Oczywiście, że masz wewnętrzne zasoby!

Analizuję zgłoszenia do Mojej Drogi do Zdrowej Pełni, jak też pytania, jakie się w nich pojawiają i postanowiłam się odezwać i napisać kilka słów, bo może będzie Ci łatwiej dla siebie określić i poczuć, jak bardzo ta droga Cię woła 😊

W pierwszej kolejności uznałam, że odpowiem na wątpliwość pt.:

„Nie jestem pewna, czy ja mam w sobie wewnętrzne zasoby, o których piszesz (a może po prostu mam ich za mało)… Blokady mam na pewno i to w nadmiarze!”

 
Hmmm… 🤔


To akurat jest łatwo sprawdzić 😉

Przykładowo możesz poznać, że (pomimo blokujących programów) masz w sobie cały szereg zasobów i że pukają do Ciebie na różne sposoby, kiedy żyjesz tak, jakbyś kolekcjonował/-a piękne chwile i przełomowe momenty w życiu.

Nowe doświadczenia

zasoby wewnętrzne - nowe doświadczenia

Może zmieniając miejsce i wyjeżdżając do zupełnie nowej przestrzeni zachwycasz się otoczeniem. Dźwięcznie i spontanicznie śmiejesz się na widok Ludzi na ulicach, czy kwiatów na poboczu. Próbowanie nowych potraw czuć tak, jakby język zamieniał Ci się w salę balową, na której wirują smaki, jako piękni tancerze.

Mniam… 😋

Może właśnie poza codziennością… w nowym otoczeniu… w nowym kraju… wśród nowych Ludzi… wraca do Ciebie apetyt na życie?

Natura

zasoby wewnętrzne - natura

Może być też tak, że potrzebujesz być w Naturze i niemal jej dotykać. Niektórzy dosłownie potrzebują tego dotyku i dają go sobie przez kontakt ze zwierzętami, roślinami, kryształami itp. Zanurzają ręce w ziemi, jeziorze, czy futrze…

I to właśnie wtedy widzisz, że wszystko będzie dobrze… że nie wiesz jak i co dokładnie zrobisz, ale jak już odkleisz się od tego śpiewnego, napełniającego Cię ukołysania, to zrobisz „coś” przez co to, w czym jesteś, po prostu nabierze lepszych widoków…

Ruch i wysiłek fizyczny

zasoby wewnętrzne - ruch i wysiłek fizyczny

A może należysz do tych osób, których ciało woła o ruch?
I może potrzebujesz biegać, pływać, tańczyć, wiosłować, pedałować itp. żeby poczuć, jak rozkrzyczany umysł do tej pory bombardujący Cię zgiełkiem i obezwładniającą papką, po prostu zaczyna dryfować na stand-by’ju?
I kiedy się już tak dzieje, okazuje się, że w Twoich żyłach płynie nie tylko krew…
Płyną tamtędy hektolitry energii. Czujesz, że możesz stawić czoła niemożliwemu!
Czujesz, że to, co przy starcie było nie do zrobienia, teraz jest co najwyżej wyzwaniem.
Czy będzie trudno?
Może, ale każda Twoja komórka wie, że możesz, potrafisz, wiesz jak i dasz radę 😃

Ludzie

zasoby wewnętrzne - ludzie

Możesz też doświadczać swoich zasobów w kontakcie z konkretnymi Ludźmi.
To może być partner, przyjaciółka, a nawet pani spotkana w pociągu.
Nie musisz nawet z tymi Ludźmi rozmawiać.
Wystarczy, że jesteś blisko.
Może np. patrząc na swoje bawiące się dzieci, lub czując jak się do Ciebie przytulają, doświadczasz jak zjeżdżają Ci z barków setki kilogramów.
Może to właśnie wtedy wewnętrzne rozdygotanie, którego doświadczasz w każdej innej minucie doby, zaczyna wyhamowywać.
Ty się wyciszasz, a Twój umysł – który do tej pory nadawał hard rocka, teraz raczy Cię śpiewem ptaków lub nuci Ci melodyjną klasykę?

Sztuka i kontemplowanie piękna

Dla niektórych sztuka jest sposobem na dotknięcie swoich wewnętrznych zasobów. Kiedy się w nią zanurzasz… czujesz prawie, jak w nią wsiąkasz… Nagle jest tak, jakbyś przestawiła się na inną rzeczywistość. Ty jesteś inny. Świat dookoła też się zmienia. Jakby ktoś dał Ci okulary z magicznymi szkłami. Możesz widzieć, wiedzieć i czuć więcej. Możesz nawet czuć, że jesteś więcej. A jeszcze bardziej, że jesteś integralną częścią tego kosmicznego WIĘCEJ. Stąd widok codziennych problemów nie przeraża! Z tego miejsca wiadomo, że one są do rozwiązania. Wiadomo też, co możesz zrobić, żeby je rozwiązać.

Praktyki rozwojowe

zasoby wewnętrzne - praktyki rozwojowe

I może być też tak, że dotykasz swoich zasobów medytując, lub sięgając po inną praktykę rozwojową.
Kiedy używasz sposobu na wyciszenie lub uśpienie rozwścieczonych programów blokujących, to okazuje się, że na jakiś czas możesz zejść z madejowego łoża życia, kłującego Cię na co dzień trudnymi emocjami, czarnymi myślami i skłębionym w ciele lękiem.
I właśnie wtedy, bez tego wewnętrznego kłucia, widzisz, że świat jest większy i piękniejszy, niż na co dzień tego doświadczasz.
Rozumiesz Ludzi i wiesz, że jest w nich dobro i piękno (nawet jeśli robią rzeczy straszne lub głupie).
Wiesz, że jest ono też w Tobie 😗

Tak najczęściej pukają do nas zasoby 🙃

Czasem znienacka.
Czasem przy naszej ogromnej pracy – bo przecież wiesz, co musiałaś/-łeś zrobić poprzednio, żeby poczuć to piękne więcej i teraz masz w sobie determinację, by robić to częściej.


Jeśli zatem żyjesz jak na huśtawce….

Z jednej strony czujesz, że w jakimś obszarze życia utknęłaś/-ąłeś niemiłosiernie i wszystko w Tobie aż kwiczy w sprzeciwie…

Cokolwiek robisz i nieważne jak ciężko nad zmianą pracujesz, to i tak wracasz do tego samego punktu (lub prawie tego samego).

Niczym tygrys w klatce 🐯🐯🐯
Niby pełen siły i mocy.
Groźny.
Potężny.
ALE zamknięty i utknięty w dreptaniu tej samej ścieżki w obrębie swojej klatki ☹

Z drugiej jednak strony Twoje życie przypomina trochę album ze zdjęciami. 🖼️🖼️🖼️

Album pełen pięknych momentów.
Cudownych wglądów.
Wspaniałych przełomów.
Każde z tych zdjęć to chwila, w której przepełnia Cię życie.
Czasem ta chwila to całe godziny lub dni, a czasem jedynie mgnienie oka, ale wciąż możesz powiedzieć, że masz całą kolekcję napełniających pięknem momentów…

Jeśli całość Twojego życia przypomina dynamikę, w której ktoś przez pięć dni w tygodniu męczy się w pracy, której nienawidzi, tylko po to, by poczuć, że żyje przez jakiś czas weekendu…

To właśnie takie życiowe wahadło mówi Ci: TAK, masz w sobie zasoby.
Masz ich całą masę. Inaczej te wszystkie piękne momenty nie byłyby możliwe!

Masz też w sobie całą gamę obciążających programów, przez to piękno jakiego doświadczasz zamyka się w momentach zbierających kurz w albumie życia…

Jeśli zatem chcesz uwolnić się od programów, które blokują ekspresję Twojej Zdrowej Pełni…
 
Jeśli masz dość życia, przypominającego czekanie na weekend (lub jakąś konkretną godzinę weekendu) i chcesz czuć ŻYCIE w jego pełni, w każdą środę, poniedziałek, czwartek, czy którykolwiek inny dzień tygodnia 😉

Jeśli życiowa huśtawka… i wahadłowe wracanie do punktu utknięcia, już Ci nie pasują…

I jeśli chcesz z tego miejsca utknięcia wyjść, żeby coraz bardziej, coraz więcej i jak najbardziej na co dzień doświadczać życia, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie, to wówczas Moja Droga do Zdrowej Pełni może być dla Ciebie rozwiązaniem ✨

A poniżej ☟☟☟ możesz się podzielić swoim sposobem na doświadczanie (lub kolekcjonowanie) pięknych momentów w życiu 😊

Blog na skróty:

Najchętniej czytane:

Prezent dla Ciebie:

Pobierz transformacyjne 500+

Poznaj najczęstsze programy, które Cię ograniczają w życiu, w rodzicielstwie, w związku, w karierze i w biznesie. Świadomość przeszkód pozwala Ci łatwiej się od nich uwolnić!
DARMOWE

Obejrzyj więcej:

1
1
2
2
3
3
4
4
5
5
6
6
7
7
8
8
9
9
10
10
11
11

Chwila refleksji?



Zapraszam Cię do zabawy otwierającej oczy z kartami Osho Zen 🙂 Wylosowana karta, może pomóc Ci zobaczyć, co towarzyszy Ci obecnie w życiu (ogólnie lub w wybranym przez Ciebie temacie).

Oczywiście możesz powiedzieć, że opis kart pasuje do każdej sytuacji i każdego człowieka. Może i tak jest… Jednak refleksja nad tu i teraz jest Twoim wyborem, a wnioski są tylko i wyłącznie Twoje.

Zaufaj intuicji 😉 i upewnij się, że nie wypierasz treści, których nie chcesz usłyszeć.

Posłuchaj podcasu:

Co mówią inni?

czyżyk, dałaś mi piekny prezent i dziś uświadomiłam sobie, jak ogromne zmiany u mnie nastały. Brawo MY. Bez Ciebie nie wyobrażam sobie, co bym dziś robiła (w tym stanie od którego zaczęłyśmy moja pracę). Życzę wszystkim, aby mieli odwagę Ci zaufać.
Magdalena Rozz

Zarezerwuj sesję z czyżykiem:

Analizuję zgłoszenia do Mojej Drogi do Zdrowej Pełni, jak też pytania, jakie się w nich pojawiają i postanowiłam się odezwać i napisać kilka słów, bo może będzie Ci łatwiej dla siebie określić i poczuć, jak bardzo ta droga Cię woła 😊

W pierwszej kolejności uznałam, że odpowiem na wątpliwość pt.:

„Nie jestem pewna, czy ja mam w sobie wewnętrzne zasoby, o których piszesz (a może po prostu mam ich za mało)… Blokady mam na pewno i to w nadmiarze!”

 
Hmmm... 🤔


To akurat jest łatwo sprawdzić 😉

Przykładowo możesz poznać, że (pomimo blokujących programów) masz w sobie cały szereg zasobów i że pukają do Ciebie na różne sposoby, kiedy żyjesz tak, jakbyś kolekcjonował/-a piękne chwile i przełomowe momenty w życiu.

Nowe doświadczenia

zasoby wewnętrzne - nowe doświadczenia

Może zmieniając miejsce i wyjeżdżając do zupełnie nowej przestrzeni zachwycasz się otoczeniem. Dźwięcznie i spontanicznie śmiejesz się na widok Ludzi na ulicach, czy kwiatów na poboczu. Próbowanie nowych potraw czuć tak, jakby język zamieniał Ci się w salę balową, na której wirują smaki, jako piękni tancerze.

Mniam… 😋

Może właśnie poza codziennością… w nowym otoczeniu… w nowym kraju… wśród nowych Ludzi… wraca do Ciebie apetyt na życie?

Natura

zasoby wewnętrzne - natura

Może być też tak, że potrzebujesz być w Naturze i niemal jej dotykać. Niektórzy dosłownie potrzebują tego dotyku i dają go sobie przez kontakt ze zwierzętami, roślinami, kryształami itp. Zanurzają ręce w ziemi, jeziorze, czy futrze…

I to właśnie wtedy widzisz, że wszystko będzie dobrze… że nie wiesz jak i co dokładnie zrobisz, ale jak już odkleisz się od tego śpiewnego, napełniającego Cię ukołysania, to zrobisz „coś” przez co to, w czym jesteś, po prostu nabierze lepszych widoków…

Ruch i wysiłek fizyczny

zasoby wewnętrzne - ruch i wysiłek fizyczny

A może należysz do tych osób, których ciało woła o ruch?
I może potrzebujesz biegać, pływać, tańczyć, wiosłować, pedałować itp. żeby poczuć, jak rozkrzyczany umysł do tej pory bombardujący Cię zgiełkiem i obezwładniającą papką, po prostu zaczyna dryfować na stand-by’ju?
I kiedy się już tak dzieje, okazuje się, że w Twoich żyłach płynie nie tylko krew…
Płyną tamtędy hektolitry energii. Czujesz, że możesz stawić czoła niemożliwemu!
Czujesz, że to, co przy starcie było nie do zrobienia, teraz jest co najwyżej wyzwaniem.
Czy będzie trudno?
Może, ale każda Twoja komórka wie, że możesz, potrafisz, wiesz jak i dasz radę 😃

Ludzie

zasoby wewnętrzne - ludzie

Możesz też doświadczać swoich zasobów w kontakcie z konkretnymi Ludźmi.
To może być partner, przyjaciółka, a nawet pani spotkana w pociągu.
Nie musisz nawet z tymi Ludźmi rozmawiać.
Wystarczy, że jesteś blisko.
Może np. patrząc na swoje bawiące się dzieci, lub czując jak się do Ciebie przytulają, doświadczasz jak zjeżdżają Ci z barków setki kilogramów.
Może to właśnie wtedy wewnętrzne rozdygotanie, którego doświadczasz w każdej innej minucie doby, zaczyna wyhamowywać.
Ty się wyciszasz, a Twój umysł – który do tej pory nadawał hard rocka, teraz raczy Cię śpiewem ptaków lub nuci Ci melodyjną klasykę?

Sztuka i kontemplowanie piękna

Dla niektórych sztuka jest sposobem na dotknięcie swoich wewnętrznych zasobów. Kiedy się w nią zanurzasz… czujesz prawie, jak w nią wsiąkasz… Nagle jest tak, jakbyś przestawiła się na inną rzeczywistość. Ty jesteś inny. Świat dookoła też się zmienia. Jakby ktoś dał Ci okulary z magicznymi szkłami. Możesz widzieć, wiedzieć i czuć więcej. Możesz nawet czuć, że jesteś więcej. A jeszcze bardziej, że jesteś integralną częścią tego kosmicznego WIĘCEJ. Stąd widok codziennych problemów nie przeraża! Z tego miejsca wiadomo, że one są do rozwiązania. Wiadomo też, co możesz zrobić, żeby je rozwiązać.

Praktyki rozwojowe

zasoby wewnętrzne - praktyki rozwojowe

I może być też tak, że dotykasz swoich zasobów medytując, lub sięgając po inną praktykę rozwojową.
Kiedy używasz sposobu na wyciszenie lub uśpienie rozwścieczonych programów blokujących, to okazuje się, że na jakiś czas możesz zejść z madejowego łoża życia, kłującego Cię na co dzień trudnymi emocjami, czarnymi myślami i skłębionym w ciele lękiem.
I właśnie wtedy, bez tego wewnętrznego kłucia, widzisz, że świat jest większy i piękniejszy, niż na co dzień tego doświadczasz.
Rozumiesz Ludzi i wiesz, że jest w nich dobro i piękno (nawet jeśli robią rzeczy straszne lub głupie).
Wiesz, że jest ono też w Tobie 😗

Tak najczęściej pukają do nas zasoby 🙃

Czasem znienacka.
Czasem przy naszej ogromnej pracy – bo przecież wiesz, co musiałaś/-łeś zrobić poprzednio, żeby poczuć to piękne więcej i teraz masz w sobie determinację, by robić to częściej.


Jeśli zatem żyjesz jak na huśtawce….

Z jednej strony czujesz, że w jakimś obszarze życia utknęłaś/-ąłeś niemiłosiernie i wszystko w Tobie aż kwiczy w sprzeciwie…

Cokolwiek robisz i nieważne jak ciężko nad zmianą pracujesz, to i tak wracasz do tego samego punktu (lub prawie tego samego).

Niczym tygrys w klatce 🐯🐯🐯
Niby pełen siły i mocy.
Groźny.
Potężny.
ALE zamknięty i utknięty w dreptaniu tej samej ścieżki w obrębie swojej klatki ☹

Z drugiej jednak strony Twoje życie przypomina trochę album ze zdjęciami. 🖼️🖼️🖼️

Album pełen pięknych momentów.
Cudownych wglądów.
Wspaniałych przełomów.
Każde z tych zdjęć to chwila, w której przepełnia Cię życie.
Czasem ta chwila to całe godziny lub dni, a czasem jedynie mgnienie oka, ale wciąż możesz powiedzieć, że masz całą kolekcję napełniających pięknem momentów…

Jeśli całość Twojego życia przypomina dynamikę, w której ktoś przez pięć dni w tygodniu męczy się w pracy, której nienawidzi, tylko po to, by poczuć, że żyje przez jakiś czas weekendu…

To właśnie takie życiowe wahadło mówi Ci: TAK, masz w sobie zasoby.
Masz ich całą masę. Inaczej te wszystkie piękne momenty nie byłyby możliwe!

Masz też w sobie całą gamę obciążających programów, przez to piękno jakiego doświadczasz zamyka się w momentach zbierających kurz w albumie życia…

Jeśli zatem chcesz uwolnić się od programów, które blokują ekspresję Twojej Zdrowej Pełni…
 
Jeśli masz dość życia, przypominającego czekanie na weekend (lub jakąś konkretną godzinę weekendu) i chcesz czuć ŻYCIE w jego pełni, w każdą środę, poniedziałek, czwartek, czy którykolwiek inny dzień tygodnia 😉

Jeśli życiowa huśtawka… i wahadłowe wracanie do punktu utknięcia, już Ci nie pasują…

I jeśli chcesz z tego miejsca utknięcia wyjść, żeby coraz bardziej, coraz więcej i jak najbardziej na co dzień doświadczać życia, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie, to wówczas Moja Droga do Zdrowej Pełni może być dla Ciebie rozwiązaniem ✨

A poniżej ☟☟☟ możesz się podzielić swoim sposobem na doświadczanie (lub kolekcjonowanie) pięknych momentów w życiu 😊

Znasz Kogoś, kto przy najmniej od czasu do czasu wątpi w swoje wewnętrzne zasoby?
Pokaż, że o tego Kogoś dbasz i koniecznie udostępnij mu ten post 😘

Co najważniejszego dla siebie znajdujesz w tym wpisie?
Co myślisz na jego temat?

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Mogą Cię także zainteresować:

Twoje transformacyjne 500+ na wyciągnięcie ręki

Napisz komu i na jaki adres mailowy czyżyk ma wysłać spis najczęstszych programów, które mogą Cię ograniczać w życiu, w związku, w rodzicielstwie, w karierze lub w biznesie. Poznaj, co tak naprawdę Ci przeszkadza i uwolnij się od tego!

Wybierz swoją ścieżkę

To moja pierwsza sesja

Pracuję już z czyżykiem

0
Ciekawi mnie, co myślisz na temat artykułu i zawartych w nim treści... Zostaw swój komentarzx