Sięgnij po zasobne stany świadomości

spokój
Sprawdź, czy masz wewnętrzny spokój
Wypełnij test i sprawdź, jakiej strategii używasz, by poradzić sobie ze stresem i zaktywowaną traumą
wewnętrzna wolność
Sprawdź, czy masz wewnętrzną wolność
Tylko ok 5% Ludzi może się pochwalić wewnętrzną wolnością... Srawdź, czy jesteś w tym gronie!

Życie jest piękne, gdy...

Tylko, że już dawno nie wierzysz w bajki...

Bo przecież tylko w bajkach takie scenariusze są możliwe, prawda? A w życiu oprócz małych uniesień zalicza się ogromne upadki. Niektóre z nich są bardzo bolesne. Niektóre doskwierają latami…

Szczególnie w biznesie.

Szczególnie w związkach.

Po prostu w życiu…

Bo życie jest jak szalony rollercoaster, więc nawet jeśli udaje Ci się czasem zaliczyć górkę, to zaraz z przeraźliwym krzykiem spadasz na samo dno i na dodatek nie wyrabiasz na zakrętach…

Bo nawet jeśli masz akurat dobry dzień, to później zaliczasz 7 lat chudych.

Przyglądasz się Ludziom dookoła i widzisz, że to norma. Że wszyscy bywają nie w formie – czasem przez dzień, czasem przez tydzień, czasem przez miesiąc, a czasem przez lata… Bo takie już jest prawdziwe życie… Bo to normalne, że każdy ma złe dni… że każdy ma słabszą formę… że każdemu czasem nie wychodzi, prawda?

Nieprawda!

Nieprawda, bo czasem nieśmiało spojrzysz na Człowieka, który zdaje się mieć tylko dobre dni. Który zawsze jest w formie. Który na co dzień lekko kroczy przez życie. Który siebie i innych traktuje ze spokojnym i szczodrym uśmiechem.

Może znajdujesz tego Człowieka w osobie sportowca, którego podziwiasz… może to nauczyciel Twojego Dziecka… może to rewelacyjnie prosperujący biznesmen… może to pani ze sklepu na rogu… a może to Człowiek, którego wcześniej nie poznałeś, ale wiesz o nim sporo z filmów lub książek…

I nawet jeśli takich Ludzi w całym społeczeństwie jest 1%, to wiesz, że są i czasem się zastanawiasz, co oni mają takiego, a Ty nie… Co Tobie umyka… Do czego nie masz dostępu, że w konsekwencji Ty się zmagasz z rollercoasterem, a oni cieszą się życiem.

Pozwól, że Ci podpowiem...

Bo wcale nie chodzi o wysoko rozwinięte kompetencje i umiejętności (choć te pomagają). 

Nie chodzi także o nerwy ze stali, czy o silną psychikę (choć jeśli jesteś np. strażakiem, to te będą dla Ciebie błogosławieństwem). 

I nie chodzi o największe doświadczenie w danej dziedzinie.

A także nie o pracowanie dużo, dobrze i solidnie…

Ci, którzy na co dzień cieszą się życiem i działają, jakby zawsze byli w formie i mieli dobry dzień, cały czas doświadczają zasobnych stanów świadomości. 

Na co dzień cieszą się zasobami, które z nich wynikają.

Czym są zasobne stany świadomości?

Zasobne stany świadomości są Ci pisane - są naturalną częścią Twojego wewnętrznego potencjału!

Zasobny stan świadomości to permanentny stan optymalnego funkcjonowania. 

“Zasobny” oznacza, że cały czas masz dostęp do zasobu, jaki ten stan ze sobą niesie. Jakości (zasoby) związane z danym optymalnym stanem świadomości są różne i zależą właśnie od konkretnego stanu. Przykładowo:

  • stan wdzięczności powoduje, że cały czas masz w sobie wdzięczność dla Siebie, dla Ludzi, dla Świata
  • stan obecności powoduje, że permanentnie jesteś w tu i teraz
  • stan wewnętrznego spokoju powoduje, że masz w sobie więcej spokoju, reagujesz adekwatnie do sytuacji, a w momencie, gdy się zdenerwujesz dużo szybciej (w przeciągu kilku sekund) dochodzisz do spokoju i równowagi
  • stan wewnętrznego dobra powoduje, że pozbywasz się większości tendencji do “zła” (rozumianego, jako zespół zachowań, które Ludzie zwykli oceniać, jako złe)
    itp

Zasobne stany świadomości są dla Ciebie NATURALNE i należą Ci się , jak psu buda. Powinieneś się urodzić z permanentnym dostępem do tych wszystkich jakości! Jest to zapisane w każdym z nas, przez sam fakt, że jesteśmy Ludźmi!

Jeśli jednak – jak większość Ludzi obecnie na Ziemi – czytasz to z poczuciem tęsknoty za tym, co powinno być Twoje, a na co dzień nie jest, to znaczy, że na skutek traum pokoleniowych dostęp do tych stanów, a co najważniejsze do naturalnego i nieskrępowanego odczuwania jakości z nich płynących, utraciłaś 🙁

Na szczęście to da się odkręcić 😉 więc czytaj dalej 😀

Co Ci po zasobnych stanach świadomości?

Kiedy odzyskujesz dostęp do konkretnego zasobnego stanu świadomości, to po prostu w nim jesteś (z małymi wyjątkami, o których więcej dowiesz się z filmu >>>) i masz permanentny dostęp do jakości przez niego niesionych.

Możesz w każdej sekundzie życia czuć spokój, harmonię, szczęście, miłość, wdzięczność itd. Możesz w końcu na własnej skórze doświadczyć, że dobrostan, zrównoważenie, czy spokój są wewnętrznymi stanami umysłu, a nie reakcją na zewnętrzne okoliczności.

To oznacza natychmiastowy wzrost jakości życia. Nagle może się okazać, że świat jest inny, niż jeszcze chwilę temu myślałeś – lepszy 🙂
Lepiej też i łatwiej iść Ci przez świat i życie. Lżej. Śpiewniej. Jaśniej.

Sprawy, które do tej pory były ogromnymi problemami, są po prostu kwestiami do rozwiązania.

Piękno jest w oczach patrzącego, więc gdy masz dostęp do zasobnych stanów świadomości, to w końcu zauważasz, że świat jest piękny (w każdym jego wymiarze). To piękno zaczyna dziać się w Twoim życiu: Ty inaczej podchodzisz do różnych rzeczy, więc i Ludzie na Ciebie reagują inaczej. Rozpoczyna się w Twoim życiu ciąg przyczynowo-skutkowy, który prowadzi do coraz to lepszych scenariuszy.

Adaś
Przebieg procesu był nadspodziewanie łatwy, choć z początku czułem konieczność lepszego zrozumienia poleceń i działań do wykonania. Po procesie towarzyszy mi utrzymujący się dużo większy i głębszy spokój. Chyba lepsze rozeznanie, co pochodzi z mózgu gadziego, a co było zanieczyszczeniem ciała - strach czy złość wydają się teraz przyjaźniejsze i z pewnością łatwiej im spokojnie stawić czoła. Mam większe poczucie "adekwatności" i przyzwolenie na to, żeby rzeczywistość wyglądała tak, jak wygląda (mniejsze napieranie na kontrolowanie innych, czy egzekwowanie posłuszeństwa). Czuję też większą lekkość - łatwiej mi wykrzesać z siebie humor i dowcip, być obecnym w pieszczotach i czułościach, nie uciekać, odczuwać wdzięczność.
Adam Fiącek
trener i coach biznesowy

Po co się katować, czyli jak przez wieki Ludzie odzyskiwali zasobne stany świadomości...

Od tysiącleci Ludzie poszukują sposobów, aby odzyskać dostęp do konkretnych stanów zasobnych świadomości.

Niektóre ścieżki wymagają od Człowieka ogromnej samodyscypliny, np. decyzja o wyzbyciu się wszelkich ocen (czy w stosunku do innych Ludzi, czy też czegokolwiek innego) oraz rzeczywiste i konsekwentne jej przestrzeganie, potrafi doprowadzić (zazwyczaj po kilku miesiącach lub latach) do odzyskania stanu wewnętrznego spokoju. Medytacja, joga, a także systematyczne powtarzanie niektórych rytuałów także mogą pomóc Człowiekowi odzyskać konkretne stany.

Minus tej drogi polega na tym, że praktykę trzeba wykonywać systematycznie (zazwyczaj codziennie) i to przez kilka lat. Nie ma też gwarancji, że po wielu latach tej konkretnej praktyki Człowiek dany stan zasobny świadomości odzyska.

Substancje czynne, a także inne sposoby wprowadzające Ludzi w trans (bębny, taniec, didgeridoo, etc.) działają tak, że na jakiś czas Człowiek nie czuje działania konkretnej traumy, a to mu daje krótkotrwały dostęp do doświadczenia zasobnego (od kilku godzin do kilku dni).

Niestety po wyjściu z transu lub po „wytrzeźwieniu” (kiedy substancje czynne przestają działać), Człowiek wraca do swojej codziennej świadomości i to zazwyczaj jest dla niego nieprzyjemne doświadczenie…

Człowiek, który podąża tą ścieżką, żyje od zrywu do zrywu, od jednego krótkiego doświadczenia do drugiego. I na swoje nieszczęście, uczy się, że aby „dotknąć nieba” musi mieć coś zewnętrznego (np. daną substancję). Paradoksalnie jest wówczas coraz dalej od swojej wewnętrznej mocy.

Od wieków Ludzie szukają mistrza lub „guru”. Część tych tzw. guru rzeczywiście potrafi w swoim uczniu/wyznawcy indukować stan zasobny świadomości. Jeśli to potrafi, tym chętniej Ludzie do niego ciągną.

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda pięknie, a nawet łatwo… Jeśli jednak pójdziesz taką ścieżką, to ważne jest byś rozważnie wybierał takiego „guru” dla siebie. Dlaczego? Ponieważ w wielu przypadkach, razem z konkretnym stanem zasobnym, dostajesz kilka „bonusów”. Taki proces może skopiować do Ciebie część obciążeń, które ten „guru” w sobie nosi. Może także ograniczyć Ci percepcję do tego stopnia, że staniesz się bardziej podatny na to, co „guru” mówi lub robi. Tracisz dystans i możliwość rzeczywistego oglądu sytuacji.

Jak odzyskać zasobne stany świadomości łatwiej, skuteczniej i trwalej?

Każdy człowiek (i na poziomie duchowym, i psychologicznym, i biologicznym) jest zbudowany tak, by mieć kompletny dostęp do wszelkich stanów zasobnych, które – działając w harmonii i uzupełniając się – pomagają nam dotrzeć do naszej Zdrowej Pełni 🙂

Jakim cudem w związku z tym Iksiński wciąż do oświeconych nie należy? Jak to się dzieje, że całkowity potencjał ludzkich możliwości (głęboki spokój, wewnętrzne szczęście, pełne wyciszenie, wdzięczność, bezwarunkową miłość, naturalne i permanentne bycie w tu i teraz, etc.) osiąga tak niewielu?

W trakcie Twojej indywidualnej historii rozwojowej, jeszcze zanim zdążysz się urodzić, dochodzi do wielu zdarzeń, których przebieg daleki jest od ideału…

Może np. plemnik wnikając do komórki jajowej miał trudność i doszło do mikrouszkodzenia – biologicznie niegroźnego i życie mogło toczyć się dalej, jednak ta rysa na ideale już się zakodowała. Może w drugim miesiącu ciąży mama zjadła coś, co jej zaszkodziło i przez pępowinę poczęstowała tym świństwem również maleństwo. Płód przez chwilę myślał, że umiera… na szczęście wszystko się dobrze skończyło.

 

 

Może… Może… Może… Potencjalnych scenariuszy zakłóceń idealnego wzorca biologicznych wydarzeń rozwojowych są miliony. Każdy z takich scenariuszy powoduje, że rys pierwszego zakłócenia się w nas koduje – żyjemy z nim przez całe życie (chyba że trafisz na narzędzia Zdrowej Pełni i skutecznie sobie pomożesz 🙂 ).

Jednocześnie te niedoskonałości blokują nam dostęp do zasobnych stanów świadomości, które biologicznie są przypisane naszemu gatunkowi.

Gdyby każdy z momentów rozwojowych, które są odpowiedzialne za Twój stały dostęp do danego zasobnego stanu świadomości, przebiegł zgodnie z idealnym „biologiczno-boskim” scenariuszem, to na stałe i na co dzień stan zasobny byłby Twoją rzeczywistością.

Odzyskując stan zasobny przy pomocy narzędzi Zdrowej Pełni:

  • regresujesz się do tych momentów rozwojowych, które dają dostęp do danego zasobnego stanu świadomości,
  • uwalniasz się od wszelkich traum, które w tych momentach rozwojowych blokują Ci dostęp do stanu zasobnego
  • i na koniec sprawdzasz, na ile (w tu i teraz) masz dostęp do konkretnego stanu i dobrodziejstw z niego wypływających.

Stan a stan, czyli ile cukru w cukrze...

Po odzyskaniu dostępu do konkretnego zasobnego stanu świadomości, po prostu w nim jesteś – nie musisz się w niego wprowadzać, czy go odnawiać, gdyż już dzień po dniu i minuta po minucie w nim funkcjonujesz i doświadczasz jego dobrodziejstw 🙂

Jednak natężenie danego stanu zasobnego może Ci się zmieniać w czasie…

Aby to zrozumieć, potrzebujesz sobie uświadomić, że większość stanów zasobnych nie uwalnia od traum. Oznacza to, że możesz mieć dostęp do danego zasobnego stanu świadomości i wciąż odczuwać obciążające Cię programy. Dlatego siła i intensywność z jaką czujesz na co dzień dobrodziejstwa stanu zasobnego zależą od obciążających programów, jakie w sobie nosisz oraz zewnętrznych okoliczności, które aktywują w Tobie zapis traum.

Kiedy pomyślisz o stanie zasobnym świadomości, jak o muzyce włączonej w tle w pokoju, w którym przebywasz, to niesie to za sobą przynajmniej dwie implikacje.

Po pierwsze możesz robić cokolwiek: możesz tańczyć, czytać, jeść, oglądać telewizję, rozmawiać z bliskimi, pisać właśnie do mnie wiadomość, malować i co tylko sobie zamarzysz… a muzyka wciąż jest obecna w tle i cały czas na Ciebie wpływa. Właśnie tak dzieje się ze stanem zasobnym świadomości: kiedy odzyskujesz do niego dostęp, to jesteś w nim cały czas bez względu na to, co robisz.

Po drugie: bywają takie okoliczności, w których wpływ muzyki grającej w tle poczujesz bardziej. Jeśli np. podlewasz kwiaty i przy tym słuchasz intencjonalnie muzyki, lub tańczysz w jej rytm, albo po prostu siedzisz z przymkniętymi oczami i zanurzasz się w tej muzyce, to siłą rzeczy słyszysz ją bardziej, silniej i przyjemniej.
Podobnie może być z odczuwaniem dobrodziejstw zasobnego stanu świadomości, np. mając stan wewnętrznego (podskórnego) szczęścia i przebywając z osobą, którą kochasz, odczujesz tę miłość bardziej 🙂 Będzie ona też doprawiona większą dawką szczęścia 🙂

Jeśli jednak właśnie jesteś w trakcie karczemnej awantury, albo denerwujesz się, bo Twoje Dziecko nie wraca do domu i nie odbiera telefonu, mimo, że od czterech godzin miało być na miejscu, albo jesteś w stresie, bo wiesz, że jutro masz rozmowę w pracy i nie będzie ona przyjemna, to pogrążając się w to, co Ci się dzieje w głowie, możesz zupełnie zapomnieć o muzyce w tle. Możesz jej wcale nie zauważyć, bo zjada Cię stres i kilka zaktywowanych programów, jakie w sobie nosisz.
Podobnie jest ze stanem zasobnym: tak długo, jak nosisz w sobie zapis traum i wchodzisz w sytuacje, które te traumy odpalają, tak długo istnieje zagrożenie, że będą takie momenty w Twoim życiu, w których odczucie stanu będziesz mieć przytłumione, lub zupełnie “stracisz” kontakt z tym stanem. W takim przypadku: “stracisz” jest krótkotrwałe, bo technicznie rzecz ujmując wciąż w tym stanie jesteś i kiedy tylko uwalniasz się od gnębiącej Cię traumy (lub przestaje być ona aktywna), to znowu masz pełen dostęp do każdej jakości wypływającej z danego zasobnego stanu świadomości.

To w jakim stopniu Człowiek odczuwa dobrodziejstwa danego stanu zasobnego, zależy już indywidualnie od Człowieka – od jego historii, jego stopnia uważności i kontaktu, jaki Człowiek ma z samym sobą, a także od przeżytych wcześniej traum, które mogą blokować odczuwanie dobrodziejstw płynących z danego stanu zasobnego.

Dlatego zanim zdecydujesz się na konkretny stan zasobny,  
skonsultuj się ze mną. 
Taka konsultacja da Ci:

Dlatego zanim zdecydujesz się na konkretny stan zasobny, skonsultuj się ze mną. Taka konsultacja da Ci:

Napisz mi, czego potrzebujesz, jakiego rozwiązania szukasz i o jakim w związku z tym stanie zasobnym świadomości myślisz. Im więcej szczegółowych informacji mi przekażesz, tym łatwiej mi będzie odpowiedzieć na Twoje zapotrzebowanie 🙂 Podpowiem Ci, jak najlepiej w Twoim przypadku wykorzystać dobrodziejstwa zasobnych stanów świadomości 🙂

Wiesz, czego chcesz i czego potrzebujesz? To sięgnij po najlepszy dla Ciebie stan zasobny:

Wewnętrzny Spokój

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Wewnętrzna Wolność

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Kreatywny przepływ

Kurs online dzięki któremu poznajesz sposoby na rozpoznanie w sobie zapisów traum pokoleniowych. Dostajesz także narzędzia, dzięki którym od tych traum się samodzielnie uwalniasz. 

Otwarte serce

Kurs online dzięki któremu poznajesz sposoby na rozpoznanie w sobie zapisów traum pokoleniowych. Dostajesz także narzędzia, dzięki którym od tych traum się samodzielnie uwalniasz. 

Wewnętrzne dobro

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Zarządzające JA

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Wewnętrzny Spokój

Przygotowany specjalnie dla Ciebie, cykl transformacyjny  w ramach którego pracujesz 1×1 z czyżykiem i z sesji na sesję uwalniasz się od tego co Cię ogranicza. 

Wewnętrzne Wolność

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Kreatywny przepływ

Kurs online dzięki któremu poznajesz sposoby na rozpoznanie w sobie zapisów traum pokoleniowych. Dostajesz także narzędzia, dzięki którym od tych traum się samodzielnie uwalniasz. 

Otwarte Serce

Kurs online dzięki któremu poznajesz sposoby na rozpoznanie w sobie zapisów traum pokoleniowych. Dostajesz także narzędzia, dzięki którym od tych traum się samodzielnie uwalniasz. 

Wewnętrzne Dobro

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Zarządzające JA

Przygotowany specjalnie dla Ciebie, cykl transformacyjny  w ramach którego pracujesz 1×1 z czyżykiem i z sesji na sesję uwalniasz się od tego co Cię ogranicza. 

Wewnętrzny Spokój

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Wewnętrzna Wolność

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Kreatywny Przepływ

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Otwarte serce

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Wewnętrzne Dobro

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Zarządzające JA

Jeden ze stanów zasobnych, który daje Ci więcej spokoju nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Pozwala Ci też dużo łatwiej i szybciej powracać do  równowagi nawet, gdy z niej wyjdziesz. 

Uczta

Mój stół się ugina od jadła

są na nim same pyszności.

są tańce przy nocnych gwiazdach,

ogień szalonej radości,

jest bukiet wierszy

podany na malowanych uśmiechach

są śpiewy ptaków

pieśń fletu

masaż, co wciąż na mnie czeka

upajające bąbelki, w których się kąpię wieczorem

dotyk zmysłowy i ciepły

doprawiony Amorem

wyrozumiała garść kredek

farby proszące o więcej

ludzie bliscy, do których

uśmiecha się moje serce

spacer pośród natury

zabawa z psem, z dziećmi, z wiatrem

galop przez dzikie knieje

spektakl muzyczny w teatrze

słońce na twarzy i dłoniach

 

krople rosy na stopach

śpiewanie podczas sprzątania

bogate pomruki kota

szydełko, co puszcza oczko któryś raz z kolei

piasek, który się hojnie pod stopami ścieli

oddech głęboki w ogrodzie podczas tworzenia grządek

codzienne „dziękuję”, co niesie harmonię, ład i porządek

dobranocne czytanie dzieciom przy kominku

saren podglądanie w biegu i w odpoczynku

kubek siebie wypity w ciszy i w zadumie

robienie czegoś nowego, czego jeszcze nie umiem

podróż do miejsc nieznanych: dookoła i w sobie

głęboka, znacząca rozmowa

przestrzeń, co daję Tobie

dobro, które dostaję od Ciebie, od Świata, od Ludzi

dotyk, szept, obraz i smak, który duszę budzi

zapach kwiatów z tarasu, z łąki i z ogrodu

dźwięczny śmiech, co rozbrzmiewa przez życie od młodu

cała seria różności, których kartka nie mieści

co z lubością wplatają się w serca mego pieśni.

Tak ucztuję od rana, gdy tylko poczuję.

Teraz także i Ciebie wszystkim tym częstuję

czyżyk.

Uczta

Mój stół się ugina od jadła

są na nim same pyszności.

są tańce przy nocnych gwiazdach,

ogień szalonej radości,

jest bukiet wierszy

podany na malowanych uśmiechach

są śpiewy ptaków

pieśń fletu

masaż, co wciąż na mnie czeka

upajające bąbelki, w których się kąpię wieczorem

dotyk zmysłowy i ciepły

doprawiony Amorem

wyrozumiała garść kredek

farby proszące o więcej

ludzie bliscy, do których

uśmiecha się moje serce

spacer pośród natury

zabawa z psem, z dziećmi, z wiatrem

galop przez dzikie knieje

spektakl muzyczny w teatrze

słońce na twarzy i dłoniach

krople rosy na stopach

śpiewanie podczas sprzątania

bogate pomruki kota

szydełko, co puszcza oczko któryś raz z kolei

piasek, który się hojnie pod stopami ścieli

oddech głęboki w ogrodzie podczas tworzenia grządek

codzienne „dziękuję”, co niesie harmonię, ład i porządek

dobranocne czytanie dzieciom przy kominku

saren podglądanie w biegu i w odpoczynku

kubek siebie wypity w ciszy i w zadumie

robienie czegoś nowego, czego jeszcze nie umiem

podróż do miejsc nieznanych: dookoła i w sobie

głęboka, znacząca rozmowa

przestrzeń, co daję Tobie

dobro, które dostaję od Ciebie, od Świata, od Ludzi

dotyk, szept, obraz i smak, który duszę budzi

zapach kwiatów z tarasu, z łąki i z ogrodu

dźwięczny śmiech, co rozbrzmiewa przez życie od młodu

cała seria różności, któych kartka nie mieści

co z lubością wplatają się w serca mego pieśni.

Tak ucztuję od rana, gdy tylko poczuję.

Teraz także i Ciebie wszystkim tym częstuję.

czyżyk.

Wybierz swoją ścieżkę

To moja pierwsza sesja

Pracuję już z czyżykiem