość.
Nie jesteś „w utknięciu”, tylko czujesz, że coś jeszcze się w Tobie nie synchronizuje.
Masz wiedzę, intuicję, a nawet momenty dużej mocy – ale działanie bywa nierówne, rozproszone, pełne pytań: Czy to już? Czy to moje? Czy mogę ufać swojemu impulsowi?

Ten etap może być dla Ciebie właśnie tym momentem, w którym zaczynasz realnie RUSZAĆ – ale bez presji i przymusu. Z miejsca zasobniejszego, ugruntowanego w ciele, po swojemu.


 
Ten kurs nie tylko Cię „przygotowuje” – on może stać się Twoim momentem zwrotnym.

Jeśli masz już za sobą:

  • różne formy pracy ze sobą (psychoterapia, rozwój duchowy, warsztaty, coaching),

  • wglądy, zrozumienie, a nawet uzdrowione kawałki historii,
    ale nadal czujesz, że nie żyjesz do końca „z brzucha”, z ciała, z własnego impulsu – to właśnie tu możesz to odzyskać.


 
To nie jest kurs „od zera”. To jest kurs OD TERAZ.

Nie będziesz Cię cofać – wręcz przeciwnie.
Ten etap uruchamia nową jakość. Pomaga:

  • odzyskać ciągłość między myślą, emocją, ciałem a działaniem,

  • wyraźniej słyszeć sygnały z ciała – nie jako „analizy”, tylko jako jasne wskazówki,

  • zbudować wewnętrzne przyzwolenie na ruch – bez sabotażu, bez spięcia, bez lęku przed zmianą,

  • zakotwiczyć się w obecności, z której wszystko inne zaczyna płynąć z większą łatwością.


 

Dla kogo jeszcze?
  • Dla osób, które nie potrzebują „uzdrawiać dzieciństwa”, tylko zacząć żyć bardziej odważnie – teraz.

  • Dla tych, które już działają, ale czują, że działanie pochodzi z „umysłu-który-wie”, a nie z ciała-które-czuje.

  • Dla tych, którzy nie chcą tylko wiedzieć – chcą czuć, płynąć i ruszać.


Jeśli jesteś w takim miejscu – ten etap może być Twoim zaproszeniem do zintegrowanego, dojrzałego działania.
Nie z napięcia. Nie z „bo muszę”.
Z połączenia. Z decyzji. Z gotowości.

Od Wahania do Działania. Ale po Twojemu.

Tak, jak najbardziej.

Dla osób, które już znają narzędzia Zdrowej Pełni (minimum: uwalnianie się od traum pokoleniowych, biograficznych i asocjacyjnych), ale nie mają jeszcze pogłębionego warsztatu pracy z ciałem, udział w kursie „Od Wahania Do Działania” może być strategicznym posunięciem.

Ten warsztat może też okazać się kluczowym „gamechangerem” dla tych, którzy – mimo znajomości narzędzi Zdrowej Pełni – nadal doświadczają utknięcia w co najmniej jednym obszarze życia.

Możesz, ale nie musisz.
Ten kurs nie jest tylko dla specjalistów – jest dla Człowieka.
Dla Ciebie.

Nie potrzebujesz żadnego przygotowania, ukończonych szkoleń ani znajomości teorii.
To, co będzie Ci potrzebne, to gotowość, by być z sobą – codziennie choć przez chwilę.
Bo ten kurs działa nie przez rozumienie, tylko przez doświadczenie.

Więc jeśli jesteś gotowa/–y odłożyć analizowanie na później –
i spotkać się z ciałem takim, jakie jest teraz –
to jesteś gotowa/–y na ten kurs.

Tak – dla wielu z nich jest to rewelacyjny kierunek.
Nie po to, by zdobywać „narzędzia dla Klienta” (choć te też są wartościowe),
ale po to, by doświadczyć siebie w ciele, a nie tylko w roli wspierającej.

Jeśli pracujesz z innymi, to wiesz, że największa skuteczność nie rodzi się z teorii, tylko z głębokiego kontaktu – z sobą i z drugim Człowiekiem.
A to właśnie ciało jest pierwszym i najważniejszym miejscem tego kontaktu.

Ten kurs nie jest zwykłym szkoleniem.
To doświadczenie wewnętrznej obecności.
I jeśli go przejdziesz – Twoja praca z innymi też się zmieni.
Nie przez nową technikę.
Tylko przez to, kim się stajesz.

Warsztat jest osobnym modułem wstępnym, który możesz zrealizować samodzielnie.
Jeśli planujesz Szkołę – ten kurs jest potrzebnym fundamentem.
Jeśli nie planujesz – możesz uczestniczyć jedynie w tym warsztacie, a po nim zakończyć swoją drogę​.

Z założenia – ten warsztat to całość.
Obie części są ze sobą połączone i uzupełniają się nawzajem:
– pierwsza pracuje z ciałem, obecnością i regulacją,
– druga z zasobami biologicznymi i fizjologią, które umożliwiają trwałą zmianę.

Dopiero razem tworzą mapę wyjścia z utknięcia.

Ale są sytuacje, w których możesz mieć już solidne przygotowanie w jednym z tych obszarów.

👉 Jeśli pracujesz jako praktyk SE, NeuroAffective Touch albo innej głębokiej metody pracy z ciałem –
istnieje możliwość, że możesz pominąć pierwszą część i dołączyć do drugiej.

👉 Jeśli jesteś lekarzem medycyny funkcjonalnej, specjalistą od odżywiania komórkowego, epigenetyki lub mikrobiomu –
być może sensowniej będzie, jeśli skupisz się tylko na pracy z ciałem i obecnością.

W każdym takim przypadku decyzja należy do mnie
i zawsze poprzedzona jest rozmową.
Nie znajdziesz tej opcji na stronie.
Jeśli czujesz, że to może dotyczyć Ciebie – napisz do mnie przed zapisaniem się.
Zobaczymy wspólnie, co będzie dla Ciebie najlepsze.

„To chyba za dużo czasu i zaangażowania…” – naprawdę to rozumiem.

I właśnie dlatego ta podróż została zaplanowana tak, by wspierać Cię, a nie przytłaczać.

Nie potrzebujesz od razu zmieniać całego życia ani robić wszystkiego „na 100%”.
Wystarczy, że codziennie przez chwilę spotkasz się ze sobą – z łagodnością, uważnością i ciekawością.

To nie jest kurs, który wymaga perfekcji. Nie ma ocen, zaliczeń, presji. Są narzędzia, które możesz dopasować do siebie, a także grupa i prowadząca, które rozumieją, że życie bywa chaotyczne i nieprzewidywalne.


 

To inwestycja nie tylko czasu – ale przede wszystkim: energii w siebie.

A kiedy jesteś w obecności; w sobie; w większym osadzeniu i w swoim rytmie – czas zaczyna działać na Twoją korzyść.
Przestajesz się kręcić w kółko. Zamiast „ciągle zaczynać od nowa” – zaczynasz iść do przodu.
To właśnie sprawia, że ten kurs w praktyce oszczędza Twój czas i energię, bo pomaga Ci działać z większą klarownością i mniejszym wysiłkiem.


 

Jeśli czujesz, że to aż za dużo – możesz iść we własnym tempie.

Spotkania są nagrywane, materiały zostają z Tobą, a prowadząca i grupa są po to, by Cię wspierać, nie gonić.

Nie musisz mieć więcej czasu.
Wystarczy, że zaczniesz dawać sobie więcej uwagi.

Dostęp do nagrań, materiałów i platformy otrzymujesz na 12 miesięcy.
To znaczy, że jeśli w trakcie warsztatu coś Ci wypadnie,
albo jeśli chcesz wrócić do ćwiczeń i treści później – możesz to zrobić w swoim tempie, wtedy, kiedy czujesz.

Przez rok możesz wracać do wszystkiego, czego doświadczysz.
Bez pośpiechu.
Bez strachu, że coś Ci umknęło.

Przez pełne 10 tygodni trwania warsztatu.
To czas, w którym możesz zadawać pytania, dzielić się doświadczeniami i korzystać ze wsparcia na forum kursowym.

Na Twoje pytania odpowiadam osobiście –
bez automatu, bez konsultantów, bez algorytmów.

Po zakończeniu kursu tracisz możliwość pisania na forum,
ale materiały nadal są dla Ciebie dostepne – i możesz do nich wracać przez cały rok.

Jesli interesuje Cię płatnść w ratach, napisz do czyżyka.

Najprawdopodobniej będziesz mógł / mogła skorzystać z warsztatu płacąc:

– za pierwszy etap (pierwsze 5 tygodni kursu): 1 700 zł
– za drugi etap (kolejne 5 tygodni kursu): 1 700 zł

Tak. Finalizując zakup po prostu podaj mi dane do faktury. Możesz też do mnie napisać w tej sprawie.

Jeśli z jakichkolwiek powodów nie chcesz używać systemu płatności na tej stronie (obsługiwanego przez PayPal), wóczas po prostu napisz do czżyka. Możliwa jest też płatność tradycyjnym przelewem, lub blikiem.

Czy to jest terapia? Nie. Ale może być początkiem czegoś ważnego.

Ten kurs nie jest terapią grupową ani indywidualną.
Nie prowadzimy tu procesu terapeutycznego – nie analizujemy historii życia, ani nie diagnozujemy.

To, co tu robimy, to budowanie relacji z własnym ciałem, z odczuwaniem, z impulsem do działania.
Dajemy Ci konkretne narzędzia, które możesz stosować samodzielnie – jako formę autoterapii, codziennej regulacji, wzmacniania kontaktu ze sobą.
Tworzymy bezpieczną przestrzeń do dzielenia się, ale bez presji na „otwieranie się” czy „przepracowywanie trudnych tematów”.


 

A jeśli poczujesz, że potrzebujesz więcej – jesteśmy na to gotowi.

Jeśli w trakcie kursu pojawi się potrzeba głębszego wsparcia, możesz dokupić indywidualne sesje terapeutyczne 1:1 z prowadzącą.
To opcja dla tych, którzy czują, że temat wymaga głębszego zaopiekowania, intymności i indywidualnego tempa.


 

Podsumowując:

Ten kurs nie jest terapią, ale może być dla Ciebie:

  • przestrzenią startową – jeśli czujesz gotowość do pracy ze sobą, ale nie chcesz od razu wchodzić w terapię,

  • rozszerzeniem – jeśli już masz doświadczenie terapeutyczne i chcesz osadzić je głębiej w ciele i w działaniu,

  • pomostem – między zrozumieniem a ruchem, między świadomością a zmianą.

Nie leczymy – ale wspieramy Cię w byciu bliżej siebie.
Nie analizujemy – ale dajemy Ci narzędzia, które mogą Cię realnie wzmacniać.

Czy w kursie „Od Wahania Do Działania” jest pomoc terapeutyczna?
Nie – ten kurs nie jest terapią, nie zastępuje terapii ani nie wymaga wchodzenia w traumatyczne treści.
To praktyczne narzędzia do codziennej pracy z ciałem, obecnością i czuciem – by odzyskiwać sprawczość i działać w zgodzie ze sobą.

Ale wiadomo, że zmiana – nawet dobra – potrafi uruchomić coś trudnego.
Dlatego jeśli w trakcie poczujesz, że potrzebujesz wsparcia „na trudniejszy moment” – możesz skorzystać z dodatkowej opcji indywidualnej sesji 1×1 z czyżykiem (Uczestnicy kursu dostają możliwość wykupienia pojedynczej sesji Zdrowej Pełni – nie muszą decydować się na pakiet).

To nie jest standardowy element kursu, ale taka interwencja kryzysowa jest możliwa – z troski o Ciebie i Twój dobrostan.
W razie potrzeby – wystarczy napisać. Dostaniesz pierwszeństwo i konkretne informacje.

Dla Ciebie, jeśli wiesz, że chcesz ruszyć… ale coś Cię wciąż zatrzymuje.
Albo już działasz – robisz, dowozisz, wspierasz innych – ale w środku nie czujesz życia.

Dla Ciebie, jeśli masz dość prób „ogarnięcia się”, „zdyscyplinowania” albo „motywowania się bardziej” – i czujesz, że to nie tędy droga.

Dla Ciebie, jeśli czujesz, że jesteś gotowa/–y się zatrzymać… ale nie w rezygnacji. W obecności.
I z tego miejsca odzyskać siebie.

Dla Ciebie, jeśli:

– doświadczasz przebodźcowania, wyczerpania albo dziwnej mgły poznawczej,

– masz trudność z odpoczynkiem lub czuciem ciała,

– często działasz z automatu, choć czujesz, że to już nie Twoje,

– masz przekonanie, że „nie mam tak źle, więc powinnam dawać radę”

– ale nie dajesz,

– jesteś w procesie, terapii lub rozwoju, ale nadal masz wrażenie, że Twoje ciało nie nadąża za głową.

I dla Ciebie, jeśli po prostu chcesz głębiej – czulej, prawdziwiej, z ciałem, nie przeciwko niemu.
Niezależnie od tego, czy jesteś w zamrożeniu, czy po prostu chcesz poczuć więcej –
ten kurs to Twoja droga do środka.

Na własnych zasadach.
W Twoim rytmie.
Z obecności.

Nie kupuj tego warsztatu, jeśli:

szukasz szybkiej techniki, która „naprawi” Cię w 3 dni –
Tutaj nie będziesz się poprawiać. Będziesz wracać do siebie.
A to wymaga obecności, a nie sztuczek.

chcesz coś zrobić, ale nie masz przestrzeni, by się tym zająć
Jeśli jesteś na granicy wydolności, nie masz siły na spotkania, ćwiczenia, kontakt z ciałem –
poczekaj.
Ten proces zasługuje na Twoją obecność. Nie tylko na Twoją opłatę.

masz już rozpoznanie lub diagnozę, która wymaga psychoterapii, leczenia psychiatrycznego lub wsparcia interwencyjnego
Ten kurs nie jest formą terapii ani leczenia.
Jeśli jesteś w procesie terapeutycznym, możesz z niego korzystać jako uzupełnienie –
ale nie zamiast.

doświadczasz myśli samobójczych lub przeżywasz intensywny kryzys psychiczny –
Najpierw zadbaj o bezpieczeństwo. O wsparcie.
Dopiero potem o pogłębienie.
Ten warsztat nie jest miejscem interwencji kryzysowej.

masz doświadczenia psychotyczne lub doświadczyłaś/–eś ich w przeszłości
(np. w czasie medytacji, głębokich procesów, zatrzymania się) –
To nie jest odpowiedni moment na taką pracę.
Potrzebujesz bezpośredniego wsparcia specjalistycznego –
a nie zanurzenia się w praktykę, która może pogłębić dezintegrację.

wolisz analizę niż czucie
To nie jest kurs dla głowy.
To proces, w którym Twoje ciało zacznie mówić.
Jeśli nie jesteś gotowa/–y go słuchać – to nie jest jeszcze ten moment.

szukasz rozwiązania tylko dla swoich Klientów / Pacjentów
Ten warsztat może dać Ci narzędzia, byś „lepiej pracował/-a z innymi”.
ALE w pierwszej kolejności ten warsztat jest dla Ciebie.
Dopiero z własnego czucia możesz naprawdę poprowadzić innych głębiej.

chcesz iść „do przodu”, ale nie jesteś gotowa/–y się zatrzymać
Tu nie zaczynamy od ruchu za wszelką cenę i taranowania przed sobą drogi.
Zaczynamy od bycia. Czasem od zamrożenia. Od oddechu. od czucia.
Jeśli to Cię przeraża – nie idź na siłę.


To warsztat dla tych, którzy wiedzą, że coś się już w nich budzi.
I że to coś chce wreszcie ruszyć – nie przez sprint, ale przez obecność.
Jeśli jeszcze nie jesteś tam – poczekaj.
Przyjdź, kiedy usłyszysz w sobie to wewnętrzne:
„To już. Jestem gotowa/–y.”

Wtedy to naprawdę zadziała.

Zamrożenie lub utknięcie nie zawsze objawia się jako wahanie…

W kursie „Od Wahania do Działania” dostajesz narzędzia, które pomogą Ci radzić sobie z szerokim spektrum objawów. Objawów, które wskazują, że stan zamrożenia może sabotować Twoje działania — nawet jeśli na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być „w porządku”.

Jeśli zauważasz, że trudno Ci podjąć działania, które są dla Ciebie wyzwaniem, a zamiast tego łapiesz się na którymkolwiek z poniższych zachowań — prawdopodobnie masz do czynienia z odcięciem i zamrożeniem:

  1. Odpływasz – np. gapisz się w przestrzeń i myślisz o niczym.

  2. Świat wydaje się odrealniony – ludzie, przedmioty, wszystko dookoła traci wyrazistość.

  3. Zapychacze czasu – oglądasz seriale, wykonujesz mnóstwo zadań, ale nie tych istotnych. Na koniec dnia wyczerpanie zwala Cię z nóg, a „nic nie zostało zrobione”.

  4. Tryb robota – coś już jest za Tobą; zrobione, ale Ty nie pamiętasz kiedy i jak to się stało. Wszystko dzieje się mechanicznie, bez emocji.

  5. Fantazjujesz – układasz w głowie życzeniowe scenariusze, często nierealne.

  6. Mówisz do siebie na głos (szczególnie w samotności).

  7. Świat za szybą – masz poczucie, że życie dzieje się gdzieś indziej. Ty tylko patrzysz, nie uczestniczysz.

  8. Mgła percepcyjna – świat wydaje się rozmyty, jakby za mleczną zasłoną dymną.

  9. Ignorujesz ból – potrafisz całkowicie odciąć się od fizycznego lub emocjonalnego cierpienia (zamiast niego możesz czuć odrętwienie, zamulenie, wypłaszczenie odczuć).

  10. Reagujesz niespójnie – w różnych sytuacjach zachowujesz się zupełnie inaczej, jakby w Tobie były dwie różne osoby (niemalże jak Dr Jekyll & Mr Hyde).

Masz już za sobą pierwsze kroki? Wiesz, że chcesz więcej – ale nie chcesz „na siłę”?

Być może jesteś w miejscu, w którym nie tyle trzeba Cię „rozmrozić”, co poukładać zasoby, ustawić kierunek, odzyskać ruch i lekkość.
Nie jesteś „w utknięciu”, tylko czujesz, że coś jeszcze się w Tobie nie synchronizuje.
Masz wiedzę, intuicję, a nawet momenty dużej mocy – ale działanie bywa nierówne, rozproszone, pełne pytań: Czy to już? Czy to moje? Czy mogę ufać swojemu impulsowi?

Ten etap może być dla Ciebie właśnie tym momentem, w którym zaczynasz realnie RUSZAĆ – ale bez presji i przymusu. Z miejsca zasobniejszego, ugruntowanego w ciele, po swojemu.


 
Ten kurs nie tylko Cię „przygotowuje” – on może stać się Twoim momentem zwrotnym.

Jeśli masz już za sobą:

  • różne formy pracy ze sobą (psychoterapia, rozwój duchowy, warsztaty, coaching),

  • wglądy, zrozumienie, a nawet uzdrowione kawałki historii,
    ale nadal czujesz, że nie żyjesz do końca „z brzucha”, z ciała, z własnego impulsu – to właśnie tu możesz to odzyskać.


 
To nie jest kurs „od zera”. To jest kurs OD TERAZ.

Nie będziesz Cię cofać – wręcz przeciwnie.
Ten etap uruchamia nową jakość. Pomaga:

  • odzyskać ciągłość między myślą, emocją, ciałem a działaniem,

  • wyraźniej słyszeć sygnały z ciała – nie jako „analizy”, tylko jako jasne wskazówki,

  • zbudować wewnętrzne przyzwolenie na ruch – bez sabotażu, bez spięcia, bez lęku przed zmianą,

  • zakotwiczyć się w obecności, z której wszystko inne zaczyna płynąć z większą łatwością.


 

Dla kogo jeszcze?
  • Dla osób, które nie potrzebują „uzdrawiać dzieciństwa”, tylko zacząć żyć bardziej odważnie – teraz.

  • Dla tych, które już działają, ale czują, że działanie pochodzi z „umysłu-który-wie”, a nie z ciała-które-czuje.

  • Dla tych, którzy nie chcą tylko wiedzieć – chcą czuć, płynąć i ruszać.


Jeśli jesteś w takim miejscu – ten etap może być Twoim zaproszeniem do zintegrowanego, dojrzałego działania.
Nie z napięcia. Nie z „bo muszę”.
Z połączenia. Z decyzji. Z gotowości.

Od Wahania do Działania. Ale po Twojemu.

Tak, jak najbardziej.

Dla osób, które już znają narzędzia Zdrowej Pełni (minimum: uwalnianie się od traum pokoleniowych, biograficznych i asocjacyjnych), ale nie mają jeszcze pogłębionego warsztatu pracy z ciałem, udział w kursie „Od Wahania Do Działania” może być strategicznym posunięciem.

Ten warsztat może też okazać się kluczowym „gamechangerem” dla tych, którzy – mimo znajomości narzędzi Zdrowej Pełni – nadal doświadczają utknięcia w co najmniej jednym obszarze życia.

Możesz, ale nie musisz.
Ten kurs nie jest tylko dla specjalistów – jest dla Człowieka.
Dla Ciebie.

Nie potrzebujesz żadnego przygotowania, ukończonych szkoleń ani znajomości teorii.
To, co będzie Ci potrzebne, to gotowość, by być z sobą – codziennie choć przez chwilę.
Bo ten kurs działa nie przez rozumienie, tylko przez doświadczenie.

Więc jeśli jesteś gotowa/–y odłożyć analizowanie na później –
i spotkać się z ciałem takim, jakie jest teraz –
to jesteś gotowa/–y na ten kurs.

Tak – dla wielu z nich jest to rewelacyjny kierunek.
Nie po to, by zdobywać „narzędzia dla Klienta” (choć te też są wartościowe),
ale po to, by doświadczyć siebie w ciele, a nie tylko w roli wspierającej.

Jeśli pracujesz z innymi, to wiesz, że największa skuteczność nie rodzi się z teorii, tylko z głębokiego kontaktu – z sobą i z drugim Człowiekiem.
A to właśnie ciało jest pierwszym i najważniejszym miejscem tego kontaktu.

Ten kurs nie jest zwykłym szkoleniem.
To doświadczenie wewnętrznej obecności.
I jeśli go przejdziesz – Twoja praca z innymi też się zmieni.
Nie przez nową technikę.
Tylko przez to, kim się stajesz.

Warsztat jest osobnym modułem wstępnym, który możesz zrealizować samodzielnie.
Jeśli planujesz Szkołę – ten kurs jest potrzebnym fundamentem.
Jeśli nie planujesz – możesz uczestniczyć jedynie w tym warsztacie, a po nim zakończyć swoją drogę​.

Z założenia – ten warsztat to całość.
Obie części są ze sobą połączone i uzupełniają się nawzajem:
– pierwsza pracuje z ciałem, obecnością i regulacją,
– druga z zasobami biologicznymi i fizjologią, które umożliwiają trwałą zmianę.

Dopiero razem tworzą mapę wyjścia z utknięcia.

Ale są sytuacje, w których możesz mieć już solidne przygotowanie w jednym z tych obszarów.

👉 Jeśli pracujesz jako praktyk SE, NeuroAffective Touch albo innej głębokiej metody pracy z ciałem –
istnieje możliwość, że możesz pominąć pierwszą część i dołączyć do drugiej.

👉 Jeśli jesteś lekarzem medycyny funkcjonalnej, specjalistą od odżywiania komórkowego, epigenetyki lub mikrobiomu –
być może sensowniej będzie, jeśli skupisz się tylko na pracy z ciałem i obecnością.

W każdym takim przypadku decyzja należy do mnie
i zawsze poprzedzona jest rozmową.
Nie znajdziesz tej opcji na stronie.
Jeśli czujesz, że to może dotyczyć Ciebie – napisz do mnie przed zapisaniem się.
Zobaczymy wspólnie, co będzie dla Ciebie najlepsze.

„To chyba za dużo czasu i zaangażowania…” – naprawdę to rozumiem.

I właśnie dlatego ta podróż została zaplanowana tak, by wspierać Cię, a nie przytłaczać.

Nie potrzebujesz od razu zmieniać całego życia ani robić wszystkiego „na 100%”.
Wystarczy, że codziennie przez chwilę spotkasz się ze sobą – z łagodnością, uważnością i ciekawością.

To nie jest kurs, który wymaga perfekcji. Nie ma ocen, zaliczeń, presji. Są narzędzia, które możesz dopasować do siebie, a także grupa i prowadząca, które rozumieją, że życie bywa chaotyczne i nieprzewidywalne.


 

To inwestycja nie tylko czasu – ale przede wszystkim: energii w siebie.

A kiedy jesteś w obecności; w sobie; w większym osadzeniu i w swoim rytmie – czas zaczyna działać na Twoją korzyść.
Przestajesz się kręcić w kółko. Zamiast „ciągle zaczynać od nowa” – zaczynasz iść do przodu.
To właśnie sprawia, że ten kurs w praktyce oszczędza Twój czas i energię, bo pomaga Ci działać z większą klarownością i mniejszym wysiłkiem.


 

Jeśli czujesz, że to aż za dużo – możesz iść we własnym tempie.

Spotkania są nagrywane, materiały zostają z Tobą, a prowadząca i grupa są po to, by Cię wspierać, nie gonić.

Nie musisz mieć więcej czasu.
Wystarczy, że zaczniesz dawać sobie więcej uwagi.

Dostęp do nagrań, materiałów i platformy otrzymujesz na 12 miesięcy.
To znaczy, że jeśli w trakcie warsztatu coś Ci wypadnie,
albo jeśli chcesz wrócić do ćwiczeń i treści później – możesz to zrobić w swoim tempie, wtedy, kiedy czujesz.

Przez rok możesz wracać do wszystkiego, czego doświadczysz.
Bez pośpiechu.
Bez strachu, że coś Ci umknęło.

Przez pełne 10 tygodni trwania warsztatu.
To czas, w którym możesz zadawać pytania, dzielić się doświadczeniami i korzystać ze wsparcia na forum kursowym.

Na Twoje pytania odpowiadam osobiście –
bez automatu, bez konsultantów, bez algorytmów.

Po zakończeniu kursu tracisz możliwość pisania na forum,
ale materiały nadal są dla Ciebie dostepne – i możesz do nich wracać przez cały rok.

Jesli interesuje Cię płatnść w ratach, napisz do czyżyka.

Najprawdopodobniej będziesz mógł / mogła skorzystać z warsztatu płacąc:

– za pierwszy etap (pierwsze 5 tygodni kursu): 1 700 zł
– za drugi etap (kolejne 5 tygodni kursu): 1 700 zł

Tak. Finalizując zakup po prostu podaj mi dane do faktury. Możesz też do mnie napisać w tej sprawie.

Jeśli z jakichkolwiek powodów nie chcesz używać systemu płatności na tej stronie (obsługiwanego przez PayPal), wóczas po prostu napisz do czyżyka. Możliwa jest też płatność tradycyjnym przelewem, lub blikiem.

Wiesz już, co Cię zatrzymuje. Teraz możesz ruszyć.

Masz już wszystko, czego potrzebujesz, by zacząć:

Nie potrzebujesz więcej teorii.
Potrzebujesz jednej decyzji.
Decyzji, która mówi: „Ruszam. Już nie będę czekać.”

Zaczynamy za:

Twoja inwestycja:

3 200 zł

To Jest Mój CZAS

Dołączam do warsztatu i zaczynam swoją drogę TERAZ.

Jeśli coś w Tobie czuje, że to już… zaufaj.
Nie musisz mieć gotowości. Wystarczy obecność.

Twój kokon to nie klatka. Ale od Ciebie zależy, co z niego wyrośnie.

Nie wiem, w którym miejscu teraz jesteś.
Nie wiem, co Cię zatrzymało ani ile pseudo-rozruchów masz już za sobą.
Ale wiem jedno:

W ciele masz zapisane wszystko, czego potrzebujesz.
Twoje ciało nie jest przeszkodą.
Jest drogą.

To jak z przemianą gąsienicy w motyla…

Jest taki czas, kiedy nic się nie rusza.
Na zewnątrz – cisza. Suchość. Bezruch.
Choć w środku dzieje się wiele – może nawet aż za dużo: chaos, niepokój, napięcie, ból.
I nie wiesz, czy to w ogóle ma sens. Czy coś z tego jeszcze będzie.

Ale może to nie koniec.
Może to jedynie kokon.

A jeśli to kokon, to jesteś właśnie w środku przemiany.
Nie jesteś leniwa/-y. Nie jesteś popsuta/-y. Nie utknęłaś / utknąłeś na zawsze.
Może po prostu Twoje ciało wie, że teraz nie trzeba biec –
trzeba się przebudować.

Bo z gąsienicy nie robi się motyla przez poprawianie.
Przemiana wymaga zatrzymania.
Obecności.
Naturalnego procesu wewnątrz.

I to, co z kokonu wyrośnie – zależy już tylko od Ciebie.

Możesz zostać zaschniętą poczwarką – z zewnątrz cicho, ale w środku wrze i skręca z bólu, hałasu i chaosu.
Albo możesz wejść w ten proces świadomie –
i rozłożyć skrzydła w najleszym dla Ciebie czasie i na Twoich warunkach.

Podczas tego warsztatu prowadzę Cię tak, by wspomóc Twój naturalny proces wychodzenia z życiowego kokonu.

Nie prowadzę Cię z poziomu strategii.
Nie daję Ci instrukcji na lepsze działanie.
Prowadzę Cię z miejsca, które zna utknięcie, odcięcie, wewnętrzny hałas.
Bo tam właśnie zaczyna się droga do czucia. Do sprawczości. Do życia.

Nie obiecuję łatwości.
Ale jeśli przyjdziesz z decyzją, że chcesz spotkać się ze sobą naprawdę —
to ja będę tam. Krok za krokiem.
Obok. W obecności.

Po to, żebyś Ty w swoim tempie mógł / mogła wyjść z kokonu.

Jeśli masz dodatkowe pytania, to napisz do czyżyka: