Weź kurs na Zdrową Pełnię i żyj życiem, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie!

Wewnętrzna transformacja

Rozpoznajesz wewnętrzne obciążenia i dostajesz narzędzia, dzięki którym możesz się od nich uwolnić. Zyskujesz wewnętrzne zasoby przez co podwyższa się Twoja jakość życia i dobrostan.

Życiowa
zmiana

Planujesz i krok po kroku wdrażasz zmianę w Twojej zewnętrznej sytuacji życiowej. Dysponujesz realnym i konstruktywnym planem i możesz się skupić na jego realizacji.

Samodzielność i skuteczność

Masz pełen wpływ na tempo i zakres Twojej zmiany. Realizujesz ją samodzielnie, ale z pełnym, bieżącym wsparciem, przez co możesz obserwować większą skuteczność.

Dla kogo jest "Moja Droga do Zdrowej Pełni"?

Dla Osób Profesjonalnie Pomagających Innym

Dla osób profesjonalnie pomagających innym, które chcą mieć więcej narzędzi do pracy z Ludźmi. Oznacza to głównie: Coachów, Terapeutów, Psychoterapeutów, Uzdrowicieli, ale też innych „Pomagaczy” 

Narzędzia Zdrowej Pełni, jakie dostajesz we wszystkich wyprawach rozwojowych „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” są do Twojego osobistego użytku. 

Nie dostajesz licencji na wykorzystanie ich w procesach, jakie prowadzisz dla innych Ludzi

ALE

„Moja Droga do Zdrowej Pełni” jest pierwszym etapem edukacji przyszłych Przewodników do Zdrowej Pełni.

Co to oznacza?

Że jeśli chcesz się kształcić w metodzie Zdrowej Pełni, to potrzebujesz wyjściowo przejść całość programu „Moja Droga do Zdrwoej Pełni”.

Dlaczego?

Ponieważ wymogiem kwalifikacyjnym do programu edukacyjnego dla przyszłych Przewodników są:

  • zdany test wiedzy merytorycznej z obszaru prawideł pamięci komórkowej (tę wiedzę powiększasz sukcesywnie – z wyprawy na wyprawę – w ramach „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni”)
  • udokumentowana własna transformacja uzyskana przy samodzielnym użyciu narzędzi Zdrowej Pełni
  • rozmowa rekrutacyjna z czyżykiem.

Im bardziej Ty – jako coach, terapeuta, czy psychoterapeuta – jesteś wolna od obciążeń w konkretnym obszarze życia, tym łatwiej i sprawniej potrafisz prowadzić Ludzi do ich głębokiej transformacji w tym właśnie obszarze.

 

Im bardziej jesteś w swoich wewnętznych zasobach, tym łatwiejsze są dla Ciebie (nawet bardzo wymagające) sytuacje z Twoimi Pacjentami, czy Klientami. 

 

Więcej Twoich wewnętrznych zasobów, to także spokojniejsze, pełniejsze, prawdziwsze i głębsze relacje z Twoimi Bliskimi (nawet jeśli na co dzień jesteś zanurzona w trudnych, ludzkich sprawach, to nie przenosisz ich do domu).  

 

I możesz mieć to wszystko, kiedy sięgniesz po narzędzia Zdrowej Pełni, jakie – z wyprawy na wyprawę – dostajesz i zaczniesz przy ich pomocy transformować siebie 😗

Jeśli do tej pory już dużo ze sobą i nad sobą pracowałaś… Jeśli sięgałaś po różne modalności, aby poradzić sobie z Twoimi własnymi tematami… ale wciąż obserwujesz je w życiu (może w innym kontekście, lub w zmienionej formie, ale w strukturze podobnego wzorca), to oznacza kilka rzeczy…

 

Po pierwsze możesz sobie pogratulować wytrwałości i odwagi mierzenia się z kwestiami, które często bywają trudne lub bardzo trudne. Brawo Ty! 👏👏👏

 

Po drugie narzędzia, którymi już dysponujesz, przywiodły Cię do tego miejsca, w którym jesteś. Wiele z nich nie sięga aż tak głęboko, by umożliwić Ci uwolnienie na głębokim poziomie pamięci komórkowej, ALE Twoja dotychczasowa zmiana pokazuje Ci właśnie, że to też jest dla Ciebie możliwe… że możesz sięgnąć jeszcze głębiej i skutecznie uwolnić się od tego, co Ci ciąży korzystając właśnei z narzędzi Zdrowej Pełni.

 

A Twoim pierwszym krokiem może być właśnie szlak transformacyjny „Moja Droga do Zdrowej Pełni” 🙂

Dla Świadomych Osób Szukających Bardzo Głębokiej Transformacji

Dla świadomych osób, które chcą transformacji na głębokim poziomie. Chcą uwolnić się od wewnętrznych obciążeń i odzyskać dostęp do szerszych zasobów, by stać się najlepszą wersją siebie. 

Aby zmieniać marzenia w codzienność, nie potrzebujesz powielania praktyk rozwojowych przez lata… Nie potrzebujesz też, by zmiana była trudna i by długo trwała.  

Potrzebujesz odwagi!

I jeśli to czytasz, to potraktuj ten tekst, jak sygnał od Świata. Wiadomość, że dla Ciebie prawdziwa, głęboka zmiana też jest możliwa! 

Informację, że Ty też możesz sięgnąć po to, co dla Ciebie w życiu ważne, a szlak transformacyjny „Moja Droga do Zdrowej Pełni” jest Twoim sposobem na stanie się tą wersją Ciebie, dla której zmiana marzeń w rzeczywistość, to codzienność i norma.  

Aby stać się najlepszą wersją siebie, potrzebujesz w pierwszej kolejności uwolnić się od tych obciążeń, które trzymają Cię w utknięciu. 

Twoje strategie przystosowawcze i historie, które w głowie od lat odsłuchujesz, sprawdzały się, gdy byłaś dzieckiem… W jakiś sposób doprowadziły Cię do miejsca, w którym teraz jesteś… Dały radę, bo w końcu przetrwałaś, prawda? Więc o co tyle zamieszania?

Jeśli jednak chcesz WIĘCEJ… Jeśli chcesz ŻYĆ swoją Zdrową Pełnią, zamiast wegetować, by przetrwać, potrzebujesz się od nich uwolnić. Raz i na zawsze.

I wiem, że pewnie do tej pory już wiele w tym kierunku robiłaś… Pewnie korzystałaś z różnych metod i modalności… Pewnie nie raz już nad tym i nad sobą pracowałaś i może nawet masz poczucie, że wiele z tego już „przepracowałaś”…

Jeśli jednak wciąż jesteś w miejscu utknięcia, to oznacza to po prostu, że wcześniejsze działania przyprowadziły Cię tutaj nie przez przypadek 😉 Zrobiły dla Ciebie tyle, ile mogły, a teraz pokazały Ci, że jest ścieżka, która może sięgnąć głębiej – do pierwotnych zapisów Twojej pamięci komórkowej.

Pytanie tylko, czy będziesz mieć odwagę, by wejść na szlak transformacyjny „Moja Droga do Zdrowej Pełni”, rozpoznać, jakie obciążenia nosisz zapisane w Twojej pamieci komórkowej i się od nich skutecznie uwolnić. 

Aby stać się najlepszą wersją siebie (KIMŚ, kto z odwagą zmienia marzenia w codzienność), potrzebujesz nie tylko uwolnić się od blokad, traum i obciążeń…

Potrzebujesz odzyskać dostęp do naturalnych, wewnętrznych zasobów. Potrzebujesz działać z miejsca pełnego spokoju, wdzięczności, miłości, szczęścia i czucia ŻYCIA w pełni jego bogactwa i przepływu. 

I to też jest dla Ciebie możliwe!

Pierwsze kroki w tym kierunku możesz zrobić wchodząc na szlak transformacyjny „Moja Droga do Zdrowej Pełni”  😘

Jeśli możesz powiedzieć o sobie, że:

  • osiągasz sukcesy w jakiejś dziedzinie życia, ale w innym obszarze czujesz, że ciągle masz pod górkę,

 

  • obiektywnie patrząc są takie aspekty życia, gdzie sobie radzisz (inni patrząc na Ciebie wręcz mówią, że tam radzisz sobie bardzo dobrze i cenią Twoją zaradność lub wiedzę), a mimo to doświadczasz też aspektów, w ramach których masz związane ręce, bo bez względu na to, co robisz, to i tak nie działa i masz poczucie, że kręcisz się w kółko,
  • nawet jeśli starasz się zastosować przepis na sukces (swój własny lub nauczony od kogoś), to sprawdza się on tylko w jakimś spektrum życia (np. w pracy masz coraz lepsze widoki, ale na polu związkowym wciąż panuje martwa cisza, lub odwrotnie),
  • czujesz, że masz w sobie duży potencjał i nawet masz na to dowód, bo realizujesz go w jakiejś dziedzinie życia (np. hobby, praca, związek, rodzicielstwo, biznes, przyjaźń itd.), ale jest też taki obszar Twojego życia, w którym widzisz brak harmonii; w tym obszarze Twój potencjał ledwo zipie, a Ty doświadczasz jakiejś blokady… jakby pomiędzy Tobą a wizją tego, co rzeczywiście możesz mieć i co możesz w życiu osiągnąć była jakaś niewidzialna bariera… niby możesz to zobaczyć, ale nie jesteś w stanie tam dojść…

wówczas seria wypraw transformacyjnych realizowanych online pod wspólną nazwą „Moja Droga do Zdrowej Pełni” może być dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem.

Dzięki temu szlakowi transformacyjnemu możesz namierzyć blokady, których zapis nosisz w swojej pamięci komórkowej, samodzielnie się od nich uwolnić, zrealizować swój życiowy plan i poczuć, że coraz bardziej zbliżasz się do poczucia, że

Żyjesz życiem,
które kochasz!

Jest Ci ze sobą po prostu dobrz. Kochasz i lubisz siebie. Twoje szczęście nie zależy od zewnętrznej sytuacji.

Żyjesz życiem, w którym kochasz!

Twoje relacje kwitną. Ty czujesz się dobrze z Ludźmi, któych kochasz i oni dobrze czują się z Tobą. 

Żyjesz życiem, o dużym znaczeniu!

Robisz w życiu to, co kochasz. Realizujesz dzięki temu swoje Wielkie PO CO (i jeszcze dobrze na tym zarabiasz).

Dlaczego tak trudno zrealizować Ci to, czego pragniesz, mimo że radzisz sobie całkiem dobrze w innych obszarach życia?

Zjawiasz się tutaj (w tym życiu) z ogromnym potencjałem.

Masz do zrealizowania swoją własną drogę i Twoją własną misję. Oczywiście dla każdego ona będzie inna, ale całkowicie „własna”. 

Pamiętam, jak lata temu zatrzymała mnie rozmowa z moją ciocią. Ja byłam wówczas świeżo po studiach i miałam w głowie głównie (jeśli nie jedynie) karierę. Podczas jednej z rozmów o tym, co chcę zrealizować, jak się organizuję i na co stawiam, by się po tych szczeblach kariery piąć (wówczas jeszcze nie widziałam, że to były raczej szczebelki w chomiczym kołowrotku 😉)  moja ciocia powiedziała coś w stylu: „Wiesz, ja nigdy nie myślałam w ten sposób. Co do pracy, to wystarcza mi firma, którą prowadzę. Jest mała, ale dobrze znam wszystkich klientów. Z niektórymi się nawet przyjaźnię. Starcza mi na to, czego potrzebuję i jakoś nie widzi mi się  tworzenie dużej machiny dla kasy, czy pozycji. To nigdy nie było dla mnie ważne. Wiesz, jak było ze mną, z twoją mamą i ciocią Jadzią… Po takim dzieciństwie jedyne, czego zawsze chciałam, to kochającej się rodziny. Chciałam słyszeć, jak dzieci się śmieją. Jak ja się mogę z wujkiem śmiać i rozmawiać o wszystkim. To zawsze był mój priorytet. Za każdym razem, jak trzeba było podjąć jakąś decyzję, to się zastanawiałam, jak to na nas wpłynie. Były takie momenty w życiu, że mogliśmy mieszkać gdzie indziej, albo pracować w innych miejscach, ale te wybory mogłyby się kończyć tym, że rodzina by na tym ucierpiała. Dlatego dobrze, że się poukładało tak, że nawet teraz, jak już wszystkie dzieci są duże i zaraz będą miały swoje rodziny, to my wciąż mamy z nimi dobry kontakt. Mamy też dobrze ze sobą – wiadomo, że czasem bywa trudniej, ale to jak w każdym małżeństwie; jednak rozmawiamy o tym i jakoś sobie radzimy. Po tylu latach wciąż jest nam ze sobą dobrze.”

Masz w sobie wszystko, czego Ci trzeba, by rozwinąć skrzydła!

Nie wiem, jak Ty… jak ja to usłyszałam całe laaaata temu, to rzeczywiście lekko wyhamowałam i zaczęłam się przysłuchiwać temu wewnętrznemu głosowi, który czasem głośno, a czasem szeptem dawał mi znać, co jest dla mnie ważne. Nie zawsze go rozumiałam. Nie zawsze go słuchałam (w takich przypadkach kończyło się źle). Nie zawsze też umiałam dostrzec, że czyjaś ścieżka może składać się z drastycznie różnych kroków niż moje i to też jest OK. Bo każda ścieżka jest „własna”. Twoja także! Może dla Ciebie najważniejszym na teraz jest realizacja w obszarze biznesowym… albo rodzicielskim… albo związkowym… albo…

Którykolwiek obszar życia jest dla Ciebie ważny, istotnym jest to, że przychodzisz tutaj z takim potencjałem i taką wewnętrzną wizją, które pomogą Ci przejść Twoją własną, indywidualną ścieżkę. Zrealizować Twoje cele. Rozwinąć Twój potencjał. 

Bo nie chodzi o to, by Twoją wizję wypełnił ktoś taki, jak Ty… ktoś Tobie podobny. Nie chodzi także, by wizja zrealizowała się „sama” – niestety nie ma jak tego zrobić… 

Chodzi o Ciebie! Tylko Ty możesz wypełnić Twoją osobistą wizję!

Najwyższy czas stawić temu czoła.

Duży potencjał... i duże blokady 🙁

Skoro masz w sobie ogrom potencjału, a nawet od czasu do czasu słyszysz ten wewnętrzny głos, który Ci podpowiada, jak Twój potencjał najlepiej wykorzystać w życiu, to możesz sobie zadawać pytanie, jakim cudem w jakimś aspekcie życia tak trudno Ci zrealizować to, czego pragniesz…

Możesz zachodzić w głowę, dlaczego mimo starań, wciąż w jakiejś dziedzinie kopiesz się z koniem i nie możesz przebić się przez szklany sufit.

W dużym skrócie: oprócz całości potencjału, który w sobie nosisz, przechodzisz przez życie w ciele, które niesie zapis różnego rodzaju blokad. Dostajesz je w dziedzicznym spadku od przodków. Część z nich zbierasz poprzez życie. Jeszcze inne kopiujesz od Ludzi, z którymi przyszło Ci wejść w kontakt. A kolejne działają, jako mechanizmy obronne – niby Cię chronią, ale jednocześnie powodują, że na Twoim horyzoncie widać tylko czarne chmury przepełnione opcjami z kategorii „mniejsze zło”.

 

To trochę tak, jakby najlepszy na świecie kierowca, z ogromnym potencjałem, doskonałą uwagą, rewelacyjnym refleksem, nieziemskim doświadczeniem i wiedzą, ścigał się na torze jadąc maluchem… Słysząc raz po raz warkot prześcigujących go bolidów, po którymś okrążeniu zacznie wierzyć w to, że nic dobrego go na tym wyścigu nie czeka. Po jakimś czasie będzie wdzięczny, jeśli tylko doczłapie się do mety… Może masz za sobą takie doświadczenia, które każą Ci wierzyć, że jedziesz przez życie maluchem, a ci, którym się powodzi mają do dyspozycji bolidy…

Tak długo, jak nie masz skutecznych narzędzi, by rozpoznać i uwolnić się od obciążeń zapisanych głęboko w Twojej pamięci komórkowej, tak długo jesteś na przegranej pozycji.  

A przecież Ty nie chcesz już słyszeć o zgniłych kompromisach życiowych, które trzymają Cię w utknięciu… Ileż można?! 

Ty wiesz, że już najwyższy czas sięgnąć po to, co podpowiada Ci Twój wewnętrzny głos i pokazuje intuicja.

Nie daj się niewidzialnym scenariuszom, które rządzą Twoim życiem, trzymają Cię w utknięciu, lub wpuszczają na manowce!

Skąd wiesz, że w Twoim życiu rozgrywa się ukryty scenariusz, który rzuca Ci kłody pod nogi?

Jeśli w jakimś obszarze życia radzisz sobie dobrze, ale w innych obszarach układa się inaczej niż chcesz (lub marzysz), to pewnie steruje tym cała seria blokad.

Nie musisz czuć spełnienia, by wejść na drogę do Zdrowej Pełni, ale musisz wejść na drogę do Zdrowej Pełni, by zacząć się spełniać w tym obszarze w życiu, który do tej pory u Ciebie „niedomagał”.

Cały szlak transformacyjny „Moja Droga do Zdrowej Pełni” pomaga Ci samodzielnie odkryć, jakie obciążenia nosisz zapisane w swojej pamięci komórkowej. W końcu są one niewidzialne i dla wielu Ludzi poza zasięgiem ich postrzegania, wiec nic dziwnego, że bez dobrych narzędzi rozpoznania mogły Ci się wymykać spod kontroli.

Większość Ludzi nie ma do nich dostępu (właśnie dlatego, że nie zna skutecznych narzędzi namierzenia ich). Brak dostępu do obciążających programów powoduje, że to one (zamiast Ciebie!) rządzą Twoim życiem.

Bądź Bohaterem swojego życia, a nie bezwolną ofiarą okoliczności...

„Moja Droga do Zdrowej Pełni” daje Ci także szereg narzędzi do samodzielnego uwolnienia się od głębokich blokad, dzięki czemu odzyskujesz kontrolę nad tym, jak konkretny obszar Twojego życia wygląda. Niewidzialne skrypty przestają Cię wstrzymywać w działaniu. Ty sięgasz do prawdziwych i głębokich korzeni swoich problemów. Kiedy stawiasz im czoła, zauważasz jak zmienia się Twoja rzeczywistość w danym obszarze życia – z przestrzeni problemów wchodzisz w obszar zasobów i dobrostanu. Nic dziwnego, że z kroku na krok, możesz coraz głośniej mówić, że zbliżasz się do życia, które kochasz, w którym kochasz i które ma znaczenie 😊

Program dla tych, którzy chcą zmiany… ale nie wiedzą, jak dobrze zacząć.

Może być duuuużo łatwiej

Wyobraź sobie, o ile jest łatwiej, gdy umiesz trafnie sprawdzić, czy i jakie obciążenia utrudniają Twoje życie…

Gdy już nie musisz przeprowadzać mega dochodzenia… przepytywać rodziców, ciotki, czy babcie… tułać się od jednego specjalisy, guru, czy uzdrowiciela do drugiego, licząc na to, że ktoś „mądrzejszy” Ci powie… Gdy już nie musisz pokonywać wielu kilometrów i tracić fortuny na działania lecznicze podejmowane przez kogoś dla Ciebie… 

Wyobraź sobie, jak bardzo możesz odetchnąć znając sposób, by się od obciążeń i blokad uwolnić? Możesz samodzielnie, w miejscu i czasie przez Ciebie wybranym, uwolnić się od tego, co Cię blokuje i żyć zyciem, które kochasz, w którym kochasz i które ma znaczenie! 

Pomyśl, co się stanie, kiedy rzeczywiście sięgniesz po taką możliwość.

Pomyśl, jak rozkwitnie wówczas Twój związek!

Jakich pięknych kolorów nabiorą inne Twoje relacje?

Z jakim rozmachem i odwagą będziesz realizować pomysły, które do tej  pory lądowały w szufladzie i brzmiały, jak mrzonki nie dla Ciebie?

Pomyśl, że odgruzowane zasoby wewnętrzne, dla odmiany, obdarują Cię talentami, a nie blokadami. Pomyśl z jaką werwą będziesz te talenty wdrażać w życie. Pomyśl, ile radości i codziennego uśmiechu da Ci sięganie po to, co głęboko czujesz, że jest Twoje.

Pomyśl, o ile szczęśliwsza będzie Twoja Rodzina! Jak cieszyć będą się Twoje Dzieci, gdy Ty – bez balastu – będziesz się promiennie uśmiechać. 

Nie mówiąc już o tym, że kiedy obciążenia rodowe uwalniasz u siebie, to automatycznie zdejmujesz je z barków każdego członka rodu (uwalniasz od nich także Twoje Dzieci!).

Który obszar życia chcesz zmienić w pierwszej kolejności...

...by żyć życiem, które kochasz?

Zyskaj spokój nawet w trudnych i podbramkowych sytuacjach.

Zacznij prawdziwie dostrzegać mniejsze i większe błogosławieństwa, jakich na co dzień doświadczasz. Otwórz się na zasoby, do których możesz mieć dostęp.

Zacznij zauważać i doceniać swoje mocne strony - buduj na nich; rozgrywaj życie swoimi silnymi kartami 😉

Miej kontrolę nad swoim wewnętrznym stanem. Poczuj jak to jest, kiedy Twoje szczęście i zadowolenie nie zależą od zgiełku zewnętrznego życia.

Pożegnaj wewnętrznego krytyka

Uwolnij się od obciążeń, które Cię dołują, podcinają Ci skrzydła i  każą Ci myśleć o sobie naprawdę paskudnie.

Pożegnaj gonitwę myśli

Oczyść umysł tak, by móc cieszyć się spokojną głową. Zobacz o ile łatwiej wówczas wpadasz na dobre pomysły i rozwiązania.

Pożegnaj przerastający Cię stres

Uwolnij się od obciążeń, które generowały w Tobie trudne emocje i szkodliwe dla Ciebie (i Twojego otoczenia) reakcje. 

Maria

Przystępowałam do programu z intencją uporządkowania w sobie czegoś; sama nie wiedziałam czego, co wpływało na mnie i na moje otoczenie. Coś złego i niszczycielskiego.

Dostałam narzędzia, po które sięgam jak mam na to czas, spokój i determinację. Nie jest to jakoś super często, ale kiedy już pewną pracę wykonam, to rezultaty są niekiedy spektakularne.

Wiele spraw przez ten czas się oczyściło. Wiele zmieniło się w moim podejściu. Zmieniło się również moje otoczenie. Odważyłam się podjąć kilka śmiałych decyzji, które wyniosły mnie na kolejny szczebel rozwoju i pomogły zobaczyć wiele rzeczy z innej perspektywy. Pomogły zobaczyć PRAWDĘ, której nie potrafiłam lub nie chciałam dostrzec.

Wcześniej byłam zaprogramowana na „siedź w kącie, a znajdą cię” i na „pokorne cielę dwie matki ssie”, ale to prowadziło do podejścia życiowego „siedźmy wszyscy w domu na kupie i klepmy biedę”. A bieda, to jak już wiem – stan umysłu. Dlatego, mimo że otoczenie mnie chciało od tego odwieźć (bo kryzys idzie, bo opłaty itd.), założyłam działalność. I biznesowo zapowiada się dobrze! Cały czas zgłaszają się do mnie kolejne grupy.

W międzyczasie odgraciliśmy i urządziliśmy z mężem poddasze, co pozwoliło nam spełnić naszych kilka marzeń z ostatniego czasu (i wiem, że „normalnie” to chyba byśmy się zdecydowali na taki krok za kilka lat).

Sama metoda nauczyła mnie jak wiele spraw nosimy w sobie nie z naszej winy… Właśnie, pozbyłam się całej tony poczucia winy!

Dodatkowo potrafię teraz nieść pomoc bez nadmiernego poświęcania się swoim kosztem. Dawniej chciałam koniecznie coś udowodnić. Teraz potrafię się zatrzymać i przejść na tzw. „mitowisizm”. Nie noszę w sobie już potrzeby zadowalania całego świata.

Zrzuciłam z siebie ciśnienia na to żeby mnie wszyscy lubili. W końcu zaczęłam bardziej siebie lubić – taką prawdziwą. Dawniej próbowałam dobić do jakiegoś ideału, wykreowanego przez osoby, od których byłam zależna. I szlag mnie trafiał, kiedy ktoś stwierdzał, że znowu coś robię nie tak. Teraz nawet jeśli ktoś ma taką reakcję, to mam więcej przestrzeni na spokojną rozmowę. Nie szargają mną aż tak emocje.

...by żyć życiem, w którym kochasz?

Zyskaj głębsze porozumienie w związku, dzięki któremu nie tylko łatwiej możesz zrozumieć partnera... Możesz też poczuć, że partner dostrzega i rozumie Ciebie.

Odbuduj lub zwiększ zaufanie i otwartość między Wami, które staną się jeszcze solidniejszą opoką dla wszelkich Waszych wspólnych działań.

Doświadczaj rozkwitu lub pogłębienia bliskości i intymności. Ciesz się tym, jak cementujecie Wasz związek nawet w tych obszarach, które wcześniej były trudne.

Z szacunkiem i ciekawością zerknijcie w Waszą przyszłość. Zbudujcie przestrzeń, w której to, co macie teraz i to, co przeżyliście wcześniej, jest zdrowym paliwem dla realizacji Waszych wspólnych marzeń.

Pożegnaj Toksykę

Uwolnij się od toksycznych interakcji, które niszczyły Wasz związek

Pożegnaj nawykowe skrypty działania

Uwolnij się od reakcji, które z automatu Ci się włączały na Twojego Partnera, a które tylko zaogniały sytuację. 

Pożegnaj niedomówienia i niszczące założenia

Uwolnij się od obciążeń, które trzymały Was w ocenach, pretensjach, czy roszczeniach. 

Wanda

Uwielbiam widzieć w sobie zmiany na lepsze. Gdy pojawiło się uczucie, że z mojej strony mam lepsze relacje z ludźmi, to było to jak otwieranie szerzej okna na świat. Nikt nie wiedział, że ja przy ludziach, przyjaciołach, znajomych byłam bardzo spięta. Jak związana niewidzialnym drutem kolczastym. Każdy ruch kłuł. Uśmiechałam się. Żartowałam… a bolało!

Moje relacje z otoczeniem polepszyły się. Zmniejszył się lęk przed ludźmi. Lęk, że powiem coś nie tak, że będę źle oceniona, że moje intencje zostaną opatrznie zrozumiane. Tak, jakby zagęszczone powietrze miedzy mną, a ludźmi rozrzedziło się. To wydobywanie się z zaklętego kręgu samotności i bezradności; ta coraz większa radość z ludzi sprawia ogromną przyjemność.

To wymienianie prawdziwych uśmiechów jest bardzo przyjemnie. Po raz pierwszy Święta spędzałam ze znajomymi i miałam z tego prawdziwą przyjemność. A nie uczucie „niech to się skończy i schowam się wreszcie do mojej norki”.

To coraz większa nadzieja , ze jeszcze się może wiele zdarzyć skoro ja się zmieniam. Inna ja, to inny równoległy świat – można powiedzieć.

Muśnięcie nawet takiego tematu jak „sama muszę ze wszystkim sobie poradzić”, spowodowało że pozwoliłam sobie pomóc w pracach domowych i przestałam się wtrącać we wszystko, co nie moje.

Muśnięcie tematu „cudze sprawy są ważniejsze niż moje” spowodowało, że mogłam znaleźć czas na pracę dla siebie, byłam mniej rozdrażniona.

Dodatkowo umysł mam jaśniejszy, bardziej klarownie czytam, widzę rzeczywistość. Mogę się lepiej skupić na tym co robię.

...by żyć życiem, które naprawdę ma znaczenie?

Znajdź obszar swojej pasji lub ekspertyzy, którym z radością podzielisz się ze światem.

Stwórz rozwiązanie bazujące na Twojej ekspertyzie tak, by móc zaadresować ten problem w świecie.

Zmieniaj Świat i życie innych Ludzi na lepsze robiąc to, co kochasz i co ma dla Ciebie prawdziwe znaczenie.

Poczuj, jak to jest dobrze zarabiać na tym, co kochasz i co na co dzień napełnia Cię poczuciem sensu!

Pożegnaj pracę, której nienawidzisz

Zbuduj dla siebie zaplecze, które umożliwi Ci wyjście z pracy, która powoli Cię zabija. 

Pożegnaj zawodowy marazm

Czas najwyższy zacząć robić to, co Cię cieszy i ma znaczenie, zamiast przegrywać życie z lęku przed zmianą.

Pożegnaj niedocenianie się

Wyceniaj swoje działania w zgodzie ze sobą i jednocześnie tak wysoko, by skończyć z ciągłym ograniczaniem się w życiu.

Magda

Od dłuższego czasu czułam, że chcę nieść pomoc ludziom. Do tej pory jednak robiłam różne kursy i różnych rzeczy się uczyłam (np. Theta Healing, Dwupunkt, Access Bars…), ale nic z tym dalej nie robiłam. Czułam blokadę. Czułam, że nie mogę robić tego co chcę. Generalnie to wiem, że mam prawo robić to, co kocham, ale wiedza nie była zgodna z moimi wewnętrznymi odczuciami. Mimo różnych szkoleń, nie czułam się nadal wystarczająca. Ciągle mi się wydawało, że muszę zrobić coś jeszcze, żeby się doszkolić, zamiast wybrać jedną rzecz i zacząć nabierać doświadczenia w działaniu.

Teraz – po raz pierwszy i zupełnie inaczej niż do tej pory – odważyłam się zareklamować w obszarze pomagania innym. Zaczęłam robić sesje coachingowe. Dla mnie to mega osiągnięcie, że wyszłam do ludzi. Pilnuję się teraz tylko mocno, żeby tego nie stracić i się z powrotem nie zamknąć. Cieszę się, że ludzie, z którymi pracuję widzą w tym wartość i mam też pierwsze polecenia (z czego jestem mega dumna!).

Czym jest szlak transformacyjny
„Moja Droga do Zdrowej Pełni”?

„Moja Droga do Zdrowej Pełni” to cykl 14 transformacyjnych wypraw rozwojowych (przez niektórych nazywanych kursami) realizowanych online. Każda z wypraw oparta jest na Twojej samodzielnej pracy transformacyjnej nad Twoją własną zmianą (w Tobie i w zewnętrzu, w którym działasz) tak by coraz bardziej było dla Ciebie prawdziwe stwierdzenie, że żyjesz życiem, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie.

Poszczególne wyprawy rozwojowe (ich spis znajdziesz w programie) dają Ci szereg materiałów, narzędzi i wsparcie czyżyka, dzięki czemu stawiają przed Tobą wyzwania na miarę Twoich możliwości i prowadzą Cię drogą przemiany, w ramach której możesz przemienić niedomagający obszar Twojego życia w paliwo zasilające zarówno Twoją codzienność, jak i realizację Twojego wyższego celu.

Całość „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni”, jak też każda z wypraw transformacyjnych składających się na ten program, zostały przygotowane w taki sposób, by ułatwić Ci Twoją przemianę i w przyjaznym dla Ciebie tempie przeprowadzić Cię krok po kroku drogą, która umożliwi Ci realizację Twoich życiowych celów. Z tego powodu każda z wypraw rozwojowych składa się z:

Ela

Próbowałam różnych metod i kursów. Wszystko działało mniej lub więcej, ale na krótko. Długo już (a może nawet bardzo długo) czuję, że kręcę się w miejscu. Szukałam metody, która w prosty sposób i skuteczny rozprawi się z tymi blokującymi programami. 

Kurs Zdrowej Pełni przekonał mnie, bo rozprawia się też z rodowymi programami. 

Najbardziej interesował mnie temat związków. Związki tak naprawdę dotyczą nie tylko relacji partnerskich, ale i relacji w pracy, czy wśród znajomych, a przede wszystkim relacji z samą sobą. Myślę, że to podstawa. I od tego zaczęłam. 

Dzięki ćwiczeniom kursowym wydobyłam z siebie swoje zdania traumy dotyczące związków i jak je przeczytałam, to aż zdębiałam, że to takie prawdziwe i tak łatwo je sobie uświadomić. 

Zaczęłam pracować nad dwoma programami (na razie, bo jest ich więcej) i… Jakie efekty? 

Głównie w partnerstwie. 

Denerwowało mnie to, że mąż nic nie robił w domu. Na wszystko, o co prosiłam, była odpowiedź: „później”. A tego później, albo w ogóle nie było, albo za pół roku… A po sesjach ze sobą – szok! Mąż sam – bez mojego „gadania” – niespodziewanie posprzątał swoją piwnicę, której nie sprzątał przez 10 lat! Zamontował nową klamkę w drzwiach (leżała rok czasu i czekała). Widzę też – a to mnie najbardziej zdziwiło – że stał się bardziej tolerancyjny dla dzieci. 

To na razie wszystko – niby takie „nic”, ale według mnie, to bardzo dużo. Jeszcze praca przede mną.

Jakimi materiałami dysponujesz podczas drogi?

Po wykupieniu dostępu i wyruszeniu w konkretną wyprawę rozwojową (spis wypraw wchodzących w skład „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” znajdziesz w zakładce „program”) przez okres 12 miesięcy możesz korzystać z materiałów merytorycznych składających się na treść danej wyprawy. Wśród tych materiałów znajdziesz:

Filmy wideo

zawierające wykład merytoryczny, wizualizację procesów, opis przykładów z życia oraz procedury narzędzi Zdrowej Pełni. Dzięki tym treściom więcej rozumiesz i łatwiej się orientujesz w tym, co Ci się w życiu dzieje, czego doświadczasz, co stanowi dla Ciebie zasób, a co barierę i jak się możesz uwolnić od tego, co Cię ogranicza.

Nagrania Q&A

Nagrania pytań zadawanych przez innych Uczestników danej wyprawy wraz z odpowiedziami na te pytania pozwalają Ci jeszcze bardziej pogłębić zrozumienie tematu. Dają Ci też dodatkową inspirację dla Twojej przemiany. Są też doskonałą odskocznią dla Twoich wglądów i samopoznania.

Materiały PDF

Dostajesz je na tych etapach drogi, kiedy ułatwiają Ci obserwację siebie i Twoich efektów. Materiały te pozwalają Ci uporządkować i systematyzować Twoje dokonania, odkrycia, wdrożone zmiany i ich efekty.

Nagrania AUDIO

zawierające prowadzenie czyżyka poprzez dany proces. Dzięki nim po prostu odsłuchujesz treść danej autosesji i w swoim zaciszu, we własnym tempie przechodzisz przez dany proces wewnętrzny wykorzystujący narzędzia Zdrowej Pełni dostępne w ramach konkretnej wyprawy rozwojowej.

Justyna

Kursy czyżyka są przygotowane na najwyższym poziomie: bardzo merytoryczne, nowoczesne, pełne konkretnych przykładów i wskazówek, wyjątkowo ciekawe; wręcz fascynujące.

Wartością samą w sobie są świetne materiały filmowe oraz audio, a także spotkania LIVE na zoomie i wspólne procesy w grupie. Nie spotkałam się dotąd z tak profesjonalnie przygotowanymi materiałami, jak u czyżyka.

Dzięki temu wszystkiemu dostaję ogromną wiedzę i praktyczne narzędzia. Kiedy tych narzędzi używam, to czuję, że się rozwijam, mam większy życiowy wybór i szerszą świadomość. Kiedyś w wielu miejscach (np. w pracy) czułam się wyobcowana. Po praktycznym zastosowaniu narzędzi Zdrowej Pełni czuję, że tam, gdzie kiedyś byłam wyobcowana, teraz jestem u siebie.

Kiedy zapisywałam się do programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni” chciałam po prostu móc jeździć samochodem. Miałam prawo jazdy już od kilkunastu lat, ale do tamtej pory nie mogłam się przemóc, by kierować autem. Przez lata pracowałam nad tym wieloma metodami i alternatywnymi narzędziami, ale stres związany z prowadzeniem samochodu był zawsze tak duży, że mnie paraliżowało i w konsekwencji kierowcą byłam tylko na papierze.

Po zastosowaniu narzędzi Zdrowej Pełni w końcu prowadzę samochód! Dzięki tej przemianie już od dwóch lat jeżdżę codziennie do pracy, czy sklepów. Kilka razy prowadziłam samochód znacznie dalej, np. nad morze i z powrotem do Wrocławia! Co prawda w nowych i bardziej zatłoczonych miejscach, których jeszcze nie znam, wciąż nie czuję się komfortowo, ale po pierwsze: i tak w końcu sobie z tym radzę, a po drugie: wiem, z czego mogę skorzystać, by od tego dyskomfortu też się uwolnić 😉

Z narzędzi, jakie dostałam w programie „Moja Droga do Zdrowej Pełni” korzystam bardzo często (3-4 razy w tygodniu) do rozwiązywania codziennych i życiowych problemów.

Odkąd je stosuję z pewnością lepiej się czuję. Mam więcej dystansu i przestrzeni. Doświadczam różnicy w emocjach i odczuciach. Obserwuję pozytywne zmiany w życiu – czasem subtelne, a czasem ogromne. Bywa, że nawet nie pamiętam, na czym polegał mój wyjściowy problem (tak szybko i dogłębnie się on rozwiązuje).

Bardzo się cieszę, że w trakcie „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” doświadczam dużo akceptacji ze strony czyżyka i grupy. Można po prostu i otwarcie zadawać wszelkie pytania i spodziewać się na nie odpowiedzi. Każdy pracuje w swoim własnym tempie i to jest w porządku. Szczególnie, że przecież dużo zależy od wrażliwości konkretnego odbiorcy kursu i jego wcześniejszych doświadczeń. W takich warunkach można optymalnie dla siebie dobrać swoje tempo zmiany.

 

8 rzeczy, które dostajesz, a które sprawiają, że ten program nie jest zwykłym kursem online:

Samopoznanie

Dowiesz się, jakie obciążające programy sterują Twoim zachowaniem. Nie musisz znać historii rodziny - dostaniesz narzędzia dające Ci dostęp do pamięci komórkowej i zapisanych w niej treści. Naucz się czytać siebie, jak jeszcze nigdy do tej pory.

Skuteczne narzędzia

Dostajesz narzędzia Zdrowej Pełni, które potrafią uwolnić balastowy zapis z naszej pamięci komórkowej. Dlatego korzystając z tych narzędzi możesz sprawnie i całkowicie uwolnić się od obciążających programów i zacząć żyć życiem, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie.

Systematyczna praca

W każdej wyprawie transformacyjnej online otrzymujesz regularne porcje wiedzy i kolejne narzędzia. Z ich wykorzystaniem pracujesz samodzielnie i w ramach autosesji uwalniasz zapis minimum tych obciążeń, które blokują Ci sprawną realizację Twoich planów i wdrożenie zmian w życiu. Jeśli zdecydujesz się przeznaczyć więcej czasu na swoją wewnętrzną pracę, to w czasie programu (jak i po nim) uwolnisz zdecydowanie więcej obciążeń i doświadczysz jeszcze więcej dobra – zależy to tylko od Twojej motywacji i systematyczności 😊

Wsparcie czyżyka

Zazwyczaj w ciągu dwóch dni roboczych czyżyk odpowiada na Twoje merytoryczne pytania (przez specjalną aplikację), więc masz jasność co i jak 😊 Dwa razy w miesiącu masz spotkania coachingu grupowego, przez co możesz liczyć na rozwiązania dla Twojej indywidualnej sytuacji.

Grupa wsparcia na FB

Przez czas trwania programu, zamknięta grupa FB przygotowana specjalnie dla Uczestników kursu, jest w pełni do Twojej dyspozycji. W niej znajdziesz, doświadczenia innych Uczestników, a także motywację, by pracować ze sobą i swoje obciążenia uwolnić .

Nastawienie na efekt

Zadania w formacie Mission Possible pozwalają Ci przyjaźnie i regularnie pogłębiać transformację. Na bieżąco pracujesz wdrażając swoje zmiany w życiu, a coaching grupowy Ci w tym pomaga. Kwartalne spotkania weryfikacyjne pozwalają Ci określić, w jakim miejscu jesteś oraz czy i jak potrzebujesz dostosować swój plan.

Własna odpowiedzialność

Dostajesz świetne narzędzia transformacji na bardzo głębokim poziomie. Dostajesz wsparcie czyżyka. Dostajesz pomoc w zmotywowaniu się i pokonaniu oporu, który podczas transformacji i wdrażania zmian wystąpić może. Dostajesz sposoby na weryfikację postępów i dostosowanie Twojego planu. Jednak całość wewnętrznej i zewnętrznej pracy wykonujesz Ty. To od Ciebie zależy, od ilu programów i obciążeń się uwolnisz. Od Ciebie zależy, jak szerokie i głębokie zmiany w życiu wprowadzisz realizując swój plan.

Buddy system

System wsparcia między Uczestnikami (dla chętnych). Od momentu, kiedy masz już jasność, co chcesz osiągnąć i jakie obciążenia do tej pory Ci w tym przeszkadzały, możesz wejść w bliższą współpracę z innym Uczestnikiem programu. Zasady tego tandemu sprawiają, że każdy z Uczestników wygrywa, a Tobie jest jeszcze łatwiej 😊

Bożena

Poczułam skuteczność kursu i jestem mile zaskoczona, że mam tyle informacji i narzędzi, że mogę pracować sama. Z każdym tygodniem kursu oglądałam filmy, słuchałam nagrań i uzdrawiałam te same zdania traum z nowym materiałem, a także kolejne zdania traum. 

Żeby ćwiczyć Światło i Miłość wypełniałam się idąc do Klienta, prowadząc samochód, czy stojąc w kolejce do kasy. 

Poczułam zmianę już na samym początku, kiedy uzdrawiałam pojedynczą nić traumy. Zmiana była widoczna nawet, jeśli zdanie traumy jakby nie dotyczyło przestrzeni, w której zmianę zauważałam. 

W trakcie kursu, w miarę kolejnych uzdrowień, docierały do mojej świadomości pewne tematy razem z poczuciem w ciele. Z czasem zwiększała się moja uważność i obecność w moim życiu i świecie – to jest dla mnie największy sukces okołokursowy.

Wiesz z doświadczenia, że trudno Ci samodzielnie wziąć się do pracy i wprowadzić zmiany w życiu?

Jeśli dla Ciebie także trudnością może być samodzielna transformacja, to wiedz, że właśnie po to otrzymujesz całościowy system wsparcia, żeby móc wdrażać zmiany wewnętrzne i zewnętrzne zdecydowanie łatwiej. 

Co prawda działasz samodzielnie, ale nie w osamotnieniu!

Poniżej znajdziesz informacje, co składa się na Twój system wsparcia tak, by jak najpełniej pomóc Ci w Twojej zmianie: 

Jeśli dla Ciebie także trudnością może być samodzielna transformacja, to wiedz, że właśnie po to otrzymujesz całościowy system wsparcia, żeby móc wdrażać zmiany wewnętrzne i zewnętrzne zdecydowanie łatwiej. 

Co prawda działasz samodzielnie, ale nie w osamotnieniu!

Poniżej znajdziesz informacje, co składa się na Twój system wsparcia tak, by mógł on jak najpełniej pomóc Ci w Twojej zmianie: 

Twoje Mission Possible

Program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” (jak i każda wyprawa rozwojowa wchodząca w jego zakres) nie jest zwykłym kursem online. Większość kursów online dostępnych na rynku nie sprzyja wewnętrznej transformacji, dlatego tylko do 5% osób biorących udział w standardowych kursach online doświadcza pozytywnych efektów w życiu wynikających z danego kursu ☹

Tymczasem „Moja Droga do Zdrowej Pełni” prowadzi Cię w taki sposób, by ułatwić Ci realizację zmian i pozytywnych efektów w Twoim życiu (szczególnie w tym jego obszarze, który chcesz zmienić w pierwszej kolejności).

To właśnie dlatego każda wyprawa rozwojowa, w którą wyruszasz online (w ramach programu), jest podzielona na mniejsze etapy i jeszcze mniejsze kroki. Każdy z nich daje Ci do zrealizowania Twoje Mission Possible.

Te misje na Twojej drodze są tak dobrane, by były dla Ciebie wyzwaniem, ale jednocześnie by były wykonalne. Na wszelkich etapach drogi wybór zakresu Twojego Mission Possible zależy od Ciebie. Dzięki temu – dozując sobie poziom trudności i zakres swoich misji – masz bezpośredni wpływ na to, jak szybko wprowadzasz zmiany w swoim życiu.

Oznacza to, że całość „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” jest nastawiona na Twoje działanie i wprowadzanie przez Ciebie zmian. Wszystko, co dostajesz w ramach programu jest dobrane tak, by Cię w tym wesprzeć (na kilku różnych poziomach).

Oznacza to, że całość „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” jest nastawiona na Twoje działanie i wprowadzanie przez Ciebie zmian. Wszystko, co dostajesz w ramach programu jest dobrane tak, by Cię w tym wesprzeć (na kilku różnych poziomach).

Ale skoro samodzielnie przechodzę przez procesy transformacji, to czy na pewno zrobię je dobrze?

Każdą umiejętność rozwijasz w czasie - ćwicząc.

Szczególnie na początku Twojej drogi do Zdrowej Pełni potrzebujesz sposobu by móc się skupić na wewnętrznej transformacji bez obaw o to, czy aby wszystko jest w porządku. Potrzebujesz spokoju i pewności, że Twoje auto-procesy przebiegają dobrze. 

Właśnie dlatego podczas „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” (wszędzie tam, gdzie jest to możliwe) korzystasz z nagrań audio. W ramach nagrań, czyżyk prowadzi Cię przez Twój wewnętrzny proces transformacji.

Dzięki temu możesz się uspokoić i skupić na wewnętrznej przemianie. Nie musisz się zastanawiać, co najpierw, co potem i jak w ogóle do tego podejść. Wyciszasz się, słuchasz i pozwalasz sobie poczuć, jak wraz z postępującym procesesm masz coraz mniej obciążeń i coraz więcej zasobów 😃

Dzięki nagraniom audio unikasz błędów

A co jeśli po drodze będę mieć dodatkowe pytania?

Na bieżąco upewnij się co i jak zrobić i z pełną MOCĄ podążaj do swojej Zdrowej Pełni

We wcześniejszych edycjach programu czas odpowiedzi na pytania był zarezerwowany na grupowe spotkania LIVE. To rozwiązanie – nawet jak dawało wsparcie – miało jeden poważny mankament. Jeśli ktoś był w trakcie swojego procesu i swojej transformacji… i potrzebował dojaśnienia akurat teraz, a spotkanie grupowe było zaplanowane za np. 5 dni, to bywało, że taki system odpowiedzi na pytania wstrzymywał Ludzi w ich procesach i w ich sposobie wdrożenia zmiany.

Dlatego, kiedy Ty wejdziesz w program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” skorzystasz z naszych wcześniejszych doświadczeń i „będziesz mieć lepiej” 😉 Dlaczego?

Po pierwsze dlatego, że każda z wypraw rozwojowych zawiera już odpowiedzi na pytania zadawane przez innych Uczestników wyprawy, którzy na tym etapie drogi byli przed Tobą.

We wcześniejszych edycjach programu czas odpowiedzi na pytania był zarezerwowany na grupowe spotkania LIVE. To rozwiązanie – nawet jak dawało wsparcie – miało jeden poważny mankament. Jeśli ktoś był w trakcie swojego procesu i swojej transformacji… i potrzebował dojaśnienia akurat teraz, a spotkanie grupowe było zaplanowane za np. 5 dni, to bywało, że taki system odpowiedzi na pytania wstrzymywał Ludzi w ich procesach i w ich sposobie wdrożenia zmiany.

Dlatego, kiedy Ty wejdziesz w program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” skorzystasz z naszych wcześniejszych doświadczeń i „będziesz mieć lepiej” 😉 Dlaczego?

Po pierwsze dlatego, że każda z wypraw rozwojowych zawiera już odpowiedzi na pytania zadawane przez innych Uczestników wyprawy, którzy na tym etapie drogi byli przed Tobą.

Zdecydowana większość osób mówi, że baza FAQ (nagrania pytań i odpowiedzi na nie) poszerza zrozumienie tematu. Dzieje się tak, dlatego, że inni Uczestnicy mogli zadawać pytania, które i Ciebie nurtują, ale także zadawali takie, o które by Ci do głowy nie wpadły… Dlatego zapoznanie się z bazą FAQ powoduje zazwyczaj, że masz większą jasność. Wiesz dokładniej, co i jak zrobić. Czasem powoduje także, że czerpiesz inspirację z przypadków innych osób, dzięki temu Twoja zmiana może być szybsza, głębsza i może mieć lepszy pozytywny efekt w tym obszarze życia, który chcesz zmienić.

Dodatkowo wchodząc w każdą z wypraw rozwojowych składających się na program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” dostajesz dostęp do konkretnej aplikacji i przestrzeni pytań i odpowiedzi. Możesz na bieżąco zadawać pytania (korzystając albo z formatu audio, albo z wideo), a czyżyk na bieżąco na te pytania odpowiada (zazwyczaj dostajesz odpowiedź w ciągu dwóch dni roboczych). To powoduje, że nie musisz czekać na wsparcie i rozwiązania, które są Ci potrzebne akurat teraz. Możesz dość szybko otrzymać ważną dla Ciebie odpowiedź, dzięki czemu sprawniej możesz wdrażać zmiany, jakich w życiu potrzebujesz.

Co istotne: nagrania bieżących pytań i odpowiedzi, które niosą  wartość nie tylko dla Ciebie, ale też dla innych uczestników danej wyprawy rozwojowej online, pojawiają się w sekcji merytorycznej danej wyprawy, przez co masz do nich dostęp również w przyszłości. Gdyby istniała potrzeba ponownego skorzystania z danego rozwiązania, to wiesz, gdzie to znaleźć 🙂

Co istotne: nagrania bieżących pytań i odpowiedzi, które niosą  wartość nie tylko dla Ciebie, ale też dla innych uczestników danej wyprawy rozwojowej online, pojawiają się w sekcji merytorycznej danej wyprawy, przez co masz do nich dostęp również w przyszłości. Gdyby istniała potrzeba ponownego skorzystania z danego rozwiązania, to wiesz, gdzie to znaleźć 🙂

Violetta

Możliwość zadawania pytań na bieżąco to świetna forma komunikacji, gdzie mogę dopytać o to, czego nie wiem. Co ważne odpowiedzi pojawiają się szybko i są wyczerpujące. 

Korzystałam już z innego typu kursów, gdzie praca była totalnie samodzielna i przy braku kontaktu z prowadzącym następowało pogubienie; tzn. nie było pewności, co do prawidłowości wykonywania procesów. 

Bezpośredni kontakt z czyżykiem to duży plus. Wskazówki czyżyka są zawsze cenne.

System wsparcia podczas "Mojej Drogi do Zdrowej Pełni" jest w pełni dla Ciebie.

Dzięki temu działasz samodzielnie, ALE nigdy nie działasz samotnie!

Oprócz aspektów wspierających wbudowanych w każdą wyprawę (patrz to co opisane wyżej, czyli format mission possible, nagrania audio, baza FAQ i odpowiedzi na bieżące pytania), możesz korzystać z zewnętrznego systemu wsparcia, na który składają się:

A co jeśli droga okaże się dla mnie za trudna?

Sprawdź, czy spełniasz kryteria przystąpienia do programu...

Najpierw zweryfikuj, czy ten program jest rzeczywiście dla Ciebie.

Po pierwsze potrzebujesz się upewnić, że ta droga jest rzeczywiście dla Ciebie. W tym celu zapoznaj się z tym, dla kogo „Moja Droga do Zdrowej Pełni” jest, a dla kogo absolutnie nie jest. Jeśli zauważasz u siebie jakikolwiek aspekt umieszczony w sekcji „dla kogo NIE”, wówczas absolutnie nie kupuj dostępu do żadnej wyprawy rozwojowej wchodzącej w skład programu. Dlaczego? Głównie dlatego, że jest ogromne prawdopodobieństwo, że w takich przypadkach program grupowy nie jest dla Ciebie i bez względu na to, jak dobre jest w nim wsparcie, możesz i tak potrzebować indywidualnej pracy z czyżykiem (lub z kimś innym, kogo podpowiada Ci intuicja).

Po drugie, aby mieć większą jasność, że narzędzia Zdrowej Pełni są rzeczywiście dla Ciebie… że dobrze z nimi sobie radzisz… i że przynoszą Ci pożądane zmiany… skorzystaj z serii darmowych nagrań dostępnych w grupie „GPS do Zdrowej Pełni”. Kiedy zobaczysz, jak dobrze dla Ciebie to działa, a może nawet usłyszysz od innych, że oni też zauważają w Tobie pozytywne zmiany, będziesz wiedzieć, że „Moja Droga do Zdrowej Pełni” jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem i że masz wszelkie zasoby, by sobie podczas tej drogi poradzić 😊

Każda ścieżka rozwojowa ma miejsca szczególnie podatne na utknięcie lub konkretne trudności.

Inaczej jednak niż większość kursów online, czy warsztatów rozwojowych, podczas „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” dostajesz system wsparcia. Jednym z jego filarów są coachingi grupowe. Odbywają się one dwa razy w miesiącu (potrzebujesz sobie zarezerwować dwa poniedziałkowe wieczory w miesiącu; terminy poznajesz po przystąpieniu do „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni”) i mają formę LIVE (porpzez zoom).     

Spotkania mają charakter indywidualnego wsparcia (coachingowego lub konsultacyjnego), odbywającego się na forum grupy. Aby skorzystać z takiego indywidualnego wsparcia potrzebujesz się do spotkania przygotować (sposób przygotowania otrzymujesz w ramach programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni”).  

Dzięki tym spotkaniom, nawet jeśli poczujesz, że jakiś aspekt wdrażanej przez Ciebie zmiany Cię przerasta, dostajesz dedykowane Tobie informacje, jak możesz wyjść z trudności, jakich doświadczasz. Może być Ci dzięki temu łatwiej poradzić sobie w bardziej wymagających momentach Twojej transformacji. Dzięki temu możesz szybciej i łatwiej dostrzec coś, czego nie widać w czarnej godzinie. To wszystko ma Ci pomóc wdrożyć dokładnie tę zmianę, jakiej w życiu chcesz i potrzebujesz.

Coaching grupowy jest dla Ciebie i pomaga Ci rozwinąć skrzydła

Jednocześnie ta droga (jak każda inna ścieżka rozwojowa) ma miejsca, które szczególnie narażają Cię na utknięcie lub konkretne trudności. Inaczej jednak niż większość kursów online, czy warsztatów rozwojowych, podczas „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” dostajesz system wsparcia. Jednym z jego filarów są coachingi grupowe. Odbywają się one dwa razy w miesiącu (w każdy drugi i czwarty poniedziałek miesiąca; jeśli termin przypada na święto, to czyżyk poda Ci alternatywny czas spotkania online) i mają formę LIVE (spotykamy się używając aplikacji zoom).     

Spotkania mają charakter indywidualnego wsparcia (coachingowego lub konsultacyjnego), odbywającego się na forum grupy. Aby skorzystać z takiego indywidualnego wsparcia potrzebujesz się do spotkania przygotować (instrukcję co do sposobu przygotowania otrzymujesz w ramach programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni”).  

Dzięki tym spotkaniom, nawet jeśli poczujesz, że jakiś aspekt wdrażanej przez Ciebie zmiany Cię przerasta, dostajesz dedykowane Tobie informacje, jak możesz wyjść z trudności, jakich doświadczasz. Może być Ci dzięki temu łatwiej poradzić sobie w bardziej wymagających momentach Twojej transformacji. Dzięki temu możesz szybciej i łatwiej dostrzec coś, czego nie widać w czarnej godzinie. To wszystko ma Ci pomóc wdrożyć dokładnie tę zmianę, jakiej w życiu chcesz i potrzebujesz.

Magda

Spotkania coachingowe są bezcenne. Dają mi dużą motywację. Nabieram wtedy mocy. Nie mogę się zawsze doczekać na swoją kolej. Zawsze dostaję dokładnie to, co potrzebuję w danej chwili.

Sarah Jhonson

Marzena

Spotkania coachingu grupowego są bezcenne. Dużo wnoszą. Więcej można się dowiedzieć wspólnie poruszając dana kwestię, bo każdy sprawę widzi inaczej i te różne perspektywy dodają nowych treści. Motywują do pracy jak się słucha ile pozostali uczestnicy zmieniają w swoich życiach 🙂 Praca grupowa i dzielenie się doświadczeniem to w tym programie duży plus. To że są nagrania dostępne przez cały okres trwania, że pracuje się swoim tempem i nie traci się niczego.

Sarah Jhonson

Spotkania coachingu grupowego są bezcenne. Dużo wnoszą. Więcej można się dowiedzieć wspólnie poruszając dana kwestię, bo każdy sprawę widzi inaczej i te różne perspektywy dodają nowych treści. Motywują do pracy, jak się słucha ile pozostali uczestnicy zmieniają w swoich życiach 🙂 Praca grupowa i dzielenie się doświadczeniem to w tym programie duży plus. Tak samo, jak to że są nagrania dostępne przez cały okres trwania, że pracuje się swoim tempem i nie traci się niczego.

Robert Sumon

Marzena
Violetta

Spotkania coachingu grupowego pozwalają mi czerpać z doświadczenia innych. Do tego zmuszają mnie do bycia konkretnym, czyli czego potrzebuję na danym etapie drogi i czy to otrzymałam. To też mi się podoba.

Sarah Jhonson

A jeśli mam wcześniejsze doświadczenia utknięcia w kursach online? Albo słomianego zapału?

"Jeśli chcesz iść szybko - idź samemu. Jeśli chcesz zajść daleko - podążaj w grupie."

Oczywiście ZAWSZE spektrum Twojej zmiany i transformacji będzie zależne od Twojego działania. Narzędzia, jakie dostajesz działają – skutecznie i na bardzo głębokim poziomie. Jednocześnie, aby zadziałały dla Ciebie, potrzebujesz je stosować.

I może masz już wcześniejsze doświadczenia, z których wynika, że czasem się po prostu nie chce 😉 A innym razem jakby wszystko sprzysięgło się przeciw Tobie i nawet jak zarezerwowałaś sobie czas, to i tak wyszło, jak wyszło. Może chcąc się zmienić czułaś opór, lub popadałaś w marazm… A może po pierwszej ekscytacji czułaś, jak Twój zapał się wypalił, a rozwiane resztki popiołów zalegają jak wyrzut sumienia w różnych kątach życia?

Jeśli znasz to z praktyki, to w trakcie „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” koniecznie skorzystaj z dwóch mechanizmów wsparcia, które pomogą Ci wdrażać zmiany nawet przy silnym oporze lub kulejącej motywacji 🙃

Raz w miesiącu odbywają się spotkania grupowe LIVE poświęcone wewnętrznym procesom transformacyjnym. W trakcie spotkania korzystasz z narzędzi, jakimi już dysponujesz i przechodzisz przez swój auto-proces. 

Dla wielu osób jest to dodatkowy czynnik motywujący do systematyczności w swojej wewnętrznej transformacji ☺️ Korzystając z tych spotkań możesz wciąż iść do przodu nawet jeśli po drodze pojawiły Ci się jakieś życiowe zakręty…

Procesy transformacji w grupie

Kto powiedział, że głęboka transformacja nie może być motywująca i zabawna?!

Dodatkowo w ramach „Mojej Drogi do Zdrowej Pełni” możesz skorzystać z systemu koleżeńskiego wsparcia – buddy system. 

Jest on zaprojektowany, jak gra kooperacyjna dla dwóch Uczestników (ochotników). Nie możesz w niej przegrać, ale możesz sporo zyskać ☺️ 

A wygrywać jest tak miło… 😉

Dzięki temu z tygodnia na tydzień realizujesz swoje cele, a jeśli jest Ci to po drodze, to realizujesz ich coraz więcej i z coraz większym rozmachem 😉

Bo niby kto powiedział, że Twoja zmiana musi być trudna… pod górkę… lub że musi długo trwać?

Niby dlaczego – dla odmiany – nie może być łatwo, przyjemnie i zabawnie, a do tego z dużym sukcesem?

Violetta

Plusem wspólnych procesów transformacji jest przecwiczenie prosesu z czyżykiem i zobaczenie swoich odczuć. Porównanie, jak ja to robie sama i czy dostatecznie dobrze.

Sarah Jhonson

Marzena

Buddy System jest świetnym motywatorem ;)) Bardzo za niego dziękuję. Świetne narzędzie, bo w moim przypadku daje dużo motywacji. Nie chcę zawieść drugiej osoby i więcej zadań wykonuję. Realizuję cele. To nic, że są małe… Ale wykonane i można być z siebie dumnym :))

 

Procesy transformacji w grupie działają, bo motywacja do pracy samemu też czasami kuleje… A w spotkaniu grupowym bardziej się można zmotywować. Działa się z konkretnym tematem, o ktory można dopytać, wyjasnić i otrzymać odpowiedź od razu.

Sarah Jhonson

Procesy transformacji w grupie działają, bo motywacja do pracy samemu też czasami kuleje… a w spotkaniu grupowym bardziej się można zmotywować. Działa się z konkretnym tematem, o który można dopytać, wyjasnić i otrzymać odpowiedź od razu.

Buddy System jest świetnym motywatorem ;)) Bardzo za niego dziękuję. Świetne narzędzie, bo w moim przypadku daje dużo motywacji. Nie chcę zawieść drugiej osoby i więcej zadań wykonuję. Realizuję cele. To nic, że są małe… Ale wykonane i można być z siebie dumnym :))

Robert Sumon

Marzena
Wanda

Buddy system jest dobry (chociaż to dodatkowe zajęcie i nie zawsze jestem pewna, czy znajdę czas). Ja stawiam sobie malusieńkie cele i wtedy udaje mi się robić więcej. Nawet jeśli w święta uwaga była gdzie indziej i obie z koleżanką jakoś ucichłyśmy w naszym buddy system, to jednak w podświadomości on zapuścił korzenie i podszeptuje, że trzeba znowu swoje zrobić. Więc do niego wrócę 😊

Sarah Jhonson

Jak bardzo potrzebujesz wsparcia czyżyka?

Czy możesz samodzielnie i bez niczyjej pomocy dojść do Twojej Zdrowej Pełni, czyli takiego miejsca w Tobie i w świecie, gdzie możesz z czystym sumieniem powiedzieć, że żyjesz życiem, które kochasz, w którym kochasz i które ma znaczenie?

Możesz. 

Każdy krok, który robisz w programie „Moja Droga do Zdrowej Pełni” dotyczy Ciebie – tego, jak Ty odczuwasz, czujesz i myślisz. Wszystko zatem jest w Tobie; zarówno problem, jak i rozwiązanie. Oznacza to, że dysponujesz wszystkim czego Ci potrzeba, aby do Twojej Zdrowej Pełni dojść…

Czy jednak będzie to dla Ciebie najlepsze rozwiązanie, by iść ścieżką na własną rękę…?

Nie wiem. Dla niektórych jest, a dla innych absolutnie nie.

Z przewodnikiem do Zdrowej Pełni Twoja przemiana jest bardziej przyjazna i bezpieczniejsza.

To jak z wyprawą na Mount Everest…

Aby bezpiecznie dotrzeć na szczyt oraz bezpiecznie i zdrowo z niego zejść himalaista potrzebuje rewelacyjnej kondycji, organizmu przygotowanego do radzenia sobie na dużych wysokościach, dobrze funkcjonującego w warunkach niedoboru tlenu i wszechogarniającego zimna. Potrzebuje także żelaznej psychiki radzącej sobie z omamami, stanami lękowymi, czy spotkaniem ze śmiercią. Dla wielu himalaistów oznacza to długie miesiące (dla niektórych nawet lata) przygotowań.

Do tego dochodzą koszty samej wyprawy i zaplecza, które jest potrzebne, by zadbać o zdrowie i bezpieczeństwo. Mówimy nie tylko o sprzęcie i narzędziach. Mowa także o przewodniku górskim, asystentach, kucharzach, lekarzu, oficerze łącznikowym, szerpach oraz 150 jakach. To wszystko oznacza czas i pieniądze oraz ogrom osobistego zaangażowania…

Oczywiście są też sposoby „na skróty”.

Są Ludzie, którzy nie dysponują tak dobrą kondycją i korzystają z opcji helikopterowej podwózki do hotelu położonego wysoko na trasie. Liczą na to, że stąd będzie bliżej na szczyt. Odległościowo rzeczywiście jest bliżej… Sęk w tym, że wielu z nich nawet nie ma jak się nacieszyć widokiem, bo po wylądowaniu przeżywają tak silne reakcje z ciała (niektórzy nawet zawały serca), że trzeba ich szybko ewakuować do szpitala u podnóża góry i w trybie ostro-kryzysowym ratować życie…

Jest też opcja „na sępa” (tak o tym mówią doświadczeni himalaiści), która oznacza radykalne oszczędności na narzędziach (bo po co komu telefon satelitarny, czy radio?), rezygnację z części sprzętu ratującego życie (np. dwie butle tlenowe zamiast pięciu) i dołączenie się „z promocji” do ekspedycji składającej się z przypadkowych wspinaczy. Niestety jednak góra rządzi się swoimi prawami i kilkadziesiąt mumii, które himalaiści mijają na trasie, należy właśnie do gapowiczów z niekompletnym wyposażeniem i niewystarczającym doświadczeniem.

Są też tacy, którzy dysponują i kondycją, i doświadczeniem, i sprzętem, ale chcąc zaoszczędzić na kosztach ekspedycji pozbywają się ludzkiej pomocy (uszczuplają wyprawę wybierając tańszego przewodnika, mniejszy zespół szerpów itd.). Rzecz jednak w tym, że w godzinie próby (czy w razie upadku, czy lawiny, czy burzy śnieżnej) potrzebna jest im wszelka i to najlepsza ludzka pomoc. Kiedy cierpią na objawy choroby wysokościowej (bóle głowy, zawroty, halucynacje, brak kontaktu z rzeczywistością) i są bezradni jak dzieci, to potrzebują fachowej opieki i kogoś, kto ich bezpiecznie sprowadzi na dół i będzie czuwać nad nimi na każdym kroku.  A kiedy na wysokości 8 000 m inni odcinają się od sumienia i ludzkich odruchów plądrując namioty w poszukiwaniu sprzętu, to potrzebny jest ktoś, kto zagwarantuje dobrą ochronę.

Doświadczeni himalaiści, którzy cenią sobie zdrowie i bezpieczeństwo, o tym wszystkim wiedzą i właśnie dlatego większość z nich decyduje się na profesjonalnie zorganizowaną wyprawę i na długi okres solidnych przygotowań. Nie pomijają ważnych kroków na swojej drodze. Nie rzucają się na opcję „z przeceny” i „a może się uda”, bo chcą wrócić do swoich rodzin z satysfakcją osiągnięcia celu, ale też ze szczęściem w oczach, że mogą przytulić swoje dzieci.

Dokładnie tak samo jest z Twoją drogą do Twojej Zdrowej Pełni.

Jak już wiesz, wszystko jest w Tobie (i blokady, i rozwiązania), więc możesz zdecydować się na samotną transformację. Możesz liczyć na to, że może się jednak uda. Cóż z tego, że przez lata się nie udawało (?)… Może teraz rzeczywiście będzie lepiej… (?)

Jeśli pójdziesz tą drogą, to bez wsparcia czyżyka, jako Twojego przewodnika w drodze, musisz się liczyć z różnego rodzaju nieprzyjemnościami. Możesz nie znać drogi i wpakować się w tarapaty, które mogą skutkować kryzysami życiowymi i załamaniami w obszarze życiowym, który chcesz poprawić. Może się też okazać, że próbując rozpoznać ścieżkę i poruszając się po niej metodą prób i błędów, spędzisz całe lata nad zmianą, która z przewodnikiem mogłaby zająć np. 3 miesiące. Oczywiście może się także okazać, że tkwisz w ślepym zaułku – ani nie przyniosło Ci to pożądanej w życiu zmiany, ani nie masz się jak z niego wydostać, a na dodatek coraz bardziej Cię to dołuje… Jeśli bierzesz pod uwagę takie ryzyko, to ścieżka na własną rękę może być dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Pytanie tylko, czy aby na pewno chcesz ryzykować? Czy masz czas na błędy i ich poprawianie? Czy masz czas na tkwienie w martwym punkcie przez kolejne np. 10 lat?  

 

Czy aby na pewno warto ryzykować na własną rękę?

Wiesz, czy wprowadzasz dokładnie TE zmiany i w takim tempie, aby uniknąć kryzysu?

Możesz też – wzorem niektórych himalaistów – skorzystać z opcji „na skróty” i załatwić sobie „rozwojowy helikopter”. Jeśli znasz opowieści Ludzi, którzy trafili na różnego rodzaju warsztaty rozwojowe i mocno to „przechorowali” – ciało im odmawiało posłuszeństwa, wymiotowali, lub wpadali w spazmy, albo też lądowali w olbrzymiej traumie przez co wyli niemiłosiernie i czuli się, jakby w środku umierali lub jakby się rozsypywali na kawałeczki, a mimo to w życiu niewiele im się zmieniło i wciąż borykali się z tym samym problemem, który na warsztacie adresowali…  to już wiesz, jak taki „helikopter na skróty” może działać. 

Każda – nawet najdłuższa droga – zaczyna się od pierwszego kroku. By drogę przyjaźnie dla siebie przejść ważne jest, by te kroki stawiać jeden po drugim w najlepszym dla Ciebie tempie. 

Jest szereg warsztatów rozwojowych, które będą rewelacyjnie działać dla kogoś, kto harmonijnie doszedł do konkretnego miejsca na swojej drodze zmiany. 

Jeśli jednak ktoś decyduje się na konkretny krok rozwojowy za wcześnie, albo sięga po niego pomijając inne (ekstremalnie ważne, choć dla laika mogące się wydawać błahymi), to w efekcie przeżywa to samo, co himalaiści z opcji „na skróty” – niemiłosiernie cierpi, trzeba go odratowywać, a szczyt może sobie oglądać z okna szpitala wzdychając, że inni mają lepiej, bo tam doszli. 

"Turyści rozwojowi" nawet nie wiedzą, jak bardzo mogą sobie zaszkodzić...

Możesz także skorzystać z himalajskiej opcji „na sępa”. W kontekście rozwojowym jest to bardzo częste zjawisko. Ludzie po prostu włóczą się od warsztatu do warsztatu… od metody do metody… od eventu do eventu… od guru do guru… Na szczęście taki rozwojowy turysta spotyka się zazwyczaj z mniejszymi zagrożeniami, niż himalajski gapowicz. Od czasu do czasu przeżyje większy kryzys będący wynikiem konkretnego działania rozwojowego (większość Ludzi nawet nie kojarzy tych kryzysów z danym warsztatem, eventem, czy metodą). Póki kryzys nie jest drastyczny, to raczej da się z nim żyć… Niektórzy widzą pozytywne efekty w życiu, ale zazwyczaj w niesystematyczny i bardzo „rwany” sposób. W większości jednak przypadków zmiana jest minimalna i trwa baaaaardzo długo. Część osób mówi, że taka droga to trochę, jak słuchanie ulubionej muzyki w stacji radiowej z ogromnymi zakłóceniami – słyszysz głównie szum i bolą Cię uszy, ale od czasu do czasu usłyszysz także ulubione nuty i to Ci da ułudę, że jednak dobrze robisz słuchając trzeszczącego radia. Niektórzy w takich przypadkach przełączają się na inną stację (niestety już z inną muzyką; nie Twoją ulubioną), inni walą pięścią w odbiornik, a jeszcze inni kupują własne płyty i najlepszy sprzęt do odtwarzania. Program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” jest tą trzecią opcją 😉 ale oczywiście możesz się zdecydować na dwie pierwsze licząc na „jakiś” efekt i przyjmując ryzyko, że będzie „rwany” i niewystarczający.

Zbyt dużo opcji rozwojowych wprowadzanych za szybko, pogłębia życiowe utknięcie...

Przewodnik dla Ciebie

Oczywiście też jest ważne, że w tę drogę transformacyjną, najlepiej wyruszyć z przewodnikiem, który Tobie odpowiada. To zawsze jest kwestia indywidualna. Nawet kiedy czyżyk ma po swojej stronie i narzędzia, i wiedzę, i doświadczenie, by przyjaźnie dla Ciebie poprowadzić Cię do Twojej Zdrowej Pełni, to zawsze może się okazać, że z jakichś powodów do Ciebie takie podejście nie gada… 

Jeśli intuicja podpowiada Ci, że czyżyk jest przewodnikiem dla Ciebie, to super – śmiało wówczas ruszaj w drogę do Twojej Zdrowej Pełni. 

Jeśli jednak z jakichś powodów potrzebujesz kogoś innego, kto w podobnej drodze będzie Ci towarzyszył, to sobie program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” odpuść. 

Wybierając potrzebujesz wiedzieć, że nie tylko program, ale i przewodnik jest dla Ciebie strzałem w dziesiątkę. W przeciwnym wypadku ta droga może być trudna, pod górkę i z chmurami burzowymi widocznymi na horyzoncie. A po co ma być trudno, skoro może być łatwiej?   

 

Oczywiście też jest ważne, że w tę drogę transformacyjną, najlepiej wyruszyć z przewodnikiem, który Tobie odpowiada. To zawsze jest kwestia indywidualna. Nawet kiedy czyżyk ma po swojej stronie i narzędzia, i wiedzę, i doświadczenie, by przyjaźnie dla Ciebie poprowadzić Cię do Twojej Zdrowej Pełni, to zawsze może się okazać, że z jakichś powodów do Ciebie takie podejście nie gada… 

Jeśli intuicja podpowiada Ci, że czyżyk jest przewodnikiem dla Ciebie, to super – śmiało wówczas ruszaj w drogę do Twojej Zdrowej Pełni. 

Jeśli jednak z jakichś powodów potrzebujesz kogoś innego, kto w podobnej drodze będzie Ci towarzyszył, to sobie program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” odpuść. 

Wybierając potrzebujesz wiedzieć, że to jest przewodnik dla Ciebie. W przeciwnym wypadku ta droga może być trudna, pod górkę i z chmurami burzowymi widocznymi na horyzoncie. A po co ma być trudno, skoro może być łatwiej?   

 

Z czego wynika przyjazność narzędzi Zdrowej Pełni
i programu "Moja Droga do Zdrowej Pełni"?

Podczas programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni” (i w ramach każdej z wypraw rozwojowych składających się na ten program) czyżyk prowadzi Cię krok za krokiem ścieżką, która jest dla Ciebie przyjazna. Wszystkie procesy i ćwiczenia, które robisz po drodze:

realizują cel

i mogą dawać Ci szybki efekt (czasem mniejszy, czasem większy) już na tym etapie drogi, na którym jesteś,

rozwijają Cię

i przygotowują Cię na coraz bardziej zaawansowane wyprawy,

zmniejszają ryzyko

wyposażają Cię w zasoby, dzięki którym łatwiej radzisz sobie z potencjalnymi kryzysami,

realizują cel

i mogą dawać Ci szybki efekt (czasem mniejszy, czasem większy) już na tym etapie drogi, na którym jesteś,

rozwijają Cię

przygotowują Cię na coraz bardziej zaawansowane wyprawy,

zmniejszają ryzyko

wyposażają Cię w zasoby, dzięki którym łatwiej radzisz sobie z potencjalnymi kryzysami,

ostrzegają Cię

przed „zakrętami i wybojami” na Twojej drodze transformacji i pokazują, jak zagrożeń uniknąć lub jak je minimalizować,

są dodatkowym drogowskazem

w sposób planowy prowadzą Cię ścieżką, która jest dla Ciebie przyjazna (nie pomija ważnych etapów i prowadzi Cię do coraz bardziej zaawansowanych miejsc właśnie wtedy, gdy już masz na to gotowość),

są dodatkowym drogowskazem

w sposób planowy prowadzą Cię ścieżką, która jest dla Ciebie przyjazna (nie pomija ważnych etapów i prowadzą Cię do coraz bardziej zaawansowanych miejsc właśnie wtedy, gdy już masz na to gotowość),

ostrzegają Cię

przed „zakrętami i wybojami” na Twojej drodze transformacji i pokazują, jak zagrożeń uniknąć lub jak je minimalizować,

są dodatkowym drogowskazem

w sposób planowy prowadzą Cię ścieżką, która jest dla Ciebie przyjazna (nie pomija ważnych etapów i prowadzi Cię do coraz bardziej zaawansowanych miejsc właśnie wtedy, gdy już masz na to gotowość),

A dodatkowo dysponujesz czasem i wsparciem czyżyka w ramach spotkań coachingu grupowego i otrzymujesz regularnie odpowiedzi na Twoje bieżące pytania, dzięki czemu nawet jak dokonujesz swojej transformacji samodzielnie, to nie jest to samotny proces.

Korzystając z programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni” wyruszasz w podróż transformacyjną, jak himalaista z głową na karku, któremu zależy nie tylko na zdrowiu i bezpieczeństwie, ale też na tym, by z satysfakcją do domu wrócić. Decydujesz się na ekspedycję z wysokiej jakości narzędziami, profesjonalnym przewodnikiem i wsparciem oraz w towarzystwie nieprzypadkowych Ludzi, którym zależy na podobnych kwestiach, co Tobie.

Justyna

Już podczas pierwszej wyprawy transformacyjnej poznałam przyczynę, dla której wyznaczanie celów zawsze było dla mnie trudne. Odkryłam programy blokujące moje działanie. Co więcej dostałam narzędzia, dzięki którym mogę rozpoznawać swoje programy i się od nich uwalniać nawet jadąc w tramwaju! 😉

Wiem, jak mam wyciszyć swoje wnętrze z tych programów, które mnie czasem potrafią „pozamiatać” i „przeorać”.

Już w drugim tygodniu Mojej Drogi do Zdrowej Pełni  zrobiłam krok, by zawalczyć o swój rozwój. Wcześniej pomagałam Ludziom jedynie wolontarystycznie. Dostawałam wiele ciepłych słów, z których wynikało, że moje doświadczenie, podejście, a także moja osobista historia, dają Ludziom ważne wsparcie, które pomaga im przejść trudny czas w ich życiu. ALE (mimo, że często o tym myślałam i wielokrotnie sobie to wyrzucałam) wcześniej nigdy się nie zdobyłam na to, by na pomaganiu innym zarabiać 😔

Teraz czuję, że moja praca, która polega na pomaganiu innym, może być jednocześnie moją pasją i przyjemnością, a także dodatkowym źródłem utrzymania. W końcu pobieram za nią wynagrodzenie i cieszy mnie to! 🥳

Jestem bardziej asertywna w kwestii finansowej. Potrafię pewnie rozmawiać o cenie (nawet dla zaprzyjaźnionych osób). Łatwiej rozmawiam o swoich oczekiwaniach i celach. Mam zrozumienie dla swoich emocji i odczuć, które szybciej potrafię zneutralizować i otoczyć zrozumieniem, wdzięcznością i miłością.

Co prawda w moim otoczeniu znajdują się Ludzie, którzy twierdzą, że moja zmiana „nie idzie w dobrą stronę” 😉 Potrafię to zrozumieć, bo skoro zawsze do tej pory robiłam tak, że było komuś innemu wygodnie, a teraz reaguję asertywnie i z wewnętrznym spokojem, to wiem, że może być to dla innych trudne. Mogą się poczuć „zostawieni”. Na szczęście podczas Mojej Drogi do Zdrowej Pełni na to też dostałam narzędzia 😉

Z kim w tę drogę ruszam?

Po pierwsze jesteś Ty – i to jest najważniejsze, bo całość Twojej życiowej zmiany i wewnętrznej transformacji odbywa się dzięki Tobie i Twoimi „rękoma”. Każdy aspekt zmiany wdrażasz samodzielnie w swoim życiu korzystając oczywiście z materiałów, które Cię przez to prowadzą i systemu wsparcia, który ma za zadanie Ci to ułatwić.

Jest też czyżyk, jako Twój przewodnik.

I są inni Ludzie, którzy bardzo często mają podobne podejście do Twojego. Dlaczego? Ponieważ program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” jest dedykowany ambitnym Ludziom, którzy dobrze radzą sobie w jakimś obszarze życia, a jednocześnie zauważają, że inny aspekt ich życia wciąż wygląda gorzej, niż by chcieli (nawet jeśli robili do tej pory dużo, by to zmienić).

Do programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni” najczęściej przystępują Ludzie, którzy zapytani na ulicy przez starego znajomego „co słychać” spokojnie mogą odpowiedzieć „wszystko dobrze”, ALE jednocześnie czują, że mogłoby być jeszcze lepiej. Ludzie, którzy chcą WIĘCEJ. Tacy, którzy słyszą ten wewnętrzny głos, który im podpowiada, jak to ich lepiej i więcej może wyglądać, lub tacy, którzy widzą dookoła przykłady dowodzące tego, że lepiej może być. Ludzie, którzy są gotowi zainwestować w siebie i swoją zmianę (mowa nie tylko o pieniądzach, ale też o czasie i osobistym zaangażowaniu) i którzy poważnie traktują tę inwestycję.  Ludzie nastawieni na działanie, którzy w pełni korzystają z narzędzi, jakie dostają i krok za krokiem wprowadzają zmianę w swoim życiu 😊

To właśnie z takimi Ludźmi u boku w tę drogę wyruszasz. W zależności od tego, jak bardzo chcesz nawiązać i zbudować z nimi relacje, dostajesz też taką możliwość. Program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” ma też dedykowaną grupę FB, w ramach której masz kontakt z całą społecznością. Możesz się wymieniać doświadczeniami z innymi Uczestnikami wypraw rozwojowych, które wchodzą w skład całego programu. Niektórzy nawet zacieśniają więzy, aby bardziej się motywować nawzajem i by kolejne przełomowe zmiany u siebie w życiu wprowadzać łatwiej 😊

Absolutnie NIE kupuj programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni”, ani żadnej z jego wypraw rozwojowych, jeśli:

Cierpisz na chorobę psychiczną.

Przerasta Cię utknięcie i stagnacja.

Dręczą Cię myśli samobójcze.

I tak wiesz, że to nie zadziała (bo nic do tej pory dobrze na Ciebie nie zadziałało).

Przyjmujesz leki (lub cierpisz na objawy cielesne), które zaburzają czucie ciała.

Potrzebujesz indywidualnego prowadzenia lub indywidualnej terapii.

Jesteś obecncie w przemocowej relacji.

Jesteś w ciąży (lub planujesz być)

Chcesz, by ktoś Ci powiedział, lub uzdrowił w Tobie.

We wszystkich powyższych przypadkach dużo bardziej skorzystasz z indywidualnego prowadzenia. Co więcej – jeśli doświadczasz powyższych aspektów, to – program grupowy nastawiony na Twoją indywidualną przemianę i samodzielne wdrażanie życiowych zmian, może Cię niejednokrotnie przerosnąć podczas drogi… I jeśli powyższe kryteria nie są Ci obce, to w specyficznych sytuacjach (bardzo rzadkich, ale jednak…) stosując głębokie narzędzia transformacyjne, możesz doświadczać sytuacji życiowych, które mogą Ci zagrażać. 

Dlatego, którykolwiek z powyższych aspektów jest dla Ciebie jasnym komunikatem: nie wchodź na szlak „Moja Droga do Zdrowej Pełni”, a zamiast tego napisz do czyżyka i skonsultuj, co w Twojej indywidualnej sytuacji, może być dla Ciebie lepszym rozwiązaniem.   

Program "Moja Droga do Zdrowej Pełni" jest dla Ciebie, jeśli:

Chcesz jeszcze bardziej poprawić jakość swojego życia.

Potrafisz działać samodzielnie.

Cechuje Cię proaktywność i nastawienie na działanie.

Wiesz, jakie cele chcesz zrealizować.

Bierzesz odpowiedzialność za swoje życie.

Radzisz sobie dobrze w jakimś obszarze życia, ale czujesz utknięcie w innym aspekcie.

Wiesz, że możesz więcej.

Masz odwagę zajrzeć w siebie

Lubisz i śmiało sięgasz po wyzwania.

Dlaczego tak trudno zrealizować to, czego pragniesz?

Część Ludzi wie, że prawdziwa zmiana w tym obszarze życia, który tak bardzo chcesz zmienić, jest trudna do osiągnięcia. Co więcej; są Ludzie, którzy mają na to setki życiowych dowodów… Wynika to z dwóch podstawowych, ale pułapkowych tendencji, w które popadamy, a które trzymają nas w utknięciu.

Droga do wnętrza

Pierwsza z nich trzyma Ludzi w ciągłym uzdrawianiu, medytowaniu i wewnętrznej przemianie. Człowiek buja w obłokach, zamiast twardo stąpać po ziemi. Jednocześnie podejmuje mało konstruktywnych działań, które mogłyby realnie zmienić jego rzeczywistość. Ludzie, którzy popadli w tę pułapkę, po wielu latach wewnętrznej pracy, mówią coś w stylu: „Jak zaczynałem swoją przemianę, to byłem w czarnej dupie i cierpiałem tak bardzo, że prawie nie chciało mi się żyć… Bardzo dużo w sobie zmieniłem, ale jak patrzę po mojej sytuacji życiowej, to wciąż jestem w czarnej dupie, tylko teraz mi z tym dobrze – w którymś momencie zacząłem się w tej dupie urządzać i mam już w sobie spokój”.

Zbytnia koncentracja (jedynie) na przekonaniach, emocjach, osobistych blokadach, stanie wewnętrznym, czy osobistej energetyce i wibracji.

Za mało działań w zewnętrznej rzeczywistości. Za dużo myślenia życzeniowego. Przekonanie, że życiową zmianę można wprowadzić, dopiero kiedy wewnątrz wszystko jest uzdrowione.

Złuda działania bez życiowego efektu. „Przecież cały czas coś robię… Medytuję, uzdrawiam siebie, przechodzę przez wewnętrzne procesy, jeżdżę na warsztaty etc”. Tymczasem ilość wewnętrznych działań nie przekłada się na poważne spektrum zewnętrznej sytuacji.  

Koncentracja na zewnętrzu

Druga skrajność polega na tym, że Człowiek koncentruje się tylko na zewnętrzu. Za wszelką cenę chce w końcu zrealizować plany. Zadania się piętrzą. Jest coraz trudniej. Coraz więcej pracy. Coraz mniej snu. Coraz więcej stresu. Coraz mniej efektów. Im więcej jest zrobione, tym więcej jest do zrobienia, a jednak wypracowany skutek nie jest wart nawet ułamka poświęconego czasu, wysiłku i kosztów. Wdrażanie zmian w ten sposób jest jak ścinanie drzewa nożem. Niby się da, ale… Takie utknięcie wynika z tego, że Człowiek, który popadł w tę pułapkę, nie jest świadomy swoich wewnętrznych blokad i każde działanie, jakie podejmuje, wykonuje tocząc wewnętrzną i zewnętrzną walkę. 

Bagatelizowanie wewnętrznych ograniczeń i brak świadomości niewidzialnych scenariuszy, które niszczą Twoje działania i plany.

A tymczasem jak bardzo byą się nie starała, nie możesz (bez rzeczywistego uwolnienia na głębokim poziomie pamięci komórkowej) obejść swoich blokad i niewidzialnych skryptów. Popełniasz te same błędy, nawet jeśli obiecuje sobie, że już nigdy więcej. Tracisz czas, siły i zdrowie, a także nadzieję na życie życiem, które kochasz, w którym kochasz i które naprawdę ma znaczenie…

 

Ciągłe wyznaczanie celów i zadań oraz próby realizowania ich za wszelką cenę. Brak transformacji wewnętrznej i realizowanie planów w oparciu o ograniczające przekonania.

Jak w kawale, gdzie Kowalski biega po budowie z pustą taczką, a na pytanie kierownika „też robi?” odpowiada, że „taki zapierdol, że nie ma kiedy załadować”… 

Obserwujesz u siebie którąkolwiek z tych tendencji? Pamiętasz siebie z czasu utknięcia w jednej z tych pułapek? Jeśli tak, to masz pełne prawo myśleć, że zmiana jest trudna, a może nawet w Twoim przypadku niemożliwa. Jednak teraz, kiedy wiesz, że takie myślenie wynika z patrzenia na świat przez kraty pułapki… kiedy wiesz, że ci, którzy przed Tobą przemierzali drogę do ich Zdrowej Pełni, cieszyli się na co dzień ogromem pozytywnych zmian… to może już słyszysz to wewnętrzne pytanie „to jak oni to zrobili?”, „na czym polega ten sekret?!”

Jak w takim razie wprowadzić zmiany w życiu łatwiej i nie popaść w pułapkę?

Cieszę się, że pytasz

Program „Moja Droga do Zdrowej Pełni” jest tak skonstruowany, by zamiast blokad, tworzyć na Twojej drodze „zieloną falę”, dzięki której szybciej i sprawniej możesz wprowadzać zmiany wewnętrzne i zewnętrzne.

Jak to działa?

Już podczas pierwszej wyprawy rozwojowej online określasz swój obszar zmiany i realny cel do zrealizowania. Budujesz plan działania złożony z konstruktywnych zadań. ALE jednocześnie rozpoznajesz w sobie programy, które do tej pory blokowały Ci rozwinięcie skrzydeł w tym obszarze życia, na którym Ci zależy.

Dzięki temu – już od pierwszych kroków na Twojej drodze do Twojej Zdrowej Pełni – koncentrujesz się na zmianie wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Działania jakie podejmujesz podczas każdej wyprawy rozwojowej także pomagają Ci równolegle kształtować Twój coraz większy dobrostan wewnętrzny i zewnętrzny. Wsparcie czyżyka, które na bieżąco dostajesz, pomaga Ci w Twojej wewnętrznej transformacji (odpowiedzi na Twoje pytania), jak i w realizacji Twojego życiowego planu (coaching grupowy).

Każda wyprawa rozwojowa tak działa, dzięki czemu Ty szybko zaczynasz nabierać przekonania, że nie idziesz, a wręcz jedziesz wykorzystując zieloną falę, drogą do Twojej Zdrowej Pełni 😊 Właśnie dlatego program „Moja Droga do Zdrowej Pełni”, to

Zielona fala na drodze do Twojej Zdrowej Pełni

Nie trać czasu na nieskuteczne metody.

Program dla tych, którzy nie chcą tracić czasu na metody, na których efekty trzeba czekać miesiącami lub latami.

Gdy już wiesz, co chcesz osiągnąć, to pojawia się naturalne pytanie, jak to zrobić…

Możesz oczywiście nie robić nic. Wówczas naprawdę nie czytaj dalej, bo to oznacza, że jeszcze nie pora na Twoją zmianę.

Możesz uwierzyć w mit o tym, że sama świadomość problemu i jego akceptacja sprawią, że problem zniknie. W tym scenariuszu jesteś niczym śpiąca królewna czekająca na księcia. Może przyjedzie za 100 lat, a może już wybrał Kopciuszka i główną treścią Twojego życia będzie czekanie…

Możesz oczywiście uzależnić się od terapeuty, który przeprowadzi z Tobą dłuuuugi proces docierania do tego, co się wydarzyło w Twoim życiu, a także w rodzie i dlaczego akurat Ty za to obrywasz… Trwa to dłużej. Sumaryczna cena spotkań z terapeutą może być, albo może nie być warta tego, co dostajesz w tym procesie i nikt nie da Ci gwarancji, że to podziała.

Możesz sięgnąć po metody szybciej pokazujące problem (w Polsce do takich należą np. różnego rodzaju prace z systemem rodzinnym). Te metody szybciej (niż praca z „klasycznym” terapeutą) pokażą Ci, co jest nie tak. Może nawet trafnie pokażą Ci, co się w systemie rodzinnym podziać musi, by zaszła zmiana, ale na samą zmianę będziesz czekać. Czasem długo, czasem jeszcze dłużej, czasem ciut krócej… Wszystko zależy od sytuacji i nikt nie da Ci gwarancji, jak długo (i czy w ogóle) Twój system rodzinny będzie się do tej zmiany układał. Wiesz najlepiej, czy masz ochotę zawodzić w oczekiwaniu i niepewności, czy masz dość czekania i wiesz, że czas najwyższy działać.

Możesz skorzystać też z różnego rodzaju praktyk wewnętrznych (a jest ich sporo). Decydując się na nie musisz się przygotować zazwyczaj na codzienną praktykę (od kilku minut do kilku godzin dziennie) od teraz do końca życia (jeśli chcesz utrzymać zmianyi Twój pozytywny stan wewnętrzny). Zależnie od Twojej sytuacji i tylko pod warunkiem, że praktykę będziesz wykonywać sumiennie i zawsze, pierwsze zmiany zauważysz po kilku miesiącach lub latach. Nie wiem, czy masz tyle czasu…

Możesz też sięgnąć po narzędzia Zdrowej Pełni. Jeśli już jesteś po życiowym teście (narzędzia dostępne w grupie GPS do Zdrowej Pełni) i wiesz, że to dla Ciebie działa, to spokojnie korzystaj z jeszcze większych dobrodziejstw w ramach programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni”. Jeśli jeszcze nie znasz narzędzi Zdrowej Pełni, to możesz skorzystać z darmowej porcji początkowej w grupie FB.

Możesz też sięgnąć po narzędzia Zdrowej Pełni. Jeśli już jesteś po życiowym teście (początkowe narzędzia masz za darmo dostępne w grupie GPS do Zdrowej Pełni) i wiesz, że to dla Ciebie działa, to spokojnie korzystaj z jeszcze większych dobrodziejstw w ramach programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni”. Jeśli jeszcze nie znasz narzędzi Zdrowej Pełni, to możesz skorzystać z darmowej porcji początkowej w grupie FB.

Aneta

Jestem w trakcie Mojej Drogi do Zdrowej Pełni; dopiero na początku czwartej wyprawy, ale nie mogę doczekać się następnych, bo jest to fascynująca przygoda. To jest jak wyprawa górska, czasem jest trudno i robi się trochę ciężko, ale jakie „widoki (na przyszłość)”. I wiem, że nie jestem sama na Tej Drodze i gdy robi się ciężko, to dostaję wsparcie i idę dalej.  

 

Tak, Ta Droga ma jedną wadę… trzeba robić autosesje, żeby to działało.

 

Życie mnie nie rozpieszczało, a ja czułam w głębi duszy, że mogę to zmienić i dlatego szukałam rozwiązań i różnych metod na uzdrowienie swojego życia i ciała, bo ciało cierpi kiedy życie boli.

Stosowałam różne metody, takie jak: Dekodyka, Psychobiologia, Theta Healing, Regresing Niehipnotyczny, Hipnoza Regresyjna, Reiki, EFT i inne uzdrawiania energetyczne i fizyczne. Jedne działały bardziej, inne mniej, a jeszcze inne wcale. I w końcu trafiłam na Zdrową Pełnię. Jak dla mnie to najskuteczniejsza ścieżka.

 

Jakiś czas temu wydarzyła się w moim życiu sytuacja, która pokazało mi bardzo wiele programów. Jedna sytuacja, a odkryła tyle programów… Było mi bardzo trudno, ale na szczęście miałam narzędzia, żeby  to uzdrawiać. Jestem jeszcze  na etapie uzdrawiania, bo tak jak wspomniałam jestem dopiero na czwartej wyprawie, a programów odkryłam WIELE, ale już zauważyłam jak wszystko się zmienia.

 

Uwolniłam też dwa duże programy (które pokazała mi ta sytuacja) w sesji 1×1 z Moniką i tu zmiana była od razu. Tego samego dnia zmieniło się moje postrzeganie, ale też zachowanie innych w stosunku do mnie. To było coś niesamowitego. Byłam tak „sponiewierana emocjonalnie” i przeszło! Dlatego nie mogę doczekać się, aż dojdę do momentu gdy  będę potrafiła zrobić sobie pełną  sesję w regresji i z siłami leczącymi sama sobie.

 

Jeżeli masz „grubo” obciążających  programów w różnych obszarach życia, to warto wyruszyć w Tę Drogę, bo nauczysz się jak samemu sobie pomagać i możesz już zawsze korzystać z tych narzędzi. 

Moja Droga do Zdrowej Pełni

Twój osobisty szlak transformacyjny prowadzący Cię do zmiany wewnętrznej i zewnętrznej - do najlepszej wersji Ciebie

Jak działają wyprawy rozwojowe wchodzące w skład programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni”?

Całość programu składa się z 14 wypraw rozwojowych. Każda wyprawa rozwojowa trwa do pięciu tygodni i ma charakter „kursu” online („kursu” piszę w cudzysłowie, bo po opisie programu pewnie już widzisz, że jest to duuuuuuużo więcej niż standardowy kurs online).

Plan każdej z wypraw wygląda mniej więcej tak:

Jakie wyprawy transformacyjne wchodzą w skład programu „Moja Droga do Zdrowej Pełni”?

1

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Lustereczko powiedz przecie... (kim jestem na tym świecie?)

Twoją misją na tym etapie drogi jest zajrzenie w siebie i określenie przyjaznych dla Ciebie obszarów Twojej zmiany. Daj się prowadzić Twojemu wewnętrznemu głosowi i zbuduj sensowny plan działań (zewnętrznych związanych z wdrażaną zmianą) oraz wewnętrznych (nastawionych na Twoją transformację uwalniającą Cię od blokad zapisanych w Twojej pamięci komórkowej). Zyskaj jasność i klarowność tego, co chcesz oraz tego, co potrzebujesz zrobić, by to osiągnąć.

  • Jakie treści nosisz zapisane w swojej pamięci komórkowej i jak wpływają one na Twoją rzeczywistość i codzienne funkcjonowanie?
  • Po czym na co dzień możesz poznać, że doświadczasz blokad i obciążeń (jak się nie pomylić)
  • Trzy główne strategie sensownego uwalniania się od obciążeń tak, by przynosiło to życiowy rezultat oraz jak wybrać najlepszą z nich dla Ciebie i w Twojej sytuacji (niedobranie strategii do Twoich możliwości, zasobów i trybu działania spowoduje, że i tak się uwolnisz, ale zazwyczaj trwa to dłużej i obfituje w nieprzyjemne niespodzianki po drodze)
  • Mity autodiagnozy oraz jak możesz zachować przytomność w swoich własnych procesach, by tym mitom nie ulegać
  • Czego oczy nie widzą… czyli jak możesz dotrzeć do treści zapisanych w Twojej pamięci komórkowej, nawet jeśli wyjściowo wydaje się to niewyobrażalne
  • Trzy największe błędy (popełniane przez Ludzi w procesie auto-rozpoznania), które mogą Cię kosztować mnóstwo zmarnowanego czasu, brak jasności i efektów oraz kręcenie się w kółko… a także sposoby na ich ominięcie
  • Dlaczego „pozazmysłowe” postrzeganie jest mitem i jakimi dokładnie zmysłami dysponujesz, że możesz doświadczać „nierzeczywistych” treści
  • Twoje dominujące kanały percepcyjne i zastosowanie ich w procesie autodiagnozy
  • 7 głównych sposobów trafnego odczytania zapisów, jakie nosisz w swojej pamięci komórkowej
  • Jak sięgnąć po dwa najlepsze dla Ciebie sposoby auto-rozpoznania? Wybranie innych – nawet jeśli działają komuś innemu lub od jakiegoś „guru” wiesz, że są „najlepsze” – zazwyczaj skutkuje Twoim brakiem jasności i przekonaniem, że „samemu się nie da”…
  • Dlaczego tylko 3% Ludzi bezwysiłkowo realizuje swoje cele (nawet jeśli są one SMART)?
  • Jakie życiowe koszty ponosi kolejne 10% Ludzi, którzy osiągają, co chcą, kiedy „się zawezmą”?
  • Jak – w zgodzie ze sobą – określisz zdrowy dla Ciebie obszar zmiany w życiu? Każda (nawet najdłuższa podróż) zaczyna się od pierwszego kroku… Określ, który krok (obszar w Twoim życiu) jest dla Ciebie najkorzystniejszy, przez co warto zrobić go w pierwszej kolejności
  • Przewodnik określania celów, których realizacja:
    • jest zgodna z Tobą,
    • bazuje na Twoich zasobach,
    • zabezpiecza lub omija wewnętrzne blokady,
    • minimalizuje opór i zwiększa motywację do działania,
  • Twój plan działań w zewnętrznej rzeczywistości sprzyjający wdrożeniu przez Ciebie zmiany i realizacji wyznaczonych celów
  • Dlaczego obciążające programy działają jak system naczyń połączonych… w jaki sposób utrudnia Ci to życie i realizację celów oraz jak możesz temu przeciwdziałać
  • Określ drzewo programów zapisanych w Twojej pamięci komórkowej, które w pierwszej kolejności mogą zagłuszyć Twoje dążenia do zrealizowania wcześniej określonego planu zmiany (w ważnym dla Ciebie obszarze życia)
  • Twój plan na uwolnienie, czyli które blokady zapisane w Twojej pamięci komórkowej, potrzebujesz uwolnić i w jakiej kolejności, by jak najpełniej sprzyjało to Twojej życiowej zmianie
  • Jeśli auto-rozpoznanie Cię przerasta (co jest mało prawdopodobne, jeśli spełniasz kryteria przystąpienia do programu, ale jeśli jednak…), to jak małymi krokami możesz mimo wszystko określić cel i blokady w jego realizacji?
2

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Jaka Matka... Taka Córka...

Twoją misją na tym etapie drogi jest uwolnić się od traum pokoleniowych (mimo oporu, który mógł Cię do tej pory wstrzymywać), sprawdzić, że już rzeczywiście nie podlegasz ich wpływowi i zacząć działać. Na tym etapie z zadowoleniem możesz wykreślać pierwsze pozycje z Twojej listy zadań. Poczuj się dobrze realizując swój plan zmiany!

  • Czym tak naprawdę są traumy i obciążenia pokoleniowe?
  • Jak balast rodowy ma się do programów obciążających Ci realizację marzeń?
  • Test, który pozwoli Ci sprawdzić, że namierzone przez Ciebie zjawiska, to na pewno trauma pokoleniowa. Dzięki niemu będziesz trafnie koncentrować swoje działania – będziesz uwalniać dokładnie to, co jest obciążeniem pokoleniowym, a nie to, co wydaje Ci się, że może nim być…
  • Jak bezpiecznie i przyjaźnie uwolnisz się od pojedynczej traumy pokoleniowej?
  • Cztery obszary wewnętrznego oporu przed uwolnieniem od obciążeń rodowych i narzędzia skutecznego wyciszania tego oporu. Dzięki nim możesz pokonać kryzysy motywacyjne i skutecznie wziąć się do swojej wewnętrznej transformacji.
  • Jak skutecznie (na stałe) uwolnić się od pojedynczego obciążenia pokoleniowego (nić traumy pokoleniowej)?
  • Dwa niby małe błędy podczas uwalniania od obciążeń pokoleniowych, które mogą kosztować Cię baaaaardzo dużo oraz jak ich uniknąć.
  • Dlaczego nieumiejętnie uwalniając zapis pamięci komórkowej możesz doświadczyć efektu jojo?
  • Czym jest kopia zapasowa zapisu traum i obciążeń pokoleniowych (i nie tylko tych)?
  • Co zrobić, żeby pozbyć się danego obciążenia rodowego na stałe i mieć pewność, że nigdy (i pod żadną postacią) nie wróci do Ciebie, ani do Twoich Rodziców, Dzieci, czy Wnuków?
  • Ważne słowo ostrzeżenia – jeśli chcesz, by Twój proces zdrowienia był bezpieczny dla Ciebie i Twojej Rodziny, to nigdy nie popełniaj tego błędu uwalniając się od wielu obciążeń pokoleniowych na raz!
  • Jak bezpiecznie i z pożytkiem dla Ciebie, Twoich Dzieci i całego Twojego Rodu, uzdrowić setki traum pokoleniowych na raz.
  • Zaskakująca prawda o drobnoustrojach (przez niektórych odczuwanych, jako „pasożyty energetyczne”)
  • Jak wyciszyć wewnętrzny, sabotujący opór przed uwalnianiem siebie od blokad i obciążeń?
  • Po czym poznasz, że działania innych Ludzi (szczególnie, gdy mają przeszkadzać Ci w uwolnieniu się od obciążeń) są sterowane przez wewnętrznych sabotażystów?
  • Jak wyciszyć działanie sabotażystów u innych Ludzi (bez konieczności zrywania, czy narażania na szwank relacji z nimi) tak, by inni sprzyjali Twojej zmianie?
3

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Ciało pamięta

Twoją misją na tym etapie drogi jest rozpoznać i uwolnić się od stopujących mechanizmów wynikających z tego, że Twój mózg chce Cię chronić przed sukcesem (nawet jeśli brzmi to nielogiczne).  Zobacz z o ile większym impetem zaczniesz realizować swój plan zmiany, kiedy pozbędziesz się stopów zapisanych w Twojej pamięci ciała.

  • Dlaczego naturalny priorytet przetrwania trzyma Cię w miejscu?
  • Jakie obszary Twojego życiowego zastoju nie wynikają z wewnętrznych blokad, a z biologicznych uwarunkowań i działania mózgu? Istotnym jest, by mieć tego jasność, w przeciwnym razie możesz spędzić lata na uzdrawianiu czegoś, co wyjściowo jest zdrowe a i tak w życiu nie mieć ważnej dla siebie zmiany!
  • Po czym poznasz, że działa u Ciebie ewolucyjny STOP i jak go wyciszysz?
  • Zrozumieć logikę ciała (nawet jeśli w pierwszym wejrzeniu wydaje się być totalnie nielogiczna)
  • Trzy podstawowe kryteria, na bazie których, ciało (w dobrej wierze) zapisuje dodatkowe obciążenia, które działają jak hamulec ręczny dla Twojej zmiany i osiągnięcia celów
  • Rozpoznaj obciążenia, które dodatkowo zapisało Twoje ciało przez co ewolucyjny mechanizm, jaki miał Cię chronić, stał się Twoim chomiczym kołowrotkiem
  • Przewodnik krok po kroku prowadzący Cię przez proces uwolnienia od pojedynczego, obciążającego zapisu mózgu ciała
  • Procedura uwolnienia od całej nici traumy asocjacyjnej (pojedyncza nić zawiera od kilku do kilkunastu zapisów jednostkowych obciążeń)
  • Najczęstsze błędy, które powodują, że Ludzie są „ślepi i głusi” na zapisy istniejące w pamięci ciała, przez co je pomijają i trwają w utknięciu nawet, jeśli wciąż duuuużo robią, aby to zmienić
  • Sposoby uniknięcia ewolucyjnych pułapek powodujące, że możesz nie tylko w pełni poczuć obciążenia pamięci ciała, ale także się od nich uwolnić
  • Czy pamięć ciała dziedziczona od mamy i od taty działa inaczej? Przekonaj się o tym ucząc się jednocześnie, jak w Twoim przypadku najlepiej zaadresować jedną i drugą,  by łatwiej uwolnić się od balastu zapisanego w każdej z nich
  • Jak uwolnisz się od całych połaci obciążeń zapisanych w pamięci ciała (mowa nawet o setkach nici traum asocjacyjnych) w sposób dla Ciebie przyjazny i bezpieczny?
  • Wbrew logice, czyli czym są doznania zastępcze i dlaczego czasem lepiej cierpieć, chorować, narażać się na bardzo trudne emocje i dramat w życiu, niż zrealizować swój plan i sięgnąć po sukces…
  • Jak uwolnisz się od doznań zastępczych?
  • Najczęstsze doznania zastępcze, które trzymają Ludzi w życiowym utknięciu – uwolnij się od nich i z jeszcze większym hukiem zacznij realizować swój plan zmiany!
4

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Historia życia, która w końcu Ci sprzyja

Twoje wcześniejsze doświadczenia życiowe ukształtowały Cię tak, że myślisz o sobie, o innych, czy o świcie  w sposób, który ogranicza Ci spełnienie w ważnym dla Ciebie obszarze życia? Twoją misją na tym etapie drogi jest nauczyć się łatwego (i przyjaznego) sposobu sięgania do wcześniejszych doświadczeń i uwolnienia ich z traum zapisanych w Twojej pamięci komórkowej. Dzięki temu – stosując narzędzia z tej wyprawy – możesz przepisać historię Twojego życia tak,  by była dla Ciebie prawdziwym zasobem i by w końcu całkowicie Ci sprzyjała.

  • W jakim momencie biologicznie zaczyna się Twoja biografia?
  • Czym są traumy biograficzne? Jak powstają i jakie treści niesiesz zapisane w swojej pamięci komórkowej w obszarze traum powstałych na przestrzeni Twojego życia?
  • Zauważasz u siebie, że wcześniejsze doświadczenia Cię kształtują (nie tylko pozytywnie)? Wiesz, co takiego Cię w życiu spotkało, że teraz o sobie, o innych, czy o świecie myślisz w konkretny (często ograniczający) sposób? Cała historia Twojego życia (nawet te bardzo trudne momenty) może działać, jak Twój zdrowy zasób. Sprawdź, co zrobić, by tak się stało
  • 4 proste i szybkie kroki, dzięki którym uwolnisz się od zapisu traumy biograficznej
  • Umiesz się odciąć od swojej przeszłości? A może masz przekonanie, że co Cię nie zabije, to Cię wzmocni? Przekonaj się, jakich mechanizmów nieświadomie używasz, by zmniejszyć ból wynikający z przeżywanych traum i jak te mechanizmy narażają na szwank Twoje zdrowie, Twoje relacje, czy Twoje działanie w obszarze biznesu
  • Jak drobnoustroje „pomagając” Ci nie czuć traumy z Twojego życia, sabotują Twój dobrostan?
  • Bywa, że zachowujesz się w sposób skalkowany od rodzica, lub innej bliskiej osoby, która była obecna w trudnych chwilach Twojego życia (szczególnie dzieciństwa)? Czas najwyższy się od tego uwolnić, bo jest to cena jaką płacisz za tkwienie w traumie biograficznej (nawet jeśli tego nie czujesz…)
  • Masz poczucie, że przeżywasz dane sytuacje lub relację z konkretną osobą „głębiej”, albo tak jakby z deja vu? Poznaj, jak konkretni wewnętrzni sabotażyści – bazując na Twoich traumach biograficznych – fundują Ci doświadczanie „innych wcieleń” i uwolnij się od niepotrzebnego balastu
  • Czujesz kłujący ból, albo masz czasem poczucie, jakby w Twoim ciele było „coś”, czego nie powinno tam być? W ten sposób Twoje ciało może płacić za nieczucie traum zapisanych na przestrzeni Twojego życia. Czas uwolnić siebie od traumy, a ciało od bólu!
  • Dręczą Cię nawracające, czarne myśli (szczególnie po wstaniu)? Nie możesz spać, bo masz tak „pełną głowę”? To także skutek nieuwolnionych traum i chęci ich stłumienia… Uwolnij się od tego i ciesz się snem i przejrzystą głową!
  • Tajemnice przywiązania ciała do drobnoustrojów wywracających Twoje życie do góry nogami, o których nikt Ci nie mówił…
  • Co potrzebujesz zrobić, by Twoje ciało samo pozbywało się wewnętrznych sabotażystów?
  • Przybyłem… Zobaczyłem… Zwyciężyłem…, czyli sposoby namierzenia tych sabotażystów, którzy żerują na Twoim cierpieniu i przeżytych przez Ciebie traumach oraz narzędzia uwolnienia się od nich
  • Hurtowe uwolnienie od wielu traum biograficznych, czyli jak uwolnić setki traum na raz i nie zwariować
  • Sposoby na przeciwdziałanie potencjalnym kryzysom „ozdrowieńczym”… Kiedy ich nie znasz (lub nie stosujesz), to mogą czekać Cię trudne, czarne noce
5

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

"Opór jest bezcelowy...?" Akurat!

Bywa, że nawet jak nie chcesz, to spełniasz oczekiwania innych, zamiast realizować siebie? Może orientujesz się poniewczasie, jak dużo czasu przeznaczasz dla kogoś, a jak mało masz go dla siebie i na to, co dla Ciebie jest istotne? Twoją misją na tym etapie drogi jest namierzyć i uwolnić się od tych obciążeń zapisanych w Twojej pamięci komórkowej, które trzymają Cię w kolektywnych ryzach i dodatkowo sprawiają, że zadowalasz innych lub oddawaniem siebie (Twoich zasobów, Twojego czasu, Twoich marzeń, czy rezygnacją z Twoich wartości) „zarabiasz” na czyjąś akceptację. Wyobraź sobie, ile możesz osiągnąć, jak zaczniesz zdrowo stawiać na siebie, a przez to zaczniesz przyciągać do swojego życia Ludzi, którzy Ci sprzyjają i którzy potrafią uszanować Twoje potrzeby i granice.

  • Dlaczego drobnoustroje trzymają Cię w status quo?
  • Wewnętrzny sabotażysta odpowiedzialny za to, że działając stawiasz kolektyw, jego potrzeby i jego zasady na pierwszym miejscu – duuuużo przed Tobą (nawet jeśli o tym nie wiesz)
  • Czym jest blokada plemienna i jak na co dzień jej doświadczasz, nawet jeśli czasy życia plemiennego nasza cywilizacja ma już dawno za sobą?
  • Sekret, o którym nikt Ci nie powiedział, czyli jak w łatwy sposób znaleźć zdrową równowagę pomiędzy realizacją swoich potrzeb, a wymaganiami kolektywu. Jak uszanować kolektyw i relacje z innymi Ludźmi tak, by absolutnie nie rezygnować z tego, co jest dla Ciebie ważne?
  • Jak uwolnić się od wpływów kolektywnego sabotażysty tak, by łatwiej sięgnąć po to, co dla Ciebie istotne?
  • Nieświadome gierki, jakie rozgrywasz z innymi Ludźmi i te, które inni rozgrywają z Tobą. Na czym polegają i dlaczego dopiero po czasie orientujesz się, że już za późno…
  • Test: jak czyste lub toksyczne są poszczególne relacje, jakie budujesz z innymi Ludźmi
  • Tańczysz jak Ci zagrają… czyli toksyczne związania „energetyczne” z innymi i ich wpływ na Twoje decyzje i działania (dlaczego czujesz bezsilność nawet jak bardzo się starasz zmienić schemat interakcji z jakimś Człowiekiem).
  • Jak się uwolnić od toksycznych związań?
  • Czym naprawdę jest wewnętrzny krytyk (z punktu widzenia pamięci komórkowej)?
  • Jak drobnoustroje wpływają na Twoje działania, czyli myślisz, że myślisz, a jest za Ciebie myślone…
  • Czyją agendę realizujesz w życiu – swoją, czy cudzą – i jaki udział mają w tym „Twoje” wewnętrzne głosy lub podrzucane Ci myśli?
  • Jak się uwolnisz od wewnętrznego krytyka – praktyczny przewodnik krok po kroku
  • Tendencja „czytania w myślach”, czyli skąd dokładnie wiesz, kto i czego od Ciebie oczekuje
  • Uwolnij się od wpływu konkretnego sabotażysty, czyli jak żyć w zgodzie ze sobą zamiast przedkładać innych i ich oczekiwania ponad siebie
6

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Sięgnąć DNA... by się odbić i płynąć z życiem 😉

Twoją misją na tym etapie drogi jest sięgnąć do głębokich zapisów Twojej świadomości (zapisy związane z Twoim DNA), by uwolnić to, co Cię na tym poziomie obciąża. Pozwól sobie poczuć, jak to jest jeszcze bardziej uwolnić się od kolektywnych treści świadomości zbiorowej, które do tej pory trzymały Cię w tym „jak powinno być”, czy „jak musisz, bo tak…”. Stań przed lustrem z wewnętrzną pewnością, że inny – dobry dla Ciebie scenariusz – nie tylko jest widoczny na horyzoncie, nie tylko jest możliwy, ale też jest dla Ciebie osiągalny!

  • Jakie zapisy rzeczywiście dziedziczymy genetycznie w obszarze naszej świadomości
  • Dwa rodzaje DNA i ich wpływ na Twoje codzienne działanie
  • Po mieczu, czy po kądzieli (?), czyli kilka przekonań, które mogą Ci towarzyszyć od czasów szkoły, a które drastycznie ograniczają Twoje możliwości w zakresie samozdrowienia DNA, czyli w obszarze procesu fizjologicznego, który powinien się dziać automatycznie i naturalnie w Twoim ciele, a… niestety nie zawsze się dzieje ☹ Sprawdź, co Ci ten proces blokuje i jak możesz to naprawić
  • Komu oddajesz swoją energię (na poziomie biologicznym wręcz dosłownie) i jak temu przeciwdziałać
  • Uwalnianie się od treści instynktu stadnego, czyli jakie zapisy w Twoim DNA niechcący robią z ciebie bezwolną ofiarę zewnętrznych okoliczności i co możesz z tym zrobić
  • Co „energetyczny egregor” ma wspólnego z Twoim DNA i czy aby na pewno wisi nad Tobą wyrok
  • Szereg naturalnych mechanizmów naszego ciała, które chronią DNA i dbają o jego najlepsze działanie oraz jak z nich świadomie korzystać
  • Jak uruchomić samozdrowienie nawet w sytuacji dużych obciążeń
  • Mieszanie mikrobiomu w Twoim DNA, czyli jak wewnętrzni sabotażyści dbają o to, by w Twoim życiu realizowała się ich agenda (zamiast Twojej)
  • Jak wrócić do obrazu zdrowego DNA nawet po dużym wpływie drobnoustrojów
  • Uszkodzenia DNA na skutek zmian środowiskowych naszej ery lub po ciężkiej, cywilizacyjnej ingerencji i jak mimo wszystko w takich sytuacjach uruchomić samozdrowienie DNA kierowane przez nasze ciało
  • Nie musisz się bać technologii wtrącającej się w Twój genom… Potrzebujesz jedynie wiedzieć, jak samodzielnie kierować samozdrowieniem DNA 😉
  • Jaki masz wpływ na ekspresję tych genów, które mogą Ci najlepiej sprzyjać w obecnej sytuacji i jak możesz to praktycznie wykorzystać
  • Sprawdź w sobie, jak uszkodzenia DNA mogą powodować, że ledwo wiążesz koniec z końcem, lub realizujesz się jedynie w jakimś obszarze życia, kiedy inne leżą odłogiem
  • Na ile kontrolowanie siebie, innych, czy Twojej rzeczywistości rzeczywiście pomaga Ci w życiu (?)
  • W jaki sposób uruchomić samozdrowienie DNA (i których jego „połaci”), by przy mniejszej kontroli i mniejszym wysiłku, osiągać więcej w szerszym spektrum życia? 
7

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Centra (pod)świadomości i wewnętrzna harmonia

Twoją misją na tym etapie drogi jest poznać siebie na tak głębokim poziomie, że do tej pory te wersje Ciebie mogły nie być dopuszczane do głosu… Używając narzędzi Zdrowej Pełni harmonizujesz centra swojej (pod)świadomości i w zdrowy sposób włączasz do tej pory nieświadome treści do swojej codzienności. Dzięki temu uwalniasz się od szkodliwego oceniania, co skutkuje głębszymi i bardziej udanymi relacjami. Łatwiej podejmujesz decyzje i doświadczasz mniej rozdzierających dylematów życiowych, przez co realizacja Twoich planów i wdrożenie zmian są jeszcze łatwiejsze.

  • 8 głównych centrów (pod)świadomości – jak do nich łatwo dotrzesz, by odczytać treści, które Cię na tym poziomie tworzą, nawet jeśli o tym nie wiesz
  • Pięć głównych typów obciążeń, jakie noszę Twoje centra (pod)świadomości i łatwe sposoby na uwolnienie się od nich
  • Mądrego warto posłuchać, czyli jakie zasoby ma Ci do przekazania każde z centrów (pod)świadomości
  • Czym jest wewnętrzna harmonia?
  • Chcesz działać spójniej i efektywniej? Koniecznie zastosuj sposób, który dostaniesz na tym etapie drogi
  • Biologiczna, pozytywna rola szybkiego oceniania
  • Jak w dzisiejszych warunkach (kiedy już drapieżnik nie skoczy na Ciebie zza krzaka) ocenianie torpeduje Twoje plany
  • Dlaczego więcej jest negatywnych ocen
  • 3 kluczowe kroki, dzięki którym będziesz oceniać adekwatnie do sytuacji i wówczas, gdy jest to potrzebne i korzystne
  • „Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny i oczekiwanie, że ta druga osoba umrze”, czyli prosty proces uwolnienia się od destrukcyjnych ocen rzutowanych na innych Ludzi
  • Dlaczego bywa, że robisz inaczej, niż się zarzekasz, czyli rodzaje wewnętrznych konfliktów i jak możesz sobie z nimi łatwo poradzić
  • Jak wewnętrzne dylematy sabotują Twoją realizację planów i co wówczas zrobić
  • Wewnętrzna harmonia Twoim sposobem na łatwe, szybkie i trafne decyzje
8

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Kiedy wejdziesz między wrony... czyli jak się nie zmienić na gorsze mimo wielu zewnętrznych wpływów

Twoją misją na tym etapie drogi jest odnaleźć w sobie obce obciążenia i zapisy, przez które do tej pory wciąż obijasz się o szklany sufit i nie możesz przejść wyżej (szczególnie w tym obszarze życia, który tak bardzo chcesz zmienić). Dostajesz zadanie uwolnić się od niezgodnych z Tobą i Twoją życiową misją, wewnętrznych treści tak, by poczuć mocniej siebie. Jeśli natomiast zauważasz, że w trakcie życia „przykleiły się” do Ciebie jakieś naleciałości od Ludzi, którzy byli/są w Twoim życiu, przez co czasem myślisz, czujesz, mówisz lub działasz jak oni (nawet jeśli zupełnie Ci to nie sprzyja), to już czas najwyższy, by się od takich obciążających naleciałości także uwolnić.

  • Gdzie na poziomie pamięci komórkowej „kotwiczy się” świadomość i czy rzeczywiście się „kotwiczy”?
  • Czym jest postrzeganie „duchowe” lub „energetyczne”
  • Ciała subtelne, czyli z czym dokładnie masz do czynienia i jakie treści (szczególnie od innych Ludzi) bez Twojej wiedzy i zgody zaczynają stawać się Tobą (zazwyczaj odciągając Cię od Twojego Wielkiego PO CO)
  • Przewodnik krok po kroku, czyli jak możesz – wciąż mocno stąpając po ziemi – być w dobrym kontakcie z różnymi „warstwami” siebie, rejestrować, czy przejmujesz od kogoś obce Tobie treści i świadomie wpływać na to, czy do takiego „przejęcia” dojdzie, czy też nie
  • Czym jest telegonia i jak treści od innych Ludzi (szczególnie partnerów seksualnych) zapisują się w Twojej pamięci komórkowej
  • Biologiczna funkcja telegonii, czyli jak „korzystasz” na upodabnianiu się do swoich partnerów seksualnych nawet jeśli przejęte cechy, czy programy powodują zgrzyt w Twoim życiu
  • Łatwa procedura na uwolnienie się od obciążeń przejętych na drodze telegonii
  • Jakie bazowe przekonania – tak rdzenne, że nawet nie masz do nich dostępu – Tworzą Ciebie i Twój obraz świata?
  • Największa pułapka, w której tkwią Ludzie (często do samej śmierci), a przez którą ich życiowe opcje są drastycznie ograniczone i zawężają się do maksymalnie kilku ścieżek oraz jak się z tej pułapki uwolnić
  • Fakty i mity na temat czakr (w ujęciu pamięci komórkowej)
  • Psychobiologiczne funkcje czakr i co możesz zrobić, aby z nich zdrowiej korzystać
  • Historia pewnego nadużycia, czyli jakie dramatyczne skutki (których pewnie nawet z czakrami nie skojarzysz) może przynieść brak wewnętrznej równowagi i jak się przed tym uchronić
  • Ubogość emocjonalna, czyli jak wydobyć się z utknięcia w jakiejś dominującej reakcji emocjonalnej (przykładowo na wiele rzeczy możesz reagować gniewem i złością, albo smutkiem, czy wycofaniem…)
9

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Czym skorupka za młodu nasiąkła...

Twoją misją na tym etapie drogi jest rozpoznać, jakie – do tej pory zagłuszane – emocje torpedują Twoje plany, by w drugim kroku znaleźć absolutnie pierwsze (jeszcze przedurodzeniowe) doświadczenia będące źródłem tych emocji, zregresować się do nich i całkowicie je uwolnić z traum i obciążeń. Wygląda karkołomnie? Nic bardziej mylnego! Wyobraź sobie, że ten proces może być dla Ciebie łatwy, a w jego konsekwencji uwalniasz się od trudnych (a nawet bardzo trudnych) emocji, które do tej pory tworzyły rozdźwięk między planami a rzeczywistością i były odporne na wszelkie Twoje zabiegi.

  • Najczęściej popełniane błędy, które powodują, że dla większości Ludzi regresja oznacza retraumatyzację – jak się przed tym uchronić
  • BHP podczas procesów regresji
  • Kluczowe zasady procesu regresji, czyli o co absolutnie potrzebujesz zadbać (chyba, że chcesz się narazić na kryzys i cierpienie… czasem wieloletnie… to wówczas, o to dbać nie musisz w ogóle)
  • Proces regresji psychobiologicznej – krok po kroku i od podstaw
  • 5 kryteriów, po których poznasz, że moment rozwojowy związany z regresją, jest już całkowicie wolny od obciążeń (w tym 4 kryteria, o których rzadko kto słyszał)
  • Sprawdź, na ile w Twoim przypadku sprawdza się maksyma: „Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywać to przeznaczeniem” (Carl Gustav Jung) 
  • Wpływ dynamiki, jaka zaszła w konkretnych momentach rozwojowych (najczęściej takich, które miały miejsce jeszcze przed Twoim urodzeniem), na Twoje codzienne funkcjonowanie i to, jak się układa Twoje życie
  • Proces regresji w bardziej złożonych przypadkach – krok po kroku
  • Kiedy z którego skorzystać tak, by przyniosło Ci to najwięcej korzyści
10

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Siła lecząca Gai

Na tym etapie drogi potrafisz uwolnić się w całości od wielu programów na raz! Jednak bywa czasem, że treści zapisane głęboko w Twojej podświadomości wymykają się Twoim procesom i Twojej transformacji… Twoją misją jest odzyskać połączenie ze świadomością planetarnego życia i skorzystać z zasobów tej świadomości tak, by móc się łatwiej i przyjaźniej uwalniać nawet od treści, które co prawda Cię blokowały przez całe życie, ale do tej pory zawsze pozostawały w obszarze Twojej „ślepej plamki”.

  • Czym jest świadomość Gai i czy do tej pory znasz ją z codziennego życia?
  • Kto się od kogo odciął, czyli czy na pewno warto wracać do kontaktu z Gają…
  • Podstawy Twojego przygotowania, czyli bez czego absolutnie nie masz co myśleć o odzyskaniu kontaktu z Gają
  • Dwie szybkie praktyki, po które możesz sięgać codziennie, a które, harmonizując Twoje wnętrze, przybliżają Cię do świadomości planetarnego życia
  • Co i jak potrzebujesz uwolnić w swojej relacji z Mamą (lub inną kluczową osobą z Twojego życia pełniącą figurę matki), by dostęp do zasobów płynących ze świadomości planetarnej był dla Ciebie możliwy?
  • Proces okołourodzeniowy, czyli jak przywrócić to, co się zepsuło podczas Twojego porodu
  • Wewnętrzni sabotażyści blokujący Ci dostęp do świadomości planetarnego życia i jak się od nich uwolnić
  • Jak Alicja w króliczej norze, czyli jak głęboko potrzebujesz sięgnąć, żeby kontakt z Gają ustanowić
  • Korzystanie z zasobów Gai w Twoich procesach wewnętrznej transformacji
  • Plusy i minusy
  • Jak Gaję usłyszeć i po co?
  • Zasoby, do których możesz mieć dostęp, dzięki odzyskaniu kontaktu ze świadomością planetarnego życia
  • Czy Świat się Tobą opiekuje? Czym jest opieka Świata i jak jej możesz doświadczać?
  • Twój kontakt z Gają, a synchroniczność, intuicja i wewnętrzne prowadzenie
11

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Siła lecząca Światła

Twoją misją na tym etapie drogi jest odzyskać dostęp do zasobu wewnętrznej, nieskończonej energii (często odczuwanej, jako światło) i rozćwiczyć się w jej używaniu tak, by procesy uwalniania się od obciążeń zajmowały Ci sekundy 😊 W końcu nie żyjesz po to, by w sobie sprzątać (uwalniać, uzdrawiać, czy ubogacać), ale sprzątasz po to, by w pełni żyć!

12

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Czysta świadomość

Twoją misją na tym etapie drogi jest odkryć głęboką interakcję zachodzącą pomiędzy Twoimi cząstkami świadomości, zapoczątkować proces zdrowego scalania tych cząstek i przez to doświadczyć dostępu do coraz to szerszych zasobów wewnętrznych. Do im większej ilości tych zasobów masz łatwy dostęp, tym łatwiej radzisz sobie na co dzień. Tym łatwiej również realizujesz swój główny plan działań, jaki przyświeca Ci na Twoją Drogę do Twojej Zdrowej Pełni.

  • Ta sama rzeczywistość zapisana na różnych poziomach Ciebie, czyli jak to wszystko zobaczyć i nie zwariować
  • Cząstki Twojej świadomości, a Twoja percepcja zdarzeń
  • Czy w pamięci komórkowej trzeba zapisać coś alternatywnego; coś „dobrego”, żeby w końcu zaczęło Ci się w życiu dziać tak, jak chcesz?
  • Na czym polega transcendentny proces ubogacania i jak go samemu zdrowo przeprowadzić
  • 5 kryteriów po których poznasz, że z Twoimi cząstkami świadomości nie wszystko gra (i jak się to przekłada na Twoje życie)
  • Jak wykorzystać naturalne mechanizmy naprawcze naszego organizmu i zapoczątkować samozdrowienie cząstek świadomości
  • Odczucia porwań energetycznych i co z nim zrobić
  • Odczucie wewnętrznego zła, czy bycia potworem
  • Jedyne dwie siły leczące radzące sobie z obciążeniami na poziomie struktur związanych z naszą głęboką świadomością
  • Przypadki specjalne, w ramach których potrzebujesz sięgnąć po dodatkowe siły leczące
13

2 300,10 zł

(do 28 lutego 2023 r cena wynosiła 1 599 zł)

Uwolnij się spod sterujących Tobą, a niewidzialnych, wpływów

Twoją misją na tym etapie drogi jest rozpoznać i uwolnić się spod wpływu klątwiących sił, jakie niweczą Twoje plany i trzymaj Cię w wegetacji, zamiast w życiu pełną piersią. Nawet jeśli nie wiesz, czy i kto mógł w Twoim kierunku klątwić, to korzystając z narzędzi Zdrowej Pełni namierzasz wpływy, jakim podlegasz, uwalniasz się od nich i jeszcze pełniej przejmujesz stery nad swoim życiem. Na tym etapie drogi możesz też pożegnać różne, dziwne zrządzenia losu, które do tej pory niweczyły Twoje działania.

  • Czym dokładnie są klątwy (patrząc przez pryzmat pamięci komórkowej)
  • Możesz stosować wszelkie „energetyczne” lub „duchowe” strategie obronne przed klątwami… ale po co, skoro mechanizm klątwy zaczyna się w Tobie i w Twojej pamięci komórkowej?
  • Dowiedz się, co rzeczywiście potrzebujesz zrobić, by klątwy przestały Cię dotyczyć