Rozpoznanie, czyli jak się przekonasz, co w swojej pamięci komórkowej nosisz

Słuchając zamieszczonego tutaj odcinka podcastu Zdrowa Pełnia z czyżykiem oraz czytając artykuł pod nim, dowiesz się i/lub poznasz:

Mity

Dowiesz się, jakie najczęściej mity Ludzie sobie powtarzają, przez które już na początku drogi skazują się na porażkę. Zanim jeszcze zrobią pierwszy krok podcinają sobie skrzydła i nie są w stanie namierzyć, co tak naprawdę ich ogranicza.

Czy samo-Rozpoznanie może działać?

Wiele osób żyje w przekonaniu, że można w sobie rozpoznać obciążenia i ograniczenia, ale jest to niczym orka na ugorze... Nic dziwnego - popełniają w tym procesie błędy, przez to jest im bardzo trudno zobaczyć rzeczywisty problem. Poznaj najczęściej popełniane błędy w tym procesie, żebyś mogła ich uniknąć.

Narzędzia Zdrowej Pełni służące R.ozpoznaniu

W ramach tego wpisu i tego odcinka podcastu dowiesz się z jakich narzędzi Zdrowej Pełni korzystam prowadząc Człowiekiem 1x1 (do jego Zdrowej Pełni), a także jakich narzędzi uczę innych tak, by mogli samodzielnie w sobie rozpoznać obciążenia, traumy i cały szereg programów podcinających im skrzydła.

Skutki stosowania super narzędzi w najlepszy sposób

Jesteś ciekawa, co Ludzie - tacy, jak Ty i ja - mają do powiedzenia o narzędziach Zdrowej Pełni i o ich skuteczności w obszarze rozpoznania i samorozpoznania programów, jakich zapis nosisz w pamięci komórkowej? Świetnie! Wystarczy, że posłuchasz i przeczytasz, a się dowiesz 😉

Najpierw – dla szerszego i głębszego spojrzenia na temat R.ozpoznania – posłuchaj drugiego odcinka podcastu Zdrowa Pełnia z czyżykiem. Jestem ogromnie ciekawa, jakie odkrycia znajdziesz dla siebie zanurzając się w to nagranie 😉  

Poniżej znajdziesz garść otwierających oczy informacji. Część jest podsumowaniem odcinka podcastu, jaki możesz posłuchać klikając powyżej, a część jest ich rozszerzeniem. Zapraszam 💗

Poznaj 
mity 
dotyczące samo-R.ozpoznania

Od czasów Gebelsa wiadomo, że kłamstwo tysiąckrotnie powtórzone, staje się prawdą… W obszarze samorozwoju i wewnętrznej transformacji takich “prawd” jest cały ogrom. Dziś tylko kilka najczęstszych, które  powtarzane z ust do ust, powodują, że możesz mieć trudność z rozpoznaniem w sobie treści, które nosisz zapisane w swojej pamięci komórkowej. 

Na liście takich mitów królują:

Wspólnym mianownikiem wszystkich tych mitów są osoby je rozprzestrzeniające. Powtarzają je Ludzie, w których interesie jest to, abyś w te mity wierzyła.  Zazwyczaj możesz to usłyszeć od kogoś, kto czerpie zyski z faktu, że przyjdziesz do niego, aby pomógł Ci odkryć, co też jest Twoim problemem. 

Te zyski mogą być różnego rodzaju… dla jednych będą to korzyści materialne (bo zapłacisz), dla innych sam fakt, że poczują się lepsi (bo to potrafią, a Ty nie), jeszcze inni poczują się potrzebni (w końcu do nich przyszłaś) etc.  Jednak każda z tych dynamik zakłada, że potrzebujesz kogoś zewnętrznego. Utrzymywanie Ciebie w tym micie, jest jednoczesnym podtrzymywaniem potrzeby szukania na zewnątrz.

Szach-mat! 

Tak długo, jak wierzysz w te mity, tak długo będziesz potrzebować kogoś, kto na Waszej interakcji “wygra” i do kogo będziesz musiała wracać raz za razem, aby odkryć w sobie więcej.

„Nie powierzaj swojego szczęścia i poczucia własnej wartości komuś innemu. Tylko Ty możesz ponosić za to odpowiedzialność. Jeśli nie potrafisz kochać i szanować siebie – nikt inny nie będzie w stanie tego dokonać”.

I dla pełnej jasności: osobiście uważam, że czasem zwrócenie się do kogoś z zewnątrz jest najlepszym rozwiązaniem w danej sytuacji. Rzeczywiście bywają momenty, w których czyjaś ekspertyza i lata doświadczeń, mogą zaoszczędzić Ci czasu i cierpienia. Uważam, że dobry przewodnik potrafi łatwo we współpracy z Tobą naprowadzić Cię na to, co w swojej pamięci komórkowej zapisane nosisz. Potrafi też tak Cię poprowadzić, że możesz się od tego uwolnić.

Jednocześnie głęboko wierzę w to, że rewelacyjny przewodnik potrafi nauczyć Cię auto-R.ozpoznania tak, abyś samodzielnie potrafiła w sobie traumy i obciążenia namierzyć. Wierzę też, że nawet jak na tej drodze mogą być ślepe zaułki i niebezpieczeństwa, to przewodnik, z którym warto się w drogę wybrać, Ci o nich powie i nauczy omijać, zamiast Cię straszyć i blokować drogę dalej… Dzięki temu możesz szybciej, łatwiej i często z większym rozmachem stawiać swoje kroki do Twojej Zdrowej Pełni – często bez konieczności wsparcia kogoś z zewnątrz.  

A przecież chodzi o to, żebyś mogła stawiać takie kroki na swoje drodze, by być jak najbliżej swojej Zdrowej Pełni… jak najbliżej takiego miejsca w Tobie i w życiu, gdzie możesz powiedzieć z pełnym przekonaniem, że żyjesz życiem, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie ❣️

Czy 
samo-R.ozpoznanie 
może działać?

Oczywiście mogłabym tutaj opowiadać na różne sposoby i przekonywać Cię, że możesz, że potrafisz, że dasz radę w sobie rozpoznać zapis programów, któe od lat nosisz w swojej pamięci komórkowej i które miejscami zamieniają Twoje życie w piekło, a w innych momentach owiewają Cię bezsensem lub marazmem, aby kiedy indziej podciąć Ci skrzydła i usadzić z przekonaniem, że Tobie się nie uda, że już zawsze tak będzie… 

Mogłabym… ale po co, skoro mogę przemówić głosem tych Bohaterów Zdrowej Pełni, którzy na tę drogę już weszli i którzy na własnej skórze przekonali się, jak łatwe samo-R.ozpoznanie może być 😜Zarówno Bożena, jak i Inga (patrz poniżej) zrobiły pierwsze kroki w “Mojej Drodze do Zdrowej Pełni”. Na początku każdy Uczestnik tej wewnętrznej wyprawy dostaje narzędzia do samorozpoznania. Celem tego etapu drogi jest znaleźć w sobie 3 programy (lub więcej), od których później – w pierwszej kolejności – się uwalniasz. 

Dla Ludzi, którzy wierzą w mity o tym, jak to sama w sobie nie jesteś w stanie rozpoznać prawdziwych ograniczeń, już nawet myśl o tym, żeby się za to wziąć łączy się z powątpiewaniem. W takich przypadkach te 3 dobrze namierzone programy jawią się, jak jakiś ogrom… A tymczasem  ⬇️   

Jeśli jednak masz doświadczenia, na bazie których pamiętasz, że próbowałaś znaleźć, o co tak naprawdę chodzi i do tej pory tego na 100% nie wiesz, to możesz mieć naturalne wątpliwości… Możesz myśleć, że dla innych jest to łatwe, a dla Ciebie nie.  Możesz obawiać się błędu. Możesz też najzwyczajniej w świecie nie wierzyć i wietrzyć tu jakiś podstęp lub ściemę. I każda z tych reakcji jest jak najbardziej naturalna, kiedy Twoje wcześniejsze doświadczenia mówią inaczej, niż Bohaterki przytoczone powyżej. 

Dlatego warto sobie zadać pytanie: dlaczego – skoro podobno to jest takie łatwe – wiele osób ma trudność z tym, by prawidłowo rozpoznać w sobie rzeczywiste przyczyny swoich życiowych trudności. Tak, dobrze czytasz: “wiele osób”, bo nie jesteś w tym osamotniona 😢 

Powodów jest kilka, choć można je skwitować jednym słowem: BŁĘDY. 

Często Ludzie chcący rozpoznać, gdzie leży prawdziwa przyczyna ich problemu robią to w całkowitym odcięciu od siebie i od problemu, jako takiego. W takim odcięciu i nieczuciu, nie ważne po jakie narzędzie sięgniesz, bo nawet najlepszy sposób nie wiele Ci przyniesie pożytku 😢 Dlatego w ramach pierwszej wewnętrznej wyprawy Uczestnicy “Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” uczą się kontaktu ze sobą tak, by każde narzędzie samo-R.ozpoznania mogło nieść dla nich prawdziwy przełom  🤗 

Drugi częsty błąd odnosi się do tego, że dotychczasowe nasze strategie “radzenia sobie” z życiowymi problemami, nie są rzeczywistym rozwiązaniem – nie uwalniają Cię od przyczyn problemu, a jedynie dodają do niego dodatkową warstwę przez którą już tak bardzo Cię problem nie boli. 

Co prawda po zastosowaniu takich protez, nie jest idealnie… Od czasu do czasu wyleje się z Ciebie masa syfu i obryzga Twoich Bliskich, Twoją pracę, Ciebie samą, Twoje cele i dążenia i co tam jeszcze się nawinie… ale generalnie nie jest już aż tak źle, jak było kiedyś, więc da się przeżyć (do kolejnego życiowego wyrzygu). 

To właśnie te protezy i doklejki (nie ważne, czy je masz na skutek swoich życiowych działań, czy dostałaś je bonusowo w ramach którejś z metod rozwojowych, po którą sięgnęłaś – bo niestety część metod się na nich opiera) mogą blokować Ci dostęp do łatwego rozpoznania, o co tak naprawdę chodzi. Wówczas standardowe dążenie do poznania źródeł problemów musiałoby: staranować zaporujące protezy, rozbić się o problem (tak, jak go np. czułaś lata wcześniej, kiedy najbardziej bolało) i dopiero z tego miejsca sięgnąć głębiej do przyczyn. Taka standardowa droga w większości przypadków z góry jest skazana na niepowodzenie, bo nieświadomie dla nas uruchamia cały szereg oporujących mechanizmów. W końcu nie po to szukałaś kiedyś tych “rozwiązań”, żeby je taranować. Nie po to jakoś wszystko trzymasz w ryzach (przynajmniej się starasz), żeby teraz wrócić do tej jeszcze mniej radzącej sobie wersji siebie. I nie po to wykonałaś kiedyś ten trud i wysiłek, aby teraz robić to jeszcze raz. Itp. Itd. 

Tymczasem jest łatwy sposób, by taki opór obejść i spotkać się w sobie z tym, co rzeczywiście Cię ogranicza. Nie musisz w tym celu działać przeciwko sobie i przeciwko naturalnym mechanizmom mającym na uwadze ochronę Ciebie i zaoszczędzenie Twojej życiowej energii. Sięgając po narzędzia Zdrowej Pełni nie tylko R.ozpoznajesz w swojej pamięci komórkowej programy utrudniające Ci życie, ale robisz to w sposób dla siebie niezwykle przyjazny. A stąd już łatwo m.in. po takie wglądy i przełomy:  

Trzeci (nie ostatni, ale chyba najczęstszy) powód polega na złym dobraniu narzędzia do  samo-R.ozpoznania.  W większości przypadków Człowiek trafia na jakiś sposób, lub jakiegoś specjalistę i słyszy, że jak zrobisz X, to znajdziesz w sobie prawdziwe przyczyny trudności. Oczywiście musisz zrobić X dokładnie tak, jak specjalista Ci mówi, bo wiadomo, że X działa, wszak przed Tobą zadziałało dla Kazika, Marioli i Stefana… 

Rzecz w tym, że każdy z nas jest inny i aby było Ci łatwo rozpoznać, co w swojej pamięci komórkowej zapisane nosisz, potrzebujesz sięgnąć po narzędzie, które będzie dobrane dla Ciebie i będzie bazować na Twoich silnych stronach. Jest szereg ścieżek, które prowadzą do celu. Nie musisz zatem podążać tą, którą szła wcześniej Kasia i Marcin… Nie musisz też iść taką, którą zachwala Ci specjalista (bo akurat tę zna i jest do niej przekonany)…

Dobry przewodnik pomoże Ci odkryć, która ścieżka samo-R.ozpoznania jest dla Ciebie najwygodniejsza, najłatwiejsza i najszybciej da Ci efekty. Nauczy Cię też się po takiej ścieżce poruszać tak, byś samodzielnie i łatwo mogła w sobie znaleźć zapis obciążających programów. 

Właśnie dlatego w ramach Twojej pierwszej wyprawy w “Mojej Drodze do Zdrowej Pełni” dostajesz dostęp do  wielu narzędzi samo-R.ozpoznania i wybierasz to, które z Tobą współpracuje najlepiej 😘

Narzędzia  
Zdrowej Pełni 
służące samo-R.ozpoznaniu

Wymowne testy życiowe

Pełne R.ozpoznanie

Bazuje ono na sytuacjach życiowych i Twoim pełnym ich odbiorze. Koncentrujesz się tutaj zarówno na reakcjach z ciała i wszystkich odczuciach z nimi związanych, jak i na Twoich emocjach oraz myślach, które Ci w tych sytuacjach towarzyszą.

Pozytywne przekonania

Dla wszystkich o silnym i dominującym umyśle

To narzędzie bazuje na Twojej obróbce mentalnej. Masz do niego łatwy dostęp tak długo, jak długo potrafisz zauważyć i powtórzyć swoje myśli. Przy okazji jest też rewelacyjnym testem tego, czy wszystkie pozytywno-cukierkowe frazy, jakimi karmisz się na co dzień są prawdziwe i całkowicie z Tobą spójne, czy też służą Ci jak swoista proteza - pozwalają przetrwać kamuflując programy utrudniające Ci życie.

Zdania niedokończone

Aby zastosować to narzędzie wystarczy pamięć 😜

To narzędzie bazuje na kombinacji metody psychologicznej znanej jako "test zdań niedokończonych" oraz na Twojej pamięci zdań, powiedzeń, powiedzonek, ciętych ripost i przekonań, które dominowały w Twojej Rodzinie. Wystarczy zatem, że sobie przypomnisz i wejdziesz w proces, by móc odkryć 👀 jeszcze więcej

Emocjonująca sztuka

Narzędzie dla tych, którzy dobrze czują swoje emocje

Jeśli jesteś osobą wrażliwą. Na co dzień przeżywasz sporo emocji i łatwo potrafisz się w nich znaleźć. Umiesz je zauważyć i rozpoznać. Może nawet nazwać. Odczuwasz różnicę pomiędzy poszczególnymi tonami emocjonalnymi... to to jest Twoja naturalna ścieżka, by łatwo rozpoznać zapis obciążeń zapisanych w Twojej pamięci komórkowej.

Cielesna akceptacja

Narzędzie dla osób dobrze czujących swoje ciało

Jeśli masz sporą praktykę w pracy z ciałem. Naturalnie sięgasz po takie metody, jak oddech, masaż, taniec, gimnastyka słowiańska, joga, SE itp., to może się okazać, że narzędzie cielesnej akceptacji będzie dla Ciebie tak samo łatwe, jak i przełomowo skuteczne w rozpoznaniu ograniczających treści zapisanych w Twojej pamięci komórkowej.

Źdźbło w oku bliżniego

Twoje pierwsze koło ratunkowe

Jeśli pozostałe narzędzia Zdrowej Pełni służące samo-R.ozpoznaniu są dla Ciebie wyzwaniem, to idziesz ścieżką pomocniczą. Bazuje ona na Twoich ocenach innych Ludzi, czy też zjawisk dziejących się w świecie dookoła Ciebie.

Część osób wyruszając w swoją pierwszą wyprawę w drodze do Zdrowej Pełni – kiedy to R.ozpoznają w swojej pamięci komórkowej zapisy utrudniające im życie – patrzy na bogactwo narzędzi i myśli: “O rany! Ileż mi to zajmie!?” To wrażenie mogą jeszcze potęgować bonusowe narzędzia, które stanowią drugie i/lub trzecie koło ratunkowe – wszystko po to, by dać Ci łatwość dotarcia do rzeczywistych zapisów w Twojej pamięci komórkowej. 

Na szczęście szybko okazuje się, że nie musisz sięgać po każde narzędzie – one są dla Ciebie, a nie Ty dla nich. Dlatego sięgasz po te, które najlepiej i najpełniej z Tobą współpracuje. Po te, które naturalnie bazuje na Twoich wewnętrznych zasobach. Właśnie dlatego zdecydowana większość osób już w pierwszym tygodniu, przekracza wielokrotnie założone cele i R.ozpoznaje w sobie dużo więcej programów, niż  wyjściowo zakładała, że jest to możliwe 😅

I to jest ważne i rewelacyjne osiągnięcie 🥳🥳🥳, bo dzięki temu, że znasz rzeczywiste przyczyny swoich trudności, możesz się od nich z laserową precyzją uwolnić 🌟 💪 🌟 💪 🌟 

Blog na skróty:

Najchętniej czytane:

Prezent dla Ciebie:

Pobierz transformacyjne 500+

Poznaj najczęstsze programy, które Cię ograniczają w życiu, w rodzicielstwie, w związku, w karierze i w biznesie. Świadomość przeszkód pozwala Ci łatwiej się od nich uwolnić!
DARMOWE

Najnowsze wpisy:

Obejrzyj więcej:

1
1
2
2
3
3
4
4
5
5
6
6
7
7
8
8
9
9
10
10
11
11

Chwila refleksji?



Zapraszam Cię do zabawy otwierającej oczy z kartami Osho Zen 🙂 Wylosowana karta, może pomóc Ci zobaczyć, co towarzyszy Ci obecnie w życiu (ogólnie lub w wybranym przez Ciebie temacie).

Oczywiście możesz powiedzieć, że opis kart pasuje do każdej sytuacji i każdego człowieka. Może i tak jest… Jednak refleksja nad tu i teraz jest Twoim wyborem, a wnioski są tylko i wyłącznie Twoje.

Zaufaj intuicji 😉 i upewnij się, że nie wypierasz treści, których nie chcesz usłyszeć.

Posłuchaj podcasu:

Subskrybuj podcast:

O czym chcesz usłyszeć w podcaście lub przeczytać na blogu?

Jest coś, co chętnie zobaczysz opisane na blogu?

Ucieszysz się, kiedy w podcaście usłyszysz o czymś konkretnym?

Nic prostszego 😄

Napisz o tym czyżykowi i poczekaj chwilę na podcastową lub blogową odpowiedź 😘

Co mówią inni?

To jest zupełnie inna praca z traumami. Wspaniała metoda i wspaniałe narzędzia 💗 Dziękuję, że "zostałam doprowadzona" do tego miejsca, chociaż wydaje mi się, że to nie przypadek, bo "kiedy uczeń jest gotowy, to pojawia się nauczyciel". Wdzięczna jestem i cieszę się, że tu jestem 💗 💗 💗
Bożena Fizek
Zdrowa Pełni z czyżykiem, ja Cię uwielbiam! Ledwo zaczęłam, a mam już poczucie, że idę do przodu!
Inga Wiśniewska
czyżyk, dałaś mi piekny prezent i dziś uświadomiłam sobie, jak ogromne zmiany u mnie nastały. Brawo MY. Bez Ciebie nie wyobrażam sobie, co bym dziś robiła (w tym stanie od którego zaczęłyśmy moja pracę). Życzę wszystkim, aby mieli odwagę Ci zaufać.
Magdalena Rozz
Bardzo wielu osobom reklamuję Ciebie! Mój mąż jest tak zachwycony tym, co widzi we mnie, że on nakłania swojego partnera biznesowego, żeby się do Ciebie zgłosił. Mówi, że nawet sam jest gotowy mu te sesje zamówić, żeby partner biznesowy się ze swoich traum wyleczył. Widząc we mnie taką zmianę, chciałby komuś innemu pomóc w taki sposób. Więc myślę, że we mnie jest bardzo widoczna zmiana nie tylko dla mnie, ale też dla mojego otoczenia. Czasem patrzę na siebie i myślę sobie "kurczę, kim jest ten Człowiek?" Ale ja lubię tego Człowieka, bo łatwo mi się teraz żyje po prostu.
Agnieszka Al-Rumaihi

Weź kurs na samo-R.ozpoznanie:

Zarezerwuj sesję z czyżykiem:

Aktywna Społeczność Zdrowej Pełni:

Słuchając zamieszczonego tutaj odcinka podcastu Zdrowa Pełnia z czyżykiem oraz czytając artykuł pod nim, dowiesz się i/lub poznasz:

Mity

Dowiesz się, jakie najczęściej mity Ludzie sobie powtarzają, przez które już na początku drogi skazują się na porażkę. Zanim jeszcze zrobią pierwszy krok podcinają sobie skrzydła i nie są w stanie namierzyć, co tak naprawdę ich ogranicza.

Czy samo-Rozpoznanie może działać?

Wiele osób żyje w przekonaniu, że można w sobie rozpoznać obciążenia i ograniczenia, ale jest to niczym orka na ugorze... Nic dziwnego - popełniają w tym procesie błędy, przez to jest im bardzo trudno zobaczyć rzeczywisty problem. Poznaj najczęściej popełniane błędy w tym procesie, żebyś mogła ich uniknąć.

Narzędzia Zdrowej Pełni służące R.ozpoznaniu

W ramach tego wpisu i tego odcinka podcastu dowiesz się z jakich narzędzi Zdrowej Pełni korzystam prowadząc Człowiekiem 1x1 (do jego Zdrowej Pełni), a także jakich narzędzi uczę innych tak, by mogli samodzielnie w sobie rozpoznać obciążenia, traumy i cały szereg programów podcinających im skrzydła.

Skutki stosowania super narzędzi w najlepszy sposób

Jesteś ciekawa, co Ludzie - tacy, jak Ty i ja - mają do powiedzenia o narzędziach Zdrowej Pełni i o ich skuteczności w obszarze rozpoznania i samorozpoznania programów, jakich zapis nosisz w pamięci komórkowej? Świetnie! Wystarczy, że posłuchasz i przeczytasz, a się dowiesz 😉

Najpierw – dla szerszego i głębszego spojrzenia na temat R.ozpoznania – posłuchaj drugiego odcinka podcastu Zdrowa Pełnia z czyżykiem. Jestem ogromnie ciekawa, jakie odkrycia znajdziesz dla siebie zanurzając się w to nagranie 😉  

Poniżej znajdziesz garść otwierających oczy informacji. Część jest podsumowaniem odcinka podcastu, jaki możesz posłuchać klikając powyżej, a część jest ich rozszerzeniem. Zapraszam 💗

Poznaj 
mity 
dotyczące samo-R.ozpoznania

Od czasów Gebelsa wiadomo, że kłamstwo tysiąckrotnie powtórzone, staje się prawdą… W obszarze samorozwoju i wewnętrznej transformacji takich “prawd” jest cały ogrom. Dziś tylko kilka najczęstszych, które  powtarzane z ust do ust, powodują, że możesz mieć trudność z rozpoznaniem w sobie treści, które nosisz zapisane w swojej pamięci komórkowej. 

Na liście takich mitów królują:

Wspólnym mianownikiem wszystkich tych mitów są osoby je rozprzestrzeniające. Powtarzają je Ludzie, w których interesie jest to, abyś w te mity wierzyła.  Zazwyczaj możesz to usłyszeć od kogoś, kto czerpie zyski z faktu, że przyjdziesz do niego, aby pomógł Ci odkryć, co też jest Twoim problemem. 

Te zyski mogą być różnego rodzaju… dla jednych będą to korzyści materialne (bo zapłacisz), dla innych sam fakt, że poczują się lepsi (bo to potrafią, a Ty nie), jeszcze inni poczują się potrzebni (w końcu do nich przyszłaś) etc.  Jednak każda z tych dynamik zakłada, że potrzebujesz kogoś zewnętrznego. Utrzymywanie Ciebie w tym micie, jest jednoczesnym podtrzymywaniem potrzeby szukania na zewnątrz.

Szach-mat! 

Tak długo, jak wierzysz w te mity, tak długo będziesz potrzebować kogoś, kto na Waszej interakcji “wygra” i do kogo będziesz musiała wracać raz za razem, aby odkryć w sobie więcej.

I dla pełnej jasności: osobiście uważam, że czasem zwrócenie się do kogoś z zewnątrz jest najlepszym rozwiązaniem w danej sytuacji. Rzeczywiście bywają momenty, w których czyjaś ekspertyza i lata doświadczeń, mogą zaoszczędzić Ci czasu i cierpienia. Uważam, że dobry przewodnik potrafi łatwo we współpracy z Tobą naprowadzić Cię na to, co w swojej pamięci komórkowej zapisane nosisz. Potrafi też tak Cię poprowadzić, że możesz się od tego uwolnić.

Jednocześnie głęboko wierzę w to, że rewelacyjny przewodnik potrafi nauczyć Cię auto-R.ozpoznania tak, abyś samodzielnie potrafiła w sobie traumy i obciążenia namierzyć. Wierzę też, że nawet jak na tej drodze mogą być ślepe zaułki i niebezpieczeństwa, to przewodnik, z którym warto się w drogę wybrać, Ci o nich powie i nauczy omijać, zamiast Cię straszyć i blokować drogę dalej… Dzięki temu możesz szybciej, łatwiej i często z większym rozmachem stawiać swoje kroki do Twojej Zdrowej Pełni – często bez konieczności wsparcia kogoś z zewnątrz. Dzięki temu możesz szybciej, łatwiej i często z większym rozmachem stawiać swoje kroki do Twojej Zdrowej Pełni – często bez konieczności wsparcia kogoś z zewnątrz.  

A przecież chodzi o to, żebyś mogła stawiać takie kroki na swoje drodze, by być jak najbliżej swojej Zdrowej Pełni… jak najbliżej takiego miejsca w Tobie i w życiu, gdzie możesz powiedzieć z pełnym przekonaniem, że żyjesz życiem, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie ❣️

Czy 
samo-R.ozpoznanie 
może działać?

Oczywiście mogłabym tutaj opowiadać na różne sposoby i przekonywać Cię, że możesz, że potrafisz, że dasz radę w sobie rozpoznać zapis programów, któe od lat nosisz w swojej pamięci komórkowej i które miejscami zamieniają Twoje życie w piekło, a w innych momentach owiewają Cię bezsensem lub marazmem, aby kiedy indziej podciąć Ci skrzydła i usadzić z przekonaniem, że Tobie się nie uda, że już zawsze tak będzie… 

Mogłabym… ale po co, skoro mogę przemówić głosem tych Bohaterów Zdrowej Pełni, którzy na tę drogę już weszli i którzy na własnej skórze przekonali się, jak łatwe samo-R.ozpoznanie może być 😜Zarówno Bożena, jak i Inga (patrz poniżej) zrobiły pierwsze kroki w “Mojej Drodze do Zdrowej Pełni”. Na początku każdy Uczestnik tej wewnętrznej wyprawy dostaje narzędzia do samorozpoznania. Celem tego etapu drogi jest znaleźć w sobie 3 programy (lub więcej), od których później – w pierwszej kolejności – się uwalniasz. 

Dla Ludzi, którzy wierzą w mity o tym, jak to sama w sobie nie jesteś w stanie rozpoznać prawdziwych ograniczeń, już nawet myśl o tym, żeby się za to wziąć łączy się z powątpiewaniem. W takich przypadkach te 3 dobrze namierzone programy jawią się, jak jakiś ogrom… A tymczasem  ⬇️   

Jeśli jednak masz doświadczenia, na bazie których pamiętasz, że próbowałaś znaleźć, o co tak naprawdę chodzi i do tej pory tego na 100% nie wiesz, to możesz mieć naturalne wątpliwości… Możesz myśleć, że dla innych jest to łatwe, a dla Ciebie nie.  Możesz obawiać się błędu. Możesz też najzwyczajniej w świecie nie wierzyć i wietrzyć tu jakiś podstęp lub ściemę. I każda z tych reakcji jest jak najbardziej naturalna, kiedy Twoje wcześniejsze doświadczenia mówią inaczej, niż Bohaterki przytoczone powyżej. 

Dlatego warto sobie zadać pytanie: dlaczego – skoro podobno to jest takie łatwe – wiele osób ma trudność z tym, by prawidłowo rozpoznać w sobie rzeczywiste przyczyny swoich życiowych trudności. Tak, dobrze czytasz: “wiele osób”, bo nie jesteś w tym osamotniona 😢 

Powodów jest kilka, choć można je skwitować jednym słowem: BŁĘDY. 

Często Ludzie chcący rozpoznać, gdzie leży prawdziwa przyczyna ich problemu robią to w całkowitym odcięciu od siebie i od problemu, jako takiego. W takim odcięciu i nieczuciu, nie ważne po jakie narzędzie sięgniesz, bo nawet najlepszy sposób nie wiele Ci przyniesie pożytku 😢 Dlatego w ramach pierwszej wewnętrznej wyprawy Uczestnicy “Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” uczą się kontaktu ze sobą tak, by każde narzędzie samo-R.ozpoznania mogło nieść dla nich prawdziwy przełom  🤗 

Drugi częsty błąd odnosi się do tego, że dotychczasowe nasze strategie “radzenia sobie” z życiowymi problemami, nie są rzeczywistym rozwiązaniem – nie uwalniają Cię od przyczyn problemu, a jedynie dodają do niego dodatkową warstwę przez którą już tak bardzo Cię problem nie boli. 

Co prawda po zastosowaniu takich protez, nie jest idealnie… Od czasu do czasu wyleje się z Ciebie masa syfu i obryzga Twoich Bliskich, Twoją pracę, Ciebie samą, Twoje cele i dążenia i co tam jeszcze się nawinie… ale generalnie nie jest już aż tak źle, jak było kiedyś, więc da się przeżyć (do kolejnego życiowego wyrzygu). 

To właśnie te protezy i doklejki (nie ważne, czy je masz na skutek swoich życiowych działań, czy dostałaś je bonusowo w ramach którejś z metod rozwojowych, po którą sięgnęłaś – bo niestety część metod się na nich opiera) mogą blokować Ci dostęp do łatwego rozpoznania, o co tak naprawdę chodzi. Wówczas standardowe dążenie do poznania źródeł problemów musiałoby: staranować zaporujące protezy, rozbić się o problem (tak, jak go np. czułaś lata wcześniej, kiedy najbardziej bolało) i dopiero z tego miejsca sięgnąć głębiej do przyczyn. Taka standardowa droga w większości przypadków z góry jest skazana na niepowodzenie, bo nieświadomie dla nas uruchamia cały szereg oporujących mechanizmów. W końcu nie po to szukałaś kiedyś tych “rozwiązań”, żeby je taranować. Nie po to jakoś wszystko trzymasz w ryzach (przynajmniej się starasz), żeby teraz wrócić do tej jeszcze mniej radzącej sobie wersji siebie. I nie po to wykonałaś kiedyś ten trud i wysiłek, aby teraz robić to jeszcze raz. Itp. Itd. 

Tymczasem jest łatwy sposób, by taki opór obejść i spotkać się w sobie z tym, co rzeczywiście Cię ogranicza. Nie musisz w tym celu działać przeciwko sobie i przeciwko naturalnym mechanizmom mającym na uwadze ochronę Ciebie i zaoszczędzenie Twojej życiowej energii. Sięgając po narzędzia Zdrowej Pełni nie tylko R.ozpoznajesz w swojej pamięci komórkowej programy utrudniające Ci życie, ale robisz to w sposób dla siebie niezwykle przyjazny. A stąd już łatwo m.in. po takie wglądy i przełomy:  

Trzeci (nie ostatni, ale chyba najczęstszy) powód polega na złym dobraniu narzędzia do  samo-R.ozpoznania.  W większości przypadków Człowiek trafia na jakiś sposób, lub jakiegoś specjalistę i słyszy, że jak zrobisz X, to znajdziesz w sobie prawdziwe przyczyny trudności. Oczywiście musisz zrobić X dokładnie tak, jak specjalista Ci mówi, bo wiadomo, że X działa, wszak przed Tobą zadziałało dla Kazika, Marioli i Stefana… 

Rzecz w tym, że każdy z nas jest inny i aby było Ci łatwo rozpoznać, co w swojej pamięci komórkowej zapisane nosisz, potrzebujesz sięgnąć po narzędzie, które będzie dobrane dla Ciebie i będzie bazować na Twoich silnych stronach. Jest szereg ścieżek, które prowadzą do celu. Nie musisz zatem podążać tą, którą szła wcześniej Kasia i Marcin… Nie musisz też iść taką, którą zachwala Ci specjalista (bo akurat tę zna i jest do niej przekonany)…

Dobry przewodnik pomoże Ci odkryć, która ścieżka samo-R.ozpoznania jest dla Ciebie najwygodniejsza, najłatwiejsza i najszybciej da Ci efekty. Nauczy Cię też się po takiej ścieżce poruszać tak, byś samodzielnie i łatwo mogła w sobie znaleźć zapis obciążających programów. 

Właśnie dlatego w ramach Twojej pierwszej wyprawy w “Mojej Drodze do Zdrowej Pełni” dostajesz dostęp do  wielu narzędzi samo-R.ozpoznania i wybierasz to, które z Tobą współpracuje najlepiej 😘

Narzędzia  
Zdrowej Pełni 
służące samo-R.ozpoznaniu

Wymowne testy życiowe

Pełne R.ozpoznanie

Bazuje ono na sytuacjach życiowych i Twoim pełnym ich odbiorze. Koncentrujesz się tutaj zarówno na reakcjach z ciała i wszystkich odczuciach z nimi związanych, jak i na Twoich emocjach oraz myślach, które Ci w tych sytuacjach towarzyszą.

Pozytywne przekonania

Dla wszystkich o silnym i dominującym umyśle

To narzędzie bazuje na Twojej obróbce mentalnej. Masz do niego łatwy dostęp tak długo, jak długo potrafisz zauważyć i powtórzyć swoje myśli. Przy okazji jest też rewelacyjnym testem tego, czy wszystkie pozytywno-cukierkowe frazy, jakimi karmisz się na co dzień są prawdziwe i całkowicie z Tobą spójne, czy też służą Ci jak swoista proteza - pozwalają przetrwać kamuflując programy utrudniające Ci życie.

Zdania niedokończone

Aby zastosować to narzędzie wystarczy pamięć 😜

To narzędzie bazuje na kombinacji metody psychologicznej znanej jako "test zdań niedokończonych" oraz na Twojej pamięci zdań, powiedzeń, powiedzonek, ciętych ripost i przekonań, które dominowały w Twojej Rodzinie. Wystarczy zatem, że sobie przypomnisz i wejdziesz w proces, by móc odkryć 👀 jeszcze więcej

Emocjonująca sztuka

Narzędzie dla tych, którzy dobrze czują swoje emocje

Jeśli jesteś osobą wrażliwą. Na co dzień przeżywasz sporo emocji i łatwo potrafisz się w nich znaleźć. Umiesz je zauważyć i rozpoznać. Może nawet nazwać. Odczuwasz różnicę pomiędzy poszczególnymi tonami emocjonalnymi... to to jest Twoja naturalna ścieżka, by łatwo rozpoznać zapis obciążeń zapisanych w Twojej pamięci komórkowej.

Cielesna akceptacja

Narzędzie dla osób dobrze czujących swoje ciało

Jeśli masz sporą praktykę w pracy z ciałem. Naturalnie sięgasz po takie metody, jak oddech, masaż, taniec, gimnastyka słowiańska, joga, SE itp., to może się okazać, że narzędzie cielesnej akceptacji będzie dla Ciebie tak samo łatwe, jak i przełomowo skuteczne w rozpoznaniu ograniczających treści zapisanych w Twojej pamięci komórkowej.

Źdźbło w oku bliżniego

Twoje pierwsze koło ratunkowe

Jeśli pozostałe narzędzia Zdrowej Pełni służące samo-R.ozpoznaniu są dla Ciebie wyzwaniem, to idziesz ścieżką pomocniczą. Bazuje ona na Twoich ocenach innych Ludzi, czy też zjawisk dziejących się w świecie dookoła Ciebie.

Część osób wyruszając w swoją pierwszą wyprawę w drodze do Zdrowej Pełni – kiedy to R.ozpoznają w swojej pamięci komórkowej zapisy utrudniające im życie – patrzy na bogactwo narzędzi i myśli: “O rany! Ileż mi to zajmie!?” To wrażenie mogą jeszcze potęgować bonusowe narzędzia, które stanowią drugie i/lub trzecie koło ratunkowe – wszystko po to, by dać Ci łatwość dotarcia do rzeczywistych zapisów w Twojej pamięci komórkowej. 

Na szczęście szybko okazuje się, że nie musisz sięgać po każde narzędzie – one są dla Ciebie, a nie Ty dla nich. Dlatego sięgasz po te, które najlepiej i najpełniej z Tobą współpracuje. Po te, które naturalnie bazuje na Twoich wewnętrznych zasobach. Właśnie dlatego zdecydowana większość osób już w pierwszym tygodniu, przekracza wielokrotnie założone cele i R.ozpoznaje w sobie dużo więcej programów, niż  wyjściowo zakładała, że jest to możliwe 😅

I to jest ważne i rewelacyjne osiągnięcie 🥳🥳🥳, bo dzięki temu, że znasz rzeczywiste przyczyny swoich trudności, możesz się od nich z laserową precyzją uwolnić 🌟 💪 🌟 💪 🌟 

Znasz kogoś, na kim Ci zależy, a kto od jakiegoś czasu mierzy się z nawracającymi problemami i nie zna ich prawdziwego źródła?
Pokaż, że o tego Kogoś dbasz i koniecznie udostępnij mu ten post :*

Co najważniejszego dla siebie znajdujesz w tym wpisie?
Co myślisz na jego temat?

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Mogą Cię także zainteresować:

Wybierz swoją ścieżkę

To moja pierwsza sesja

Pracuję już z czyżykiem

0
Ciekawi mnie, co myślisz na temat artykułu i zawartych w nim treści... Zostaw swój komentarzx